Klasyczny Fiat Panda 4x4 z napędem elektrycznym

14 stycznia 2020

Pierwsze wcielenie Pandy 4×4 to auto, które nadal jest bardzo popularne na północy Włoch. Firma Garage Italia Customs przerobiła ten model na „elektryka”.

Na początku trzeba zauważyć, że mechanicy z Garage Italia Customs tak naprawdę nie stworzyli niczego nowego. Już w 1990 r. Fiat pokazał dwumiejscową Pandę Elettra, której akumulatory (zajmujące prawie cały tył nadwozia) pozwalały na przejechanie do 70 km „na prądzie”. Auto w tej wersji było produkowane do 1998 r., ale nie zyskało popularności przede wszystkim ze względu na cenę – Elettra była 3 razy droższa od swojego spalinowego odpowiednika.

Elektryczna Panda 4×4 przygotowana przez Garage Italia Customs to przedstawiciel nurtu w tuningu nazywanego „restomod”. W skrócie polega to na odrestaurowaniu klasycznego samochodu z wykorzystaniem najświeższych technologii, takich jak układ napędowy czy zawieszenie pochodzące z nowszego modelu.

Dzieło włoskiego warsztatu oficjalnie otrzymało nazwę Fiat Pandina Jones, na cześć przygód sympatycznego archeologa, w którego rolę wcielał się Harrison Ford. Aby bardziej dopasować odbudowywane auto do klimatu z filmów o Indianie Jonesie, nadwozie Pandy został pokryte nowym lakierem khaki, a wnętrze wykończono pomarańczową Alcantarą.

Jak widać po zdjęciach, mała terenówka została poddana gruntownemu remontowi, który nie objął tylko jednego podzespołu – silnika spalinowego. W jego miejsce zamontowano jednostkę elektryczną, która została połączona z oryginalnymi skrzynią biegów i układem przeniesienia napędu. Dzięki temu nadal można korzystać z zalet wersji 4×4.

Włosi nie zdradzili dokładnych parametrów swojej Pandiny Jones. Wiemy jedynie, że jej prędkość maksymalna to 115 km/h, a na jednym „tankowaniu” może przejechać ok. 100 km. Czas ładowania (w zależności od źródła zasilania) wynosi od 3 do 8 godzin. Gniazdko ładowania ukryto pod klapką wlewu paliwa.