Volkswagen Arteon przez wielu był uznawany za pośredniego następcę modelu CC i jednego z najładniejszych przedstawicieli segmentu D w ogóle. Jakie są opinie o tym modelu?
Wielu twierdzi, że Volkswagen Arteon jest po prostu ładniejszą i droższą wersją Passata dla tych, którzy liczą nie tylko na komfort i odrobinę prestiżu, ale i przyjemność z jazdy oraz większe zdenerwowanie u zazdrosnego sąsiada lub menadżera konkurencyjnej firmy. Coś w tym jest bo Arteon nie dość, że wygląda zdecydowanie lepiej, bardziej stylowo i mniej posągowo od Passata, to wbrew pozorom ma kilka funkcjonalnych asów w rękawie. Po pierwsze, wersja standardowa nie jest sedanem, tylko 5-drzwiowym coupe a’la Fastback (czy jakkolwiek Volkswagen chce, aby ją nazywać), a co za tym idzie, klapa bagażnika otwiera się wraz z szybą, pozytywnie wpływając na walor użytkowy. Passat jest sedanem i jeśli ktoś chce więcej praktyczności, musi kupić odmianę Variant. Arteon również ma pewien odpowiednik – Shooting Brake – choć tutaj niska linia dachu ogranicza pojemność użytkową. Ale jak wspominałem, tutaj liczy się przede wszystkim styl, a nie cechy użytkowe. Od tych zadań jest Passat.
Używany Volkswagen Arteon – nadwozie, wymiary
Wiemy już co nieco o wyglądzie i w zasadzie porównywanie Arteona do Passata z zewnątrz jest trochę przesadzone. Oczywiście wiele elementów technicznych jest wspólnych, ale linia nadwozia, przód, tył – podobieństw można szukać na siłę. W przedniej części główną rolę gra szeroki grill, który zgrabnie i płynnie przechodzi w ciekawie wystylizowane światła. Zwieńczeniem całości jest prosta, ale rozpoznawalna sygnatura LED. Co prawda Arteon to limuzyna klasy średniej, ale szczególnie dobrze prezentuje się w wersji wyposażenia R-Line z agresywnie narysowanym zderzakiem i dużymi felgami, które skrzętnie wypełniają muskularne nadkola. Bardzo ciekawie prezentuje się nisko poprowadzona linia maski oraz linia boczna w kształcie klina. Linia dachu biegnie łagodnie niemal do samego końca nadwozia i jest zwieńczona delikatnym spojlerem. Tył z kolei podkreślony jest szerokimi kloszami lamp o trójwymiarowym kształcie. Dodajmy do tego żywy kolor nadwozia i mamy gotowy przepis na świetnie wyglądające auto klasy średniej, które nie zgubi się w tłumie podobnych aut w szaro-burym kolorze. Warto również zwrócić uwagę na bezramkowe drzwi. Ciekawych detali jest bez liku. Jeśli chodzi o wymiary, Arteon mierzy 4862 mm długości, 1871 mm szerokości i 1427 mm wysokości. Rozstaw osi to 2837 mm. Wersja Shooting Brake mierzy 4866 mm długości i jest odrobinę wyższa – 1462 mm.
Używany Volkswagen Arteon – wnętrze, bagażnik
Świadczą o tym między innymi, składane na płasko oparcia kanapy (w proporcjach 40:20:40), jak również mnóstwo miejsca na nogi z tyłu. O ile w Passacie można było mieć niewielkie zarzuty o to, że Skoda Superb oferuje nieco więcej, tak Arteon rozwiewa wątpliwości i serwuje naprawdę mnóstwo przestrzeni. Docenić możemy również wiele praktycznych rozwiązań w bagażniku, tj. gniazdko zapalniczki, haczyki na torby, dodatkowe schowki, podwójna podłoga itp. Minusy? Niestety tunel środkowy jest bardzo wysoki i mocno utrudnia podróż pasażerowi na centralnym miejscu, ale jeśli z tyłu podróżują niewysokie osoby, wytrzymają bez problemu nawet dłuższą wycieczkę. Wysocy pasażerowie mogą mieć trochę mniej miejsca nad głową, ale dwie osoby z tyłu powinny mieć bardzo dobre warunki. Pojemność bagażnika odmiany Fastback to bardzo przyzwoite 563 litry, a po złożeniu oparć kanapy – aż 1557 litrów. Bardziej praktyczna odmiana Shooting Brake oferuje odpowiednio 590 oraz 1632 litry. Różnica zaskakująco niewielka, choć wyższa linia dachu pozwoli zabrać ze sobą nieco większe przedmioty.
Używany Volkswagen Arteon – silniki
Jeden z najpopularniejszych, choć niestety odchodzących modeli Volkswagena nie mógł cierpieć na niedostatek jednostek napędowych. Wybór jest bardzo obszerny i zróżnicowany, zarówno jeśli chodzi o silniki, jak i skrzynie biegów i wersje napędowe. Do wyboru jest sześć jednostek napędowych (pomijając topowe R-ki). Trzy z nich to benzyny – 1.5 TSI o mocy 150 KM i dwa 2.0 TSI o mocy 190 KM i 280 KM (po 2019 – 272 KM) – a trzy to 2-litrowe silniki wysokoprężne TDI o mocy 150 KM, 190 KM i 240 KM. Automatyczna skrzynia biegów była opcjonalna w dwóch silnikach wysokoprężnych o mniejszej mocy i w wersji 1.5 TSI W pozostałych modelach automat był standardem, z kolei napęd na cztery koła był standardem w najmocniejszych modelach benzynowych i wysokoprężnych oraz opcjonalnym w dieslu o mocy 190 KM.
Topowa wersja benzynowa o mocy 280 KM i momencie obrotowym 350 Nm, we współpracy z napędem na cztery koła i automatem, rozpędzała się od 0 do 100 km/h w 5,6 sekundy czyniąc z Arteona naprawdę bardzo szybkie auto. Najmocniejszy wariant z silnikiem 2.0 TDI o mocy 240 KM i momencie obrotowym aż 500 Nm również potrafił zaskoczyć wielu posiadaczy sportowych aut. Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 6,5 sekundy a średnie spalanie to skromne 5,9 l/100 km. Mamy jeszcze odmianę R z silnikiem 2.0 TSI o mocy aż 320 KM i momencie obrotowym 420 Nm. Sprint do setki zajmuje niecałe 5 sekund, a prędkość maksymalna to aż 270 km/h. To już rewiry mocno sportowych modeli. Alternatywą jest jeszcze hybryda plug-in na bazie silnika 1.4 TSI. Moc systemowa układu to 218 KM, a zasięg na pełnym ładowaniu to 59 kilometrów.
Używany Volkswagen Arteon – opinie użytkowników
Zalety
„Fantastyczna stylistyka w wielu wersjach wyposażenia np. Elegance, R-Line itp.”.
„Bardzo przestronne, komfortowe i funkcjonalne wnętrze z dobrymi materiałami”.
„Nawet ładniejsze nadwozie Fastback zapewnia wysoką funkcjonalność i ergonomię”.
„Spory wybór jednostek napędowych o dużych rozpiętościach mocy”.
Wady
„Egzemplarze z dobrym wyposażeniem i mocnym silnikiem są bardzo drogie”.
„Skrzynia biegów od czasu do czasu potrafi szarpnąć, głównie podczas jazdy w korku”.
„Auto prezentuje się sportowo, ale tylko w wersji R prowadzi się dynamicznie”.
„Spore koszty utrzymania, szczególnie wariantów ze skrzynią DSG i napędem 4MOTION”.
Używany Volkswagen Arteon – awaryjność, typowe usterki
Warto pamiętać, że Arteon ma wąskie szyby, które mogą utrudniać widoczność, i chociaż czujniki parkowania są standardem w każdej wersji, wraz z opcjonalną kamerą, nadal warto sprawdzić zderzaki i felgi pod kątem zadrapań czy wgnieceń. Drobne otarcia nie stanowią większego problemu, ale większe uderzenia mogą oznaczać ciężkie uderzenie o krawężnik lub uderzenie w słupek, co mogło spowodować wygięcie lub zużycie elementów zawieszenia, czujników i innych elementów, których nie widać na pierwszy rzut oka. Jakieś poważne i powtarzające się problemy? Arteon nie należy do aut kompletnie bezproblemowych, ale nie ma zbyt wielu usterek, które są zmorą właścicieli. Było także kilka akcji serwisowych. Przykładowo, w modelach wyprodukowanych pomiędzy 21 sierpnia 2017 a 29 sierpnia 2019 roku metalowa obudowa łożysk tylnych kół może ulec uszkodzeniu w ekstremalnych przypadkach. Po uszkodzeniu można usłyszeć nietypowy hałas i/lub zauważyć nierównomierne zużycie opon. Oprócz tego niewielka liczba samochodów wyprodukowanych od początku produkcji do 31 maja 2017 roku może mieć problem z poszyciem szyberdachu, które nie zostało prawidłowo przymocowane do ramy. Każdy dealer VW będzie w stanie poinformować, czy konkretny egzemplarz jest dotknięty problemem i czy kwalifikuje się do akcji naprawczej.
Używany Volkswagen Arteon – gdzie jest numer VIN?
Numer VIN w Volkswagenie Arteon jest umieszczony na podszybiu samochodu, po lewej stronie oraz na wzmocnieniu bocznym pod maską po prawej stronie. Numer VIN znajdziemy również na naklejce pod drzwiami kierowcy.
Używany Volkswagen Arteon – sytuacja rynkowa, ceny
W serwisie OTOMOTO.pl w dniu publikacji artykułu znajdowało się ponad 560 ogłoszeń dotyczących Volkswagena Arteona. Przykładowo model z 2018 roku z przebiegiem ponad 150 000 kilometrów, z silnikiem 2.0 TSI o mocy 190 KM to koszt około 100 000 złotych. Za model z 2022 roku z przebiegiem 20 000 kilometrów, silnikiem 2.0 TSI o mocy 190 KM i wyposażeniem R-Line trzeba zapłacić już 190 000 złotych.
Używany Volkswagen Arteon – podsumowanie
Volkswagen Passat może być nieco tańszy i bardziej przystępny, ale to Arteon zwróci na siebie uwagę i zaoferuje o wiele więcej przyjemności z jazdy. Zarówno wersja Fastback, jak i Shooting Brake w odpowiedniej konfiguracji potrafi zachwycić wyglądem, stylem i dodatkami, a mnóstwo przestrzeni w środku zapewni komfort podróży na dalekie dystanse. Warto poszukać zadbanych egzemplarzy i cieszyć się jednym z najładniejszych przedstawicieli segmentu D.
Polecamy inne nasze artykuły o używanych Volkswagenach:
Używany Volkswagen Tiguan I (2008-2016) – opinie użytkowników
Używany Volkswagen Passat B8 (od 2014 r.) – opinie użytkowników
Dł./szer./wys. | 486/187/142-146 cm |
Rozstaw osi | 283 cm |
Pojemność bagażnika | fast. 563-1557 l, shot. 590-1632 l |
Silnik | 1.5 TSI | 2.0 TSI | 2.0 TSI | 2.0 TSI (R) | 1.4 TSI PHEV |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1498 cm³ | 1984 cm³ | 1984 cm³ | 1984 cm³ | 1395 cm³ |
Paliwo | PB | PB | PB | PB | PB + EV |
Maks. moc | 150 KM | 190 KM | 280 KM | 320 KM | 218 KM |
Maks. moment | 250 Nm | 320 Nm | 350 Nm | 420 Nm | 400 Nm |
0-100 km/h | 9 s | 7,7 s | 5,6 s | 4,9 s | 7,8 s |
Prędkość maks. | 222 km/h | 237 km/h | 250 km/h | 270 km/h | 222 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 5,1 l/100 km | 6,0 l/100 km | 7,3 l/100 km | 8,9 l/100 km | 1,1 l/100 km |
Silnik | 2.0 TDI | 2.0 TDI | 2.0 TDI |
---|---|---|---|
Pojemność | 1968 cm³ | 1968 cm³ | 1968 cm³ |
Paliwo | ON | ON | ON |
Maks. moc | 150 KM | 190 KM | 240 KM |
Maks. moment | 320 Nm | 400 Nm | 500 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,4 s | 8 s | 6,5 s |
Prędkość maks. | 222 km/h | 240 km/h | 245 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 4,3 l/100 km | 4,6 l/100 km | 5,9 l/100 km |