Renault Megane R.S. od lat rywalizuje o tytuł króla hot hatchy i ma na tym polu spore osiągnięcia. Poznajcie jego najnowszą, limitowaną wersję TC4.
W ubiegłym roku Renault Megane R.S. Trophy-R odzyskało tytuł najszybszego hot hatcha na niemieckim torze Nurburgring, wyprzedzając Hondę Civic Type R o prawie 4 sekundy na okrążeniu. Okazuje się, że dla Francuzów to wciąż za mało. Dlatego wspólnie z Vuković Motorsport przygotowali Renault Megane R.S. TC4.
Vuković Motorsport to prywatny zespół ze Szwajcarii, który od 2019 r. wystawia wyścigową wersję Megane w europejskich mistrzostwach samochodów turystycznych TCR. Nie ma zatem wątpliwości, że inżynierowie z tego teamu znają się na rzeczy. Z tego względu to właśnie oni podjęli się zbudowania 30 egzemplarzy Megane R.S. TC4.
Bazą do stworzenia tego bolidu było oczywiście seryjne Renault Megane R.S. Aby zmniejszyć masę auta i zwiększyć jego możliwości na torze, zastosowano „kurację odchudzającą”, w ramach której zrezygnowano m.in. z układu skrętnych tylnych kół. Dalsze modyfikacje objęły montaż regulowanego zawieszenia oraz wzmocnionych hamulców.
Pod maską także zaszły duże zmiany. Poprawiono układ chłodzenia, a moc silnika wzrosła do 360 KM. Taki efekt to zasługa większej turbosprężarki, nowego sterownika układu wtryskowego oraz specjalnego, ręcznie wykonanego układ wydechowy. Zmodyfikowana jednostka napędowa współpracuje z 6-biegową, dwusprzęgłową skrzynią EDC.
Już w przypadku „zwykłego” Renault Megane R.S. wygląd nadwozia zdradza drzemiący w nim potencjał, a patrząc na najnowsze Megane R.S. TC4, od razu wiemy, że środowiskiem naturalnym dla tego samochodu jest tor. Poszerzone nadkola oraz kompletny zestaw ospojlerowania (identyczny jak w wersjach wyścigowych) nie budzą co do tego żadnych wątpliwości.
Tajemnicą pozostaje cena prezentowanego auta. Jedno jest pewne – tanio nie będzie. Wyczynowe Renault Megane R.S. Trophy-R z limitowanej do 500 egzemplarzy serii kosztowało w naszym kraju 240 000 zł. Klient zainteresowany zakupem TC4 zapewne będzie musiał nieco głębiej sięgnąć do kieszeni.
Redakcja poleca: