Wyścig górski Pikes Peak jest jedną z najbardziej prestiżowych imprez motorsportowych. Volkswagen powrócił do niej w mocnym stylu, bijąc dwa rekordy 680-konnym autem na prąd.
Po rezygnacji z kosztownych występów w WRC, w których Volkswagen wygrał wszystko, co było do wygrania, marka zaczęła szukać nowych wyzwań. Wsparła startujący w mistrzostwach świata w rallycrossie zespół Pettera Solberga, który w sezonie 2018 walczy o utrzymanie mistrzowskiej korony, a także postanowiła powrócić na Pikes Peak. Pierwsze podejście Volkswagena do zmagań w Górach Skalistych miało miejsce w połowie lat 80. XX wieku. Wówczas wyposażony w dwa silniki Golf II otarł się o zwycięstwo. Plany pokrzyżowała awaria.
Przed występem Volkswagen Motorsport ostrożnie deklarował, że zamierza poprawić wynik w klasie samochodów elektrycznych. Już po przejazdach kwalifikacyjnych stało się jasne, że zespół może liczyć na dużo więcej. W kwalifikacjach wyścigowy Volkswagen I.D. R był najszybszym autem w całej stawce!
Nie zawiódł także podczas wyścigu. Celem było poprawienie czasu 8:57,118, a poprzeczkę udało się zawiesić na poziomie 7:57,148! Oznacza to, że I.D. R nie tylko wygrał i został najszybszym samochodem elektrycznym na Pikes Peak w historii, ale również o 16 sekund poprawił rekord Sebastiena Loeba z 2013 r., uzyskany na 875-konnym i lżejszym o przeszło 200 kg Peugeocie 208 T16 Pikes Peak.
Atutami Volkswagena I.D. R były nie tylko umiejętności kierującego nim Romaina Dumasa, dopracowane elementy aerodynamiczne i nisko położony środek ciężkości, ale również elektryczny napęd. W przeciwieństwie do spalinowego, nie traci on parametrów wraz ze wzrostem wysokości. Deficyt tlenu podczas wjazdu na szczyt wysoki na 4,3 kilometra sprawia, że silniki tracą ok. 30% mocy zmierzonej na poziomie morza.
Niewykluczone, że rezultat Volkswagena na dobre otworzy kolejny rozdział w historii zmagań na Pikes Peak. Śrubowanie wyniku samochodami z silnikami spalinowymi może być trudne. Przypomnijmy, że w Peugeocie Loeba maksymalne 875 KM i 880 Nm wyciśnięto z podwójnie doładowanej jednostki 3.2 V6, a napędzany nim pojazd już po siedmiu sekundach od startu osiągał… 240 km/h!
Volkswagen I.D. R Pikes Peak jest wyścigowym przedstawicielem rodziny I.D. – submarki VW, którą stworzono, by pod jej skrzydłami oferować samochody elektryczne. Pierwsze mają trafić na drogi w 2020 roku.