Używane Suzuki Ignis III (od 2016 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Nie będzie przesadą jeśli napiszę, że takich aut już nie ma i raczej nie będzie. Miejski crossover z segmentu A o ciekawym wyglądzie, wysokiej funkcjonalności i z napędem na cztery koła. Alternatyw dla Suzuki Ignisa III nie ma, więc poznajmy opinie o tym interesującym aucie.

Nie jest duży ani komfortowy. Nie jest również przestronny, szybki czy atrakcyjny, ale co z tego, skoro jest bardzo fajny? Suzuki Ignis III łączy w sobie cechy auta miejskiego, crossovera, nawet terenówki, a wszystko to w zmniejszonym do granic możliwości rozmiarze. Jasne, alternatywą dla większości zwykłych użytkowników będzie Volkswagen Up!, Hyundai i10 czy Toyota Aygo, ale czy któreś z tych aut oferuje napęd na cztery koła i zwiększony prześwit? Dla pewnej grupy klientów, będzie to najważniejsza karta przetargowa i argument właśnie na korzyść Ignisa. Kolejną zaletą jest z pewnością wygląd i jeśli wybierzemy wersję z ciekawym lakierem np. czerwonym, na pewno to auto, mimo miniaturowych gabarytów, wyróżni się z tłumu i wzbudzi sympatię na ulicy. Wygląda trochę jak małe pudełko, a podwyższone zawieszenie i wąskie koła jeszcze bardziej potęgują to wrażenie. Z tyłu wydaje się, że samochód jest niezwykle wąski i wysoki. Owszem, w zakrętach to czuć, ale nie jest to propozycja dla sportowych duchem.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Z jednej strony Suzuki Ignis III jest zadziorny, ma terenowy charakter, ale bez przesadnych dodatków i nakładek. Świetnie prezentuje się przód, z szerokim grillem i dużymi, owalnymi kloszami lamp, z lekko ściętą górną częścią, co dodaje frontowej części nieco groźnego wyglądu. Nieco, bowiem łącząc wszystko w całość, Ignis wygląda po prostu uroczo. Nie tak delikatnie jak np. Fiat 500, ale stosunkowo wysokie, dość kanciaste nadwozie oraz szeroki słupek C nadają temu mieszczuchowi interesujący charakter. Tył jest zwarty, kompaktowy, główną rolę gra tutaj spora nakładka na zderzak w czarnym kolorze. Klapa jest niewielka a próg załadunku wysoko, ale trudno to traktować jako wadę. Dla równowagi mamy relingi dachowe, a prześwit 180 mm daje pewność nie tylko podczas jazdy po mieście. Suzuki Ignis III mierzy 3700 mm długości, 1660 mm szerokości, 1595 mm wysokości, a rozstaw osi to 2460 mm.

Używane Suzuki Ignis III – wnętrze, bagażnik

We wnętrzu Suzuki Ignisa III jest równie ciekawie, jak na zewnątrz. Tutaj również wiele zależy od konfiguracji, bowiem znajdziemy wersje z szarym lakierem i równie szarym wnętrzem, ale jeśli celujemy w ładny kolor, również w środku będzie interesująco. A tam możemy znaleźć dwukolorowe wykończenie wnętrza, tj. czarno-kremowe z czerwonymi, metalicznymi akcentami na konsoli środkowej czy drzwiach. Sprawia to świetne, bardzo sympatyczne wrażenie i zdecydowanie rozświetla to mimo wszystko dość ciasne wnętrze. Mało tego, liczne elementy i wstawki również prezentują się ładnie i widać, że styliści starali się wyciągnąć z tej małej przestrzeni jak najwięcej.

1 z 2

W centralnej części mamy ekran prostego i nieco staroświeckiego systemu info-rozrywki. Ekran ma niezwykle grube i pokryte fortepianową czernią ramki i w sumie tylko do tego elementu można się przyczepić. Boczne nawiewy są okrągłe, centralne mają z kolei prostokątny kształt i przypominają nieco te, które znajdziemy np. w Citroenie C3 Aircross. Bardzo ładnie prezentuje się panel sterowania klimatyzacją z przyciskami niżej. W dolnej części znajdziemy kilka przycisków funkcyjnych i wyjścia USB, AUX oraz zasilania pod estetycznymi klapkami. Jest również schowek, uchwyty na kubki – trudno narzekać na jakieś braki. Trochę szkoda, że nie ma chociaż symbolicznego podłokietnika dla kierowcy, ale na plus należy zaliczyć przesuwaną i dzieloną kanapę. W takim aucie to fenomen. Bagażnik jest przyzwoity, jak na ten segment – 260/1097 litrów.

1 z 4

Używane Suzuki Ignis III – silniki

Oferta silnikowa ogranicza się do jednej jednostki napędowej. Jest to silnik 1.2 DualJet z instalacją miękkiej hybrydy MHEV, który generuje 83 lub 90 KM oraz 107 lub 120 Nm momentu obrotowego. W zależności od wersji, napęd może trafiać na przednią oś lub na wszystkie koła (napęd o nazwie AllGrip) za pośrednictwem 5-biegowej skrzyni manualnej lub bezstopniowej przekładni CVT. Nie jest to auto szybkie i emocjonujące, ale jak wspominałem, nie o to w Suzuki Ignisie chodzi. Tutaj liczy się mobilność i frajda z jazdy po lekkim terenie. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,5 sekundy, a prędkość maksymalna to 165 km/h. Jak na takiego malucha – w zupełności wystarczy. Średnie spalanie zdaniem producenta to 4,7 l/100 km.

Używane Suzuki Ignis III – opinie użytkowników

Używane Suzuki Ignis III – awaryjność, typowe usterki

Suzuki Ignis III to stosunkowo młode i raczej niezawodne, przez swoją prostotę i solidność, miejskie auto z terenowym charakterem. Właśnie przez ten charakter i opcjonalny napęd na cztery koła warto dokładnie sprawdzić każdy egzemplarz pod kątem ewentualnych uszkodzeń podczas jazdy w trudniejszych warunkach. Warto sprawdzić podwozie, elementy zawieszenia, zbieżność podczas jazdy po równej nawierzchni i reakcję na hamowanie/przyspieszanie. Dość wąskie felgi mogą wykazywać bicie podczas jazdy ze stałą prędkością. Warto również sprawdzić działanie hybrydy, czy system odpowiednio steruje napędem oraz jeśli jest to odmiana ze skrzynią CVT, jej płynność działania. Powinna być bez zarzutu, a podczas spokojnej jazdy powinna utrzymywać obroty silnika w dość niskim zakresie.

Używane Suzuki Ignis III – gdzie jest numer VIN?

Numer VIN w Suzuki Ignisie III znajduje się pod maską, w okolicy ściany grodziowej, w górnej środkowej części tuż pod plastikową osłoną.

Używane Suzuki Ignis III – sytuacja rynkowa, ceny

W dniu publikacji na serwisie OTOMOTO.pl umieszczonych było około 30 ogłoszeń dotyczących Suzuki Ignis III. Nie jest to wiele i wyszukanie ciekawe egzemplarza jest dość trudne, a te oferowane są dość drogie. Przykładowo model z 2020 roku z przebiegiem 15 000 kilometrów to koszt około 55 000 złotych. Za około 50 000 złotych kupimy egzemplarz z 2017 roku z przebiegiem 60 000 kilometrów z napędem 4×4.

Suzuki Ignis III - lifting

1 z 2

Używane Suzuki Ignis III – podsumowanie

Trudno znaleźć ciekawszą propozycję w tym segmencie. Jasne, dla większości lepszym wyborem będzie Toyota Aygo czy Volkswagen Up!, ale tutaj mamy coś, czego nie mają inni – prawdziwie terenowy charakter wsparty przez napęd na cztery koła. Suzuki Ignis III nie jest przestronny czy komfortowy, ale daje mnóstwo frajdy z jazdy po mieści i poza nim. Szkoda, że za dość wysoką cenę.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Suzuki:

Używane Suzuki SX-4 S-Cross (2013-2021) – opinie użytkowników

Używane Suzuki Swift VI (od 2017 r.) – opinie użytkowników

Używane Suzuki Ignis III – galeria

1 z 21