Niektóre elementy samochodu można wykorzystać w nietypowy sposób. Tak jest np. z pasami bezpieczeństwa. Zobacz, jaką ukrytą funkcję kryją w sobie pasy.
Nigdy nie wiemy, kiedy przytrafi się przykra sytuacja za kierownicą. Tak naprawdę powinniśmy być cały czas przygotowali na każdą ewentualność. Wypadki czy inne zdarzenia drogowe zazwyczaj dzieją się nagle, a kierowca ma bardzo mało czasu na reakcję. Gdy już do owej kolizji dojdzie, tym bardziej nie ma jak zastanowić się, w jaki sposób zmniejszyć skutki jej powstania – szczególnie że podróżni są wtedy w szoku lub poważnie ranni.
Ukryta funkcja pasów. Przyda się, gdy będziemy mieli wypadek
Dlatego ważne jest, by zawczasu zaznajomić się z czynnościami, które mogą nam pomóc w kryzysowej sytuacji. Warto w tym celu poznawać ukryte funkcje wielu elementów auta. Taką mają chociażby pasy bezpieczeństwa. Te przyrządy już same w sobie istotnie chronią zdrowie i życie podróżnych, ale mogą się też przydać po wypadku – np. by wydostać się z uszkodzonego samochodu lub uwolnić z niego inne osoby. W jaki sposób można to zrobić zwykłymi pasami bezpieczeństwa?
Jak przy użyciu pasów bezpieczeństwa wyjść z auta?
Pasy bezpieczeństwa zapinane są w specjalne gniazda zaczepowe umieszczone obok foteli i na kanapie. Aby zapiąć pas, trzeba w to gniazdo włożyć metalową klamrę, określaną też jako przelotka pasów. Właśnie ten element może się okazać niezwykle pomocny w razie wypadku. Klamra jest bowiem niepozornym komponentem, ale wykonanym z grubej blachy stalowej, i można nią rozbić samochodową szybę. W miarę możliwości trzeba wtedy odpiąć pas i jak najmocniej uderzyć metalową klamrą w okno. Dodatkowym plusem jest fakt, że ten element można dobrze chwycić i operować nim nawet przy ograniczonej ilości miejsca.

Oczywiście warto zdawać sobie sprawę, że klamra od pasów nie jest idealnym przyrządem do rozbijania szyby – do tego służą specjalne młotki. Wybijając okno klamrą można się narazić chociażby na poranienie rąk, ale w obliczu poważniejszego zagrożenia (np. pożaru auta lub utknięcia w wodzie) mogą to być tylko niewielkie obrażenia. Inna sprawa, że pasy są zawsze pod ręką, a w aucie z reguły nie wozimy młotka do rozbijania szyb.
Polecamy również: