Dwukrotny mistrz świata F1 testował nową Toyotą Hilux podczas ubiegłorocznych przygotowań do Rajdu Dakar. Co już wiemy o tym aucie?
Fernando Alonso dwukrotnie sięgał po tytuł mistrza świata Formuły 1 (lata 2005-2006), był mistrzem świata w wyścigach długodystansowych oraz dwukrotnie odniósł zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Obecnie współpracuje z Toyota Gazoo Racing, a w styczniu zadebiutował w Rajdzie Dakar, startując w Toyocie Hilux z Markiem Coma (pięciokrotnym zwycięzcą Dakaru w kategorii motocykli) w roli pilota. Tegoroczną rywalizację zakończyli na bardzo dobrym 13. miejscu.
Dlatego właśnie to Alonso i Coma zostali poproszeni o przetestowanie przedprodukcyjnej wersji nowej Toyoty Hilux. Prototyp w pełnym kamuflażu został poddany wymagającym próbom na piachu i szutrze rajdowego odcinka specjalnego w Hiszpanii.
„Hilux to ikona off-roadu, a ja zawsze byłem fanem tego samochodu. Kiedy zobaczyłem nowego Hiluxa po raz pierwszy, wyglądał naprawdę spektakularnie. To była duża przyjemność przetestować nowe auto w trudnych warunkach, na trasie rajdowego OS-u, i móc sprawdzić jego możliwości. Nowy silnik 2.8 spisuje się bardzo dobrze, a nowe zawieszenie daje świetne wrażenia z jazdy. Nawet jak wyciśniesz z tego auta wszystko co się da, zawieszenie nadal zapewnia komfort. Uważam, że nowy Hilux będzie nie do pobicia” – skomentował Fernando Alonso po jeździe testowej prototypowym Hiluxem.
Kolejne generacje Toyoty Hilux ugruntowały opinie o jej jakości, trwałości i niezawodności, a nowy model ma podtrzymać tę tradycję. Pod jego maską znajdziemy nowy silnik wysokoprężny o pojemności 2,8 litra, a zmiany konstrukcyjne objęły również zawieszenie.