NowościRozrywkaDIRT 5 – recenzja gry

DIRT 5 – recenzja gry

Dynamiczne wyścigi samochodowe połączone z efektowną grafiką. Tym przekonuje do siebie nowa gra DIRT 5. Czy jest to jednak produkt pozbawiony wad?

Seria gier DIRT ma długoletnią tradycję. Wywodzi się w prostej linii ze świetnych symulacji rajdowych – Colin McRae Rally (pierwsza jej część wydana została w 1998 roku). Ogólnie, po wydaniu kilkunastu produktów, DIRT podzielony został na dwa nurty, wydawane naprzemiennie. DIRT Rally, to realistyczna symulacja rajdowa, gdzie rywalizujemy na trasach odcinków specjalnych. DIRT natomiast to seria typowo zręcznościowa, bazująca trochę na doświadczeniach rallycrossu – czyli wyścigi, gdzie na trasie walczy ze sobą kilka samochodów, najczęściej w błocie, śniegu i z dużą ilością różnego rodzaju przeszkód terenowych typu skocznie, drzewa rosnące na środku trasy.

DIRT 5 – rozgrywka

DIRT 5 należy więc do tej odnogi zręcznościowej. Tej w której będziemy taplać się w błocie, jeździć długimi efektownymi poślizgami i podróżować po świecie wygrywając coraz to kolejne zawody. Cała  zabawa kręci się wokół zaproponowanej przez autorów ścieżki fabularnej, czegoś w rodzaju kampanii. Tutaj jako początkujący kierowca startujemy w kolejnych zawodach, wygrywamy, zdobywamy pieniądze, kupujemy szybsze pojazdy, podpisujemy umowy ze sponsorami, odblokowujemy nowe ligi i je także wygrywamy. Prosta fabuła, ale stworzona w wyjątkowo kolorowy i dynamiczny sposób, wzorowany na amerykańskich produkcjach telewizyjnych. Mamy więc dwóch prowadzących, kolorowe grafiki, wybuchy i dużo graffiti.

Dirt 5
Szalony wyścig po brazylijskiej faveli. W roli głównej – Citroen C3 R5.

To co podoba się w DIRT 5 to szybki progres – w odróżnieniu od opisywanego wcześniej Project Cars 3, tutaj wciąż dostajemy jakieś nagrody – nowe samochody, nowe malowania, nowe trasy. To uprzyjemnia rozgrywkę i powoduje, że wciąż mamy ochotę na „jeszcze jeden” wyścig. Nawet mimo tego, że jest już środek nocy.

DIRT 5 – samochody

W grze dostępnych jest ponad 60 samochodów, podzielonych na 13 klas. Znajdziemy pośród nich zarówno współczesne rajdówki (Citroen C3 R5), klasyczne (Lancia Stratos), z lat 80-tych (Peugeot 205), 90-tych (Ford Escort RS Cosworth), czy rallycrossowe (Audi S1). Tych klas jest dużo więcej, znajdziemy także terenowe buggy, czy zmodyfikowane Fordy Mustangi albo Astona Martina DBX. Jest więc w czym wybierać i pod tym względem na pewno nie będziemy się nudzić odblokowując kolejne auta. Podobają się nam także możliwości modyfikacji wyglądu – nowe malowania i kolory nadadzą naszej wyścigówce niepowtarzalnego wyglądu.

Dirt5
Kupiłem dużego SUV-a, żeby czuć się nim bezpiecznie na śniegu – ile razy to już słyszeliście?

DIRT 5 – trasy

Na potrzeby gry przygotowano 10 lokacji – podróżować będzie więc poczynając do Rio de Janeiro, przez Grecję, Włochy, Maroko aż po zimową Norwegię. Nie zabrakło oczywiście też USA i Chin. W każdym z tych miejsc przygotowano kilka tras o różnym stopniu trudności. Mamy więc szalone przejazdy po błocie, wyścigi w górach, po asfalcie i oczywiście po śniegu i lodzie. Wszystko to okraszone dynamiczną muzyką oraz naprawdę efektowną grafiką. Trasy są ciekawe i urozmaicone, trzeba przyznać że naprawdę trudno się nudzić.

Dirt5
Szalone pokazy na stadionie – ich też nie zabraknie!

DIRT 5 – grafika i dźwięk

Od razu widać, że DIRT 5 powstawał z myślą o konsolach nowej generacji. W testowanej wersji PC grafika wygląda oszałamiająco. Kolorowa, pełna szczegółów i efektów potrafi uwieść swoim rozmachem. Szkoda tylko, że czasem ilość wyświetlanych klatek na sekundę spada poniżej 20. Niestety, dla wersji PC, DIRT 5 wymaga mocnego komputera. Posiadacze PS5 i Xbox One X nie powinni mieć jednak z tym żadnego problemu.

Dirt5
Błoto, szuter, nierówna nawierzchnia i buggy o konstrukcji rurowej – to kwintesencja gry DIRT 5.

Ścieżka dźwiękowa jest bardzo dynamiczna i doskonale pasuje do atmosfery gry. Jeżeli kiedyś graliście w stare edycje serii Tony Hawk, poczujecie dokładnie ten sam klimat. Oczywiście, nie zabrakło też efektownych ryków silnika i strzałów z wydechu.

Dirt5
Wyścig po lodzie w klasycznych Mustangach? Czemu nie!

DIRT 5 – podsumowanie

DIRT 5 to świetna gra zręcznościowa, chyba też najlepsza gra samochodowa jaka wydana została w roku 2020. Podobać się mogą dostępne samochody, zróżnicowane trasy, dynamiczna rozgrywka i oszałamiająca grafika. Ale nie jest to gra dla każdego. Jeżeli od gry samochodowej oczekujecie realizmu i dopracowania szczegółów prowadzenia każdego z modeli pojazdów – to DIRT 5 nie jest grą dla was. Jeżeli oczekujecie czystej rozrywki, dynamicznej i kolorowej zabawy, wtedy jest to idealny produkt.

Nasza ocena: 8.5/10

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji