Używany Fiat Panda III (od 2011 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Fiat Panda III to nowoczesne, solidne i bardzo tanie w naprawach auto do miasta. Jakie są opinie kierowców na temat używanej Pandy III?

Trudno odmówić Pandzie uroku. Karoserię wyróżniają liczne kwadratowe wstawki z zaokrąglonymi rogami, do których nawiązania znajdziemy również we wnętrzu. Producent zaprojektował od podstaw nową deskę rozdzielczą, ale zachował nieco wyższe umiejscowienie lewarka biegów, dzięki czemu ich zmiana pozostała bardzo wygodna. Panda ma dość obszerną kabinę jak na swoją klasę i siedzi się w niej jak w mikrovanie – wysoko ponad krawędziami szyb. Bagażnik mieści przyzwoite 225 litrów. Podobać może się też jego pełne tapicerowanie, którego brakuje wielu autom miejskim. Technicznie ten model bazuje na niewiele mniejszym, ale znacznie gorszym pod względem funkcjonalności Fiacie 500, Panda jest też bliźniakiem konstrukcyjnym drugiej generacji Lancii Ypsilon. Co prawda pozbawiono ją mocniejszych odmian silnikowych (nie rozwijają nawet 100 KM), ale w zamian zaoferowano warianty zasilane alternatywnymi paliwami – LPG (1.2 8V) lub CNG (0.9 TwinAir). W 2020 roku ofertę zasiliła mikrohybryda oparta na wolnossącym silniku 1.0.

Panda pozostała modelem z wyjątkowo rozległą paletą odmian uterenowionych (Climbing, Waze), w tym z napędem na wszystkie koła (Panda 4×4 lub Cross). To jeden z najmniejszych i najtańszych (w odniesieniu do wieku) samochodów z napędem na cztery koła. Mimo prostego układu napędowego (siłę na tylną oś przekazuje elektronicznie sterowane sprzęgło wielopłytkowe), Panda 4×4 zaskakuje dzielnością w terenie. Procentują niewielkie rozmiary auta i niska masa, które ułatwiają manewrowanie i znacząco zmniejszają ryzyko ugrzęźnięcia w luźnym podłożu.

Używany Fiat Panda III – wnętrze

Na kokpicie Pandy III pełno kwadratowych motywów nawiązujących do pudełkowatej sylwetki nadwozia. Deska pozostaje czytelna, a jednocześnie ma w sobie odrobinę elegancji. Odrobinę razi doczepiany na górze opcjonalny wyświetlacz nawigacji i multimediów. Jak na segment najtańszych aut, wypada pochwalić materiały wykończeniowe i ich spasowanie. We współczesnych samochodach segmentu mini nie zawsze zdarza się obecne w Pandzie pełne wykończenie boczków drzwi, tak samo jak tradycyjnie otwierane szyby z tyłu. W środku znajdziemy kilka schowków oraz zestaw podstawowych gniazd do ładowania urządzeń. Obfite przeszklenie nadwozia zaowocowało doskonałą widocznością z miejsca kierowcy.

Panda stanowi zupełnie odrębną ligę pod względem przestronności w środku, porównując ją do Fiata 500 albo nawet Lancii Ypsilon. Pokaźną ilością miejsca na głowy rekompensuje tym samym przeciętną wygodę foteli i kanapy, których w zasadzie pozbawiono wyprofilowania bocznego. Warto wiedzieć, że Pandy III występowały w konfiguracjach 4- i 5-osobowych: zweryfikujmy, ile osób zabierze interesujący nas egzemplarz. Do bagażnika wejdzie rozsądne 225 l, pakunki zaś można bezpiecznie ulokować w przestrzeni o regularnym kształcie. Niestety, po złożeniu kanapy powstaje spory próg, co lepiej wziąć pod uwagę podczas transportu większych przedmiotów. Maksymalna pojemność: 870 l.

Używany Fiat Panda III – silniki

Pod maskę Pandy III trafiły dwie znane już jednostki – 1.2 Fire (69 KM) i 1.3 MultiJet (75/95 KM). Benzynowy silnik wystarczy do miasta, a po zamontowaniu LPG użytkownik będzie cieszył się tanią jazdą. Nowością było wprowadzenie 0,9-litrowego, doładowanego silnika TwinAir (78-90 KM). Jest on hałaśliwy (dźwiękiem przypomina poczciwego Fiata 126p) i oszczędny tylko przy spokojnej jeździe. Na razie nie ma jednak negatywnych opinii na temat jego trwałości – sporadycznie zdarzają się problemy z układem sterowania zaworami ssącymi – znany także z większych silników 1.4 MultiAir. Oba silniki w cyklu mieszanym spalają niecałe 6 l/100 km. W 2020 roku ofertę zasiliła jednostka 1.0 (70 KM) z systemem miękkiej hybrydy (Mild Hybrid). Ona, wraz z wybranymi 0.9 TwinAir, łączyła się z 6-biegową skrzynią biegów. Automatów w ogóle nie oferowano, zaś napęd 4×4 zarezerwowano wyłącznie dla 0.9 TwinAir i 1.3 MultiJet.

Używany Fiat Panda III (od 2011 r.) – który silnik wybrać?

Używany Fiat Panda III – opinie użytkowników

Fiat Panda III – wersje specjalne

Używany Fiat Panda III – awaryjność, typowe usterki

Pod maskami wielu poflotowych Pand pracują sprawdzone i bardzo oszczędne (spalanie ok. 4,5 l/100 km) diesle 1.3 Multijet. Ewentualny zakup warto jednak przemyśleć. Po przebiegu 150-200 tys. km konieczna może być wymiana łańcucha rozrządu (ok. 1000 zł) – szczególnie, gdy auto było agresywnie traktowane, a olej wymieniano rzadko. Problemem podczas jazdy wyłącznie w cyklu miejskim staje się szybko zapychający filtr DPF. Optymalnym wyborem mimo wszystko wydaje się stara jednostka 1.2. Zapewnia przeciętne osiągi, ale jest tania w serwisowaniu, dobrze współpracuje z instalacjami LPG, a najpoważniejszym z obserwowanych problemów przy wysokich przebiegach jest jedynie nadmierne spalanie oleju silnikowego. We wszystkich wersjach typowo miejska jazda skraca żywotność tarczy sprzęgła – często trzeba wymieniać ją przed 100 tys. km przebiegu. Wymiana nie stanowi jednak ogromnego ciosu dla budżetu. Nawet markowy komplet sprzęgła (np. Valeo) można kupić za niecałe 300 zł. Względnie tania i prosta jest też wymiana.

Używany Fiat Panda III – ceny

Numer VIN odczytamy z tabliczki przy wnęce na koło zapasowe.

Używany Fiat Panda III – sytuacja rynkowa

Najtańsze są powypadkowe lub poflotowe Pandy (nierzadko w wersji Van) ze słabym wyposażeniem oraz z wysokimi przebiegami. Za takie auta trzeba zapłacić ok. 14-17 tys. zł. Przeznaczając na zakup 20-28 tys. zł można swobodnie wybierać między zadbanymi, nieźle wyposażonymi Pandami – także z polskich salonów i przebiegami poniżej 100 tys. km. Za 30-40 tys. zł wystawiane są względnie młode Pandy (z roczników 2018-2021), a za więcej – praktycznie nowe auta lub wersje uterenowione. Wybór w zasadzie ogranicza się do Pand z benzynowymi silnikami (głównie 1.2). Auta z 4×4 stanowią rzadkość.

Używany Fiat Panda III – podsumowanie

Panda III jako nowa była niewiele tańsza od większego Grande Punto, dlatego nie zdobyła u nas takiej popularności jak poprzedniczka. Używane Pandy są już jednak dużo bardziej  interesującą propozycją, zwłaszcza że w modelu sporo poprawiono względem Pandy II. Auto z silnikiem 1.2 nie powinno niczym zaskoczyć nas ani mechanika. Do 0.9 TwinAir należy podejść z większą rezerwą, ale ogólnie to nie jest zły silnik. Podaż tak skonfigurowanych Pand jest jednak ograniczona.

Przeczytaj także opinie o innych używanych Fiatach:

Używany Fiat Panda II i Fiat Panda III – którą generację wybrać?

Używany Fiat 500 (od 2007 r.) – opinie użytkowników

Używany Fiat Punto III (2005-2018) – opinie użytkowników

Używany Fiat Panda III – galeria