Kupując nowe auto przez Internet łatwo o pomyłkę. Przekonał się o tym pewien mieszkaniec Niemiec, który zamówił… 28 egzemplarzy Tesli Model 3. Poznaj szczegóły.
Jedną z konsekwencji wybuchu epidemii koronawirusa był gwałtowny spadek sprzedaży nowych samochodów. Ze względów bezpieczeństwa funkcjonowanie salonów zostało ograniczone, a klienci niepewni dalszego rozwoju sytuacji wstrzymywali się z decyzjami zakupowymi. Aby poprawić statystyki, producenci zaczęli otwierać wirtualne salony, umożliwiając kupno nowego auta online, bez wychodzenia z domu. Jednak jak pokazuje poniższa historia, trzeba być przy tym bardzo uważnym.
Pewien mieszkaniec Niemiec postanowił skorzystać z rządowego programu dopłat i chciał zamówić nową Teslę Model 3 przez Internet. Proces konfigurowania wymarzonego samochodu przebiegł sprawnie, jednak problemy pojawiły się na stronie z płatnością (Tesla wymaga uiszczenia 100 euro opłaty rezerwacyjnej). I tak było aż 27 razy. Dopiero po dwóch godzinach prób, za 28. podejściem udało się prawidłowo złożyć zamówienie.
Nazajutrz okazało się, że wcześniejsze zamówienia także zostały wysłane. Oznacza to, że nasz bohater nie kupił jednej Tesli Model 3, tylko aż… 28 egzemplarzy. Wartość każdego z nich to 52 000 euro, co razem daje kwotę 1 456 000 euro, czyli prawie 6,5 miliona zł.
![Jakiej marki samochód byś najchętniej kupił(-a)? [SONDA]](https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2024/04/Sonda-300x200.jpg)
Jednak na tym etapie zamówienie kosztowało „zaledwie” 2800 euro, czyli ok. 12 500 zł. Na szczęście kontakt z działem obsługi klienta wystarczył, aby wyjaśnić to nieporozumienie. Na konto mieszkańca Niemiec wróciło 2700 euro, a on sam czeka teraz na zamówiony (jeden) egzemplarz Tesli Model 3.
Źródło: Carscoops
