Mercedes C 63 AMG z nadwoziem W201

5 lutego 2019

Wyjątkowy „przeszczep”: firma tuningowa Piper Motorsport połączyła podwozie współczesnego Mercedesa C 63 AMG i jego 6,2-litrowy silnik V8 z nadwoziem modelu 190. Tak narodził się Frankenstein Benz.

Realizacja projektu zajęła aż 5 lat i jest starannie udokumentowana na Facebooku tunera. Na pierwszych zdjęciach widać obu „dawców”: srebrnego Mercedesa C 63 AMG (typoszereg W 204) z ręcznie montowaną, słynną jednostką 6.2 V8 i 7-biegowym automatem, oraz zupełnie standardowy egzemplarz 190 E (W 201)…

1 z 18

…a na ostatnich – czarną „190” wzorowaną na wersji Evolution II. Tyle że z ponad 450-konnym silnikiem AMG V8 pod maską.

1 z 8

Połączenie nadwozia W201 z podwoziem nowszej klasy C wymagało znacznych przeróbek tego drugiego – przede wszystkim skrócenia rozstawu osi. Aby konstrukcja miała odpowiednią sztywność, samochód zaopatrzono w klatkę bezpieczeństwa i dodatkowe wzmocnienia. Pomijając nadwozie, cała reszta pochodzi z C 63 AMG – od układu napędowego przez hamulce aż po deskę rozdzielczą.

Wyzwaniem okazało się również zmieszczenie silnika – „190” napędzały jednostki o pojemności maksymalnie 3,2 litra. Montaż wielkiej, widlastej „ósemki” wymagał m.in. przeniesienia chłodnic oleju, przebudowy przedniej pasa, przesunięcia mocowań zawieszenia i zmodyfikowania skraplacza klimatyzacji oraz pompy hamulcowej.

Następnie – zgodnie z życzeniem właściciela – samochód przerobiono na limitowaną wersję 190 E 2.5-16 Evolution II, którą Mercedes budował w celu uzyskania homologacji wyścigowej. Jej wyróżnikami są charakterystyczne spojlery zderzaków, poszerzenia nadkoli i progów oraz wielki spojler tylnej klapy. Obręcze kół nawiązują do tych, jakie miały „190” startujące w wyścigach DTM.

The great divide! The 190E body is separated from the chassis in preparation of the C63 AMG transplant. See more pictures in our Frankenstein Mercedes Benz album.

Opublikowany przez Piper Motorsport Piątek, 29 listopada 2013

Na koniec ciekawostka: 10 lat temu Mercedes zbudował eksperymentalny egzemplarz 190 D BlueEfficiency, z nowoczesnym 204-konnym turbodieslem pochodzącym z ówczesnej klasy C. Auto przyspieszało od 0 do 100 km/h w 6,2 s!

1 z 6