Koreańskie SUV-y stały się przebojowe i realnie zagrażające europejskiej konkurencji. Jak wypadają dwa uterenowione Hyundaie (ix35 i Tucson TL) i którego z nich lepiej wybrać z drugiej ręki?
Zaprezentowany ponad 10 lat temu Hyundai ix35 w pewnym sensie wyłamuje się z ogólnie przyjętej nomenklatury Hyundaia. Teoretycznie jest drugą generacją Tucsona (pierwszego produkowano w latach 2004-2010), lecz w Europie przybrał nową nazwę zgodną z określaniem oferowanych na Starym Kontynencie SUV-ów (z przedrostkiem „ix”). Jego następca znów został Tucsonem, ale to tak naprawdę już trzecie wcielenie tego modelu. Prezentując ix35 koreański producent otwarcie podjął walkę w segmencie kompaktowych SUV-ów, wystawiając „do boju” auto zwracające uwagę stylistyką, przyzwoicie wyposażone i stosunkowo mocne, przy jednoczesnym wyborze bardziej ekonomicznych jednostek napędowych. Produkowany do zeszłego roku Tucson III (TL) podążał tą samą drogą i cieszył się sporą popularnością, m.in. dołączając do floty polskiej policji.
Modele ix35/Tucson korzystają na niesłabnącej popularności SUV-ów i charakteryzują się niewielkim spadkiem wartości. Starsze wcielenie dopiero niedawno zeszło poniżej kwot 30 tys. zł. Wprowadzenie następcy nowszego modelu, czyli Tucsona IV, prawdopodobnie zachwieje rynkiem wtórnym Tucsonów III, lecz na razie musimy uzbierać minimum 55 tys. zł, by stać się ich właścicielem. Ale czy trzeba się koniecznie na niego „upierać”? Może wystarczy poszukać względnie młodego ix35 w polecanej wersji silnikowej? Porównajmy obydwa modele i wybierzmy lepszego.
Używany Hyundai ix35 i Hyundai Tucson III – deska rozdzielcza
Na kokpitach uterenowionych Hyundaiów królują fizyczne przyciski, przeważnie łączone z niewielkimi, nie zawsze kolorowymi ekranami. O ile w ix35 ich obecność można „przełknąć”, w nowoczesnym Tucsonie malutkie wyświetlacze trochę już rażą w oczy. Spotkamy je, rzecz jasna, w uboższych wersjach wyposażeniowych, wcale nie tak rzadkich na rynku wtórnym. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że więcej finezji panuje na desce rozdzielczej starszego modelu. Do obsługi trzeba jednak przywyknąć, podobnie jak do niewielkich oznaczeń i cyferek na zestawie wskaźników. Jakość tworzyw użytych do wykończenia wnętrza, jak na Hyundaia, prezentuje się dobrze. Pozytywny obraz psują drobne niedoskonałości montażowe, objawiające się poskrzypywaniem plastików m.in. na dołkach.
Używany Hyundai ix35 i Hyundai Tucson III – przestrzeń w środku
Do koreańskich SUV-ów zainstalowano komfortowe fotele z wystarczająco długim siedziskiem, ale zaledwie akceptowalnym wyprofilowaniem boków. Niektórzy właściciele ix35 skarżą się na niską trwałość tapicerek, które się rwą i przepuszczają na zewnątrz gąbkę. Drugi rząd punktuje przyzwoitą szerokością i miejscem na głowy. Trochę gorzej z przestrzenią na nogi, bowiem dorosłe osoby słusznego wzrostu mogą ocierać kolanami o oparcie przedniego fotela (tyczy się to głównie ix35). Plus za minimalny tunel środkowy umożliwiający dogodny przewóz piątej osoby pośrodku. Niestety, przeszklenie obydwu samochodów jest mizerne, w związku z czym warto szukać egzemplarzy z czujnikami parkowania, a najlepiej kamerą cofania.
Używany Hyundai ix35 i Hyundai Tucson III – bagażniki
Główny zarzut w kierunku bagażników uterenowionych Hyundaiów tyczy się bardzo wysoko umieszczonej podłogi, przez co są one płytkie i nie pozwalają precyzyjnie ulokować w kątach m.in. siatek z zakupami. Ustawność zaburzają z kolei wystające z obu stron nadkola, przykryte zresztą podatnym na zarysowania plastikiem. Pod kątem pojemności wypadają jednak nieźle: do ix35 wejdzie 465 l, do Tucsona z kolei aż 513 l. Położenie dzielonego w proporcji 40:60 oparcia kanapy zwiększa bagażniki do ok. 1400-1500 l. Wiąże się to z uzyskaniem równej przestrzeni ładunkowej.
Używany Hyundai ix35 i Hyundai Tucson III – silniki
Hyundai ix35 i Tucson III mają podobnie rozplanowane gamy silnikowe. W obydwu rolę podstawowej wersji benzynowej dzierży wolnossący 1.6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa (GDI) o mocy 132/135 KM. Po stronie zalet należy ustawić dość ekonomiczny charakter, okupiony przeciętnymi osiągami. Te uległy poprawie w turbodoładowanej wersji z Tucsona (1.6 T-GDI), rozwijającej 177 KM. W ix35 producent postawił na 2-litrową jednostkę, początkowo wykorzystującą wtrysk pośredni (MPI; 163 KM), a od 2013 r. bezpośredni (GDI; 166 KM). Względem 1.6 T-GDI do inna liga względem osiągów i spalania, ale starszą odmianę warunkowo można zasilać LPG (przy pilnowaniu terminów regulacji zaworów). Bez większych zmian uszeregowano również paletę turbodiesli. Zarówno w ix35, jak i w Tucsonie spotkamy silniki 1.7 CRDi (116 KM, w nowszym modelu również 141 KM) oraz 2.0 CRDi (136/184-185 KM). Słabszy dopiero w 2018 r., czyli przy okazji liftingu Tucsona, ustąpił miejsca jednostce 1.6 CRDi (116/136 KM), konfigurowanej nawet z napędem 4×4. Dotychczas bywał on rezerwowany tylko dla odmian 2-litrowych i 1.6 T-GDI. W nowszym modelu pojawiła się też nowość z postaci autorskiej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów 7DCT (wcześniej oferowano wyłącznie klasyczne „automaty”).
Używany Hyundai ix35 i Hyundai Tucson III – co się w nich psuje?
Właściciele często skarżą się na wycieki ze skrzyń biegów – to temat znany także z innych Hyundaiów, niestety powtarzający się nawet we względnie młodym Tucsonie III (w nim jeszcze istnieje szansa usunięcia wycieku na gwarancji). Same przekładnie nie grzeszą ani precyzją wybierania przełożeń, ani nadzwyczajną trwałością (autoryzowane serwisy próbowały temu zaradzić, z różnym skutkiem). Sporo jest również doniesień o interwencjach przy zawieszeniu. W ix35 szybko „poddawały się” łączniki stabilizatora, natomiast obydwa modele zmagają się z kłopotliwymi amortyzatorami – te albo „padają” od razu, albo najpierw sygnalizują usterkę uciążliwymi wyciekami. Silnikom rzadko trafiają się awarie całkowicie unieruchamiające pojazd: zazwyczaj ograniczają się do zapchanych filtrów paliwa w jednostkach wysokoprężnych. Należy mieć na względzie ryzyko osadzenia się nagaru w dolocie benzynowych silników z bezpośrednim wtryskiem paliwa (oznaczenie GDI). Na karoseriach ix35 stopniowo „wyskakują” kolejne purchelki korozji: warto przed zakupem obejrzeć górę przedniej szyby, górne partie słupków i klapę bagażnika.
Używany Hyundai ix35 i Hyundai Tucson III – za ile można go kupić?
Sporadycznie trafiają się Hyundaie ix35 wystawione za mniej niż 30 tys. zł, ale tak naprawdę kwota minimalna na ten samochód (nieuszkodzony i bezwypadkowy) to okolice 32-33 tys. zł. Pełen wybór wersji silnikowych i samochodów lepiej wyposażonych (choć nadal przedliftowych) następuje przy budżecie ok. 40 tys. zł. Ostatnie roczniki swobodnie przekraczają 50 tys. zł, osiągając nawet pułap 60 tys. zł. Za tyle można już kupić Tucsona III w wersjach 1.6 GDI/1.7 CRDi, przeważnie z małymi felgami symbolizującymi uboższą konfigurację wyposażeniową. By na poważnie rozglądać się za tym modelem, lepiej przygotować minimum 70 tys. zł.
Używany Hyundai ix35 i Hyundai Tucson III – którego wybrać?
Tucson III to wciąż modny, ciekawie wyposażony i, w niektórych wersjach, dynamiczny SUV spełniający kryteria stawiane przez rodziny. ix35 również nieźle opiera się upływowi czasu, choć upływające lata dobitniej widać po trzeszczących plastikach i porysowanym lakierze na karoserii. Nowszy model wymaga jednak słonej dopłaty względem poprzednika, w naszej ocenie jeszcze nie do końca uzasadnionej. To się może zmienić już w przeciągu tego roku, podczas którego na dobre rozkręci się sprzedaż czwartej odsłony Tucsona.
Hyundai ix35 – plusy i minusy
+ brak jednoznacznie odradzanych silników, zazwyczaj bogate wyposażenie, ciekawa stylistyka kokpitu
– niezbyt przestronna kanapa, płytki i nieustawny bagażnik, nietrwałe zawieszenie i skrzynie biegów
Hyundai Tucson III (TL) – plusy i minusy
+ obszerna kabina pasażerska, dobre właściwości jezdne, znikoma usterkowość
– słaba widoczność, wyśrubowane ceny zakupu, wpadki montażowe kokpitu
Hyundai ix35 | Hyundai Tucson III (TL) | |
---|---|---|
Lata produkcji | 2010-2016 | 2015-2020 |
Dł./szer./wys. | 441/182/166 cm | 448/185/165 cm |
Rozstaw osi | 264 cm | 267 cm |
Pojemność bagażnika | 465-1435 l | 513-1503 l |
Silniki benzynowe | 1.6-2.0 (135-166 KM) | 1.6 (132-177 KM) |
Silniki Diesla | 1.7-2.0 (116-184 KM) | 1.6-2.0 (116-185 KM) |
Silnik | 1.6 GDI | 2.0 | 1.7 CRDi | 2.0 CRDi | 2.0 CRDi |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1591 cm³ | 1998 cm³ | 1685 cm³ | 1995 cm³ | 1995 cm³ |
Paliwo | benz. | benz. | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 135 KM | 163 KM | 116 KM | 136 KM | 184 KM |
Maks. moment | 167 Nm | 194 Nm | 260 Nm | 320 Nm | 383 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,1 s | 10,4 s | 12,4 s | 10,8 s | 10,0 s |
Prędkość maks. | 178 km/h | 184 km/h | 173 km/h | 182 km/h | 194 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 6,4 l/100 km | 7,5 l/100 km | 5,2 l/100 km | 5,7 l/100 km | 6,1 l/100 km |
Silnik | 1.6 GDI | 1.6 T-GDI | 1.6 CRDi | 1.7 CRDi | 2.0 CRDi |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1591 cm³ | 1591 cm³ | 1598 cm³ | 1685 cm³ | 1995 cm³ |
Paliwo | benz. | benz., turbo | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 132 KM | 177 KM | 116 KM | 141 KM | 185 KM |
Maks. moment | 161 Nm | 265 Nm | 280 Nm | 340 Nm | 400 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,5 s | 9,2 s | 11,8 s | 11,5 s | 9,9 s |
Prędkość maks. | 182 km/h | 203 km/h | 175 km/h | 185 km/h | 201 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 6,3 l/100 km | 7,3 l/100 km | 5,0 l/100 km | 4,9 l/100 km | 5,4 l/100 km |
Polecamy uwadze nasze artykuły o używanych Hyundaiach ix35/Tucson:
Używany Hyundai ix35 (2010-2016) – opinie użytkowników
Używany Hyundai ix35 (2010-2016) – który silnik wybrać?
Używany Hyundai Tucson I (2004-2010) – opinie użytkowników
Porównanie Hyundaia Tucsona III z Fordem Kugą, Nissanem Qashqaiem i Oplem Grandlandem X