Mitsubishi ASX zadebiutował ponad 10 lat temu, a jeszcze niedawno z powodzeniem znajdował nabywców na rynku wtórnym i pierwotnym. Czemu zawdzięcza taką popularność? Oto opinie właścicieli używanych Mitsubishi ASX.
Mitsubishi ASX to prawdziwy fenomen. Pozostaje w produkcji od 2010 roku i wciąż znajduje nabywców na świecie. Producent jednak „nie śpi” i na bieżąco modernizuje swojego europejskiego ulubieńca. Do tej pory przeprowadził trzy liftingi, z czego ostatni wyraźnie upodobnił ASX-a do wprowadzonego w 2018 roku SUV-a stylizowanego na coupe – Eclipse Crossa. Mitsubishi tak idealnie trafiło w gusta klientów, że radykalne zmiany nie były potrzebne. Kilka miesięcy temu ten model zniknął jednak z polskiej oferty i tym samym trudno już o równie uproszczonego konstrukcyjnie, wciąż produkowanego SUV-a. ASX ma kompaktowe wymiary (430 cm długości), ale rozstaw osi identyczny jak w znacznie większym Outlanderze II (267 cm), zatem bardzo pozytywnie zaskakuje ilością miejsca w środku. Niestety, zaledwie 17-centymetrowy prześwit należy do najmniejszych w klasie, choć nie ma tego złego – napęd 4×4 występuje tylko w co ósmym wystawianym ASX-ie. Samochód po części bazuje na technologii koncernu PSA: przejął od niego chociażby 1,6-litrowego turbodiesla. Dowodem na to pokrewieństwo jest również sprzedaż w latach 2012-2017 modeli bliźniaczych – Citroena C4 Aircross i Peugeota 4008. Ich udział w rynku jest jednak znikomy.
Stylistycznie Mitsubishi ASX-owi nigdy niczego nie brakowało. Nie obyło się jednak bez wpadek: rozległy pas przedni skutecznie pogarsza aerodynamikę nadwozia, poskąpiono również na zabezpieczeniu antykorozyjnym nadwozia i podwozia. A jak jest z częścią mechaniczną? Co się psuje w używanych Mitsubishi ASX-ach?
Porównanie Mitsubishi ASX-a z Nissanem Qashqaiem
Używane Mitsubishi ASX – wnętrze
Kokpit Mitsubishi ASX-a zmieniał się podobnie jak przednia część nadwozia. Z kolejnymi liftingami przybywało ekranów, ale i niezbyt miłych w dotyku plastików użytych m.in. do wykończenia dołu kierownicy. Reszta materiałów również nie zachwyca jakością: dobrze, że przynajmniej przyłożono dużo wagi do montażu. Poza drobnymi wpadkami ergonomicznymi, typu umieszczony tuż za lewarkiem biegów panel klimatyzacji, projekt kokpitu można uznać za udany: obsługa ASX-a nie angażuje zbytnio kierowcy. Na plus niemalże intuicyjna obsługa, nie wymagająca długiego przyzwyczajenia. Osoby przesiadające się do SUV-a Mistubishi ze starszego samochodu poczują się tu niemal jak w domu.
W kompaktowym SUV-ie Mitsubishi siedzi się wyjątkowo wysoko – przeszkadza to zwłaszcza rosłym użytkownikom. Siedzenia z nieco krótkim siedziskiem na co dzień nie męczą, choć jakość tapicerek budzi zastrzeżenia wielu użytkowników (plami się i wyciera). ASX-a z powodzeniem można traktować jako samochód rodzinny, bez obaw zmieszczą się w nim także cztery dorosłe osoby. Kolejne plusy auto zbiera za niezłą widoczność (jak na SUV-a) i foremny bagażnik o pojemności 419 l. Plus za podwójną podłogę, przegródki na drobiazgi oraz haczyki na torby z zakupami.
Używane Mitsubishi ASX – silniki
Najdłuższą „karierą” w gamie silnikowej Mitsubishi ASX-a może się pochwalić wolnossąca jednostka 1.6 ze zmiennymi fazami rozrządu MIVEC. Niewielka moc (117 KM) nie przeszkadza w sprawnym napędzaniu ASX-a w warunkach miejskich, poza tym silnik zadowala się ok. 7-8 l/100 km i nie trapią go żadne powtarzające się przypadłości. Zanim podejmiemy decyzję o zamontowaniu instalacji gazowej, uprzedzamy o konieczności regulowania luzów zaworowych co 40 tys. km. Silnik wycofano dopiero w 2019 r. na rzecz 150-konnego 2.0 MIVEC. 2-litrowa odmiana trafiła także pod maski ASX-ów sprzedawanych na rynku amerykańskim jako Mitsubishi Outlander Sport.
Decydując się na wysokoprężne Mitsubishi mamy do wyboru trzy silniki: pochodzącego od PSA 1.6 DI-D (114 KM; tylko lata 2015-17) oraz autorskie konstrukcje Mitsubishi, czyli 1.8 DI-D oraz 2.2 DI-D (oba po 150 KM). Pierwszy z nich występuje najczęściej, drugi to u nas prawdziwy „egzotyk” z uwagi na wysoką akcyzę. W odróżnieniu od wersji benzynowych, diesle otrzymały 6-biegową skrzynię biegów i każdego można było opcjonalnie zestawić z napędem 4×4 (w 2.2 DI-D – seryjny). Niestety, japoński rodowód winduje koszty napraw tych jednostek, które po przekroczeniu 200 tys. km najprawdopodobniej będą wymagały wymiany lub regeneracji koła dwumasowego, filtra cząstek stałych czy wtryskiwaczy.
Używany Mitsubishi ASX (od 2010 r.) – który silnik wybrać?
Używane Mitsubishi ASX – opinie użytkowników
Zalety
„Samochód prowadzi się przyjemnie, jest dobrze zestrojony pod względem komfortu i twardości”
„Wygodna obsługa kokpitu, wszystkie przyciski są przemyślane”
„Auto ma prostą konstrukcję, więc bez obaw można go serwisować poza ASO”
„Jakość materiałów w środku naprawdę przyzwoita. Plastiki nie skrzypią, a kolor nie przytłacza”
Wady
„Mam skrzynię 5-biegową. Przydałoby się jej inne zestopniowanie – trójka i czwórka są za długie”
„Z tyłu natomiast brakuje miejsca nad głową. Spodziewałem się większego bagażnika”
„Auto jest słabo wygłuszone – silnik buczy i przeszkadza już od 3 tys. obrotów. Jazda autostradą nie należy do przyjemnych”
Używane Mitsubishi ASX – awaryjność, typowe usterki
Zakup turbodiesli 1.8/2.2 DI-D warto przemyśleć – wyeksploatowane silniki szybko zaczną generować znaczne koszty (nowa turbosprężarka – 2 tys. zł, nowe koło dwumasowe – 2,5 tys. zł). Wydatki eksploatacyjne zredukuje do minimum benzynowy 1.6, który zresztą łączył się tylko z przednim napędem. Użytkownicy często zgłaszają trudności z wybieraniem biegów i skrzypienie przy ich wrzucaniu, a także przeciętną trwałość tarcz i klocków hamulcowych. Jednak największą bolączką ASX-a, jak przystało na samochód japoński, jest… korozja. Nadwozie atakuje w niewielkim stopniu, ale od spodu pojawia się niemal wszędzie: na wydechu, podłodze i elementach zawieszenia. W przyszłości może to zwiastować problemy przy wymianie np. sworzni lub łączników stabilizatorów i ustawianiu geometrii. Po zakupie używanego Mitsubishi ASX-a warto zatem zainwestować w porządne zabezpieczenie antykorozyjne.
Używane Mitsubishi ASX – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN wybito na przegrodzie czołowej (fot.). Znajduje się też na naklejce na słupku środkowym prawym (przy fotelu pasażera).
Używane Mitsubishi ASX – sytuacja rynkowa
Ceny najtańszych bezwypadkowych ASX-ów spadły poniżej 30 tys. zł (w okolice 25-28 tys. zł). Swobodny wybór zadbanych aut sprzed liftu lub po pierwszej modernizacji następuje przy kwocie 35-40 tys. zł. Pomiędzy 45 a 55 tys. zł dominują ASX-y z lat 2012-2015 (przebiegi 100-150 tys. km). Drożej (60-75 tys. zł) wystawiane są samochody po drugiej modernizacji z 2016 r. Auta po trzecim liftingu niemal nie trafiają się na rynku wtórnym. Niecała 1/3 ASX-ów ma pod maską silnik wysokoprężny, a 1/8 – napęd 4×4.
Używane Mitsubishi ASX – podsumowanie
Nieskomplikowany konstrukcyjnie ASX przeważnie zapewnia użytkownikom przewidywalną i bezpieczną eksploatację bez nadmiernych wyrzeczeń finansowych. Fakt wciąż aktualnego na rynku pierwotnym modelu (choć już nieoferowanego w Polsce) powoduje umiarkowany spadek cen, ale i też łatwość w późniejszej odsprzedaży. Szukając używanego Mitsubishi ASX-a lepiej skupić się na wyposażeniu niż na mocy silnika.
Polecamy uwadze nasze materiały na temat innych używanych Mitsubishi:
Używane Mitsubishi Lancer VIII (2007-2017) – opinie
Używane Mitsubishi Outlander II (2006-2012) – opinie
Test długodystansowy (120 000 km) Mitsubishi ASX 1.6 z 2011 r.
Długość/szerokość/wysokość | 430/177/162 cm |
Rozstaw osi | 267 cm |
Pojemność bagażnika | 419-1220 l |
Silnik | 1.6 MIVEC | 2.0 16V | 1.6 DI-D | 1.8 DI-D | 2.2 DI-D |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1590 cm³ | 1998 cm³ | 1560 cm³ | 1798 cm³ | 2268 cm³ |
Paliwo | benz. | benz. | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 117 KM | 150 KM | 114 KM | 150 KM | 150 KM |
Maks. moment | 154 Nm | 197 Nm | 270 Nm | 300 Nm | 360 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,4 s | 10,5 s | 11,2 s | 10,2 s | 10,8 s |
Prędkość maks. | 183 km/h | 200 km/h | 182 km/h | 188 km/h | 190 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 5,9 l/100 km | 8,4 l/100 km | 4,6 l/100 km | 5,5 l/100 km | 5,8 l/100 km |