Do salonów niedawno wjechała trzecia generacja Sandero. Jak spisuje się jej poprzedniczka? Oto opinie o używanej Dacii Sandero II.
Dacia Sandero zadebiutowała w 2008 roku jako wersja nadwoziowa (5-drzwiowy hatchback) modelu Logan. Podobną konwencję utrzymano w drugich wcieleniach obydwu aut, które weszły na rynek cztery lata później. W ubiegłym roku przedstawiono trzecią już generację Sandero/Logana, co powinno żywnie zainteresować chętnych na Dacię z drugiej ręki. Sandero II oficjalnie pozostaje samochodem miejskim, ale wymiarami wyprzedza swoich konkurentów, dając użytkownikom do dyspozycji ponad 4-metrowe nadwozie. Atrakcyjna stylizacja pasa przedniego kłóci się trochę z archaicznymi klamkami z widocznym zamkiem. Właściciele chwalą z kolei widoczność Dacii za sprawą dużej powierzchni wszystkich szyb. Sandero postawiono wysoko nad ziemią, umożliwiając bezkolizyjne podjazdy pod naprawdę pokaźne krawężniki. W jeszcze lepszej sytuacji będą użytkownicy uterenowionej wersji Stepway, w której prześwit zwiększono o kolejne 4 centymetry. Poza tym oferowano ją z mocniejszymi silnikami i zazwyczaj z długą listą wyposażenia standardowego, dlatego też ta odmiana najlepiej trzyma ceny na rynku wtórnym. W ubogich Access (nowe kosztowały 30 tys. zł!) braki w wyposażeniu są niedopuszczalne jak na pojazd z ubiegłej dekady: nie ma co liczyć na klimatyzację i elektryczne szyby, a nawet… zderzaki w kolorze nadwozia.

Nowa Dacia Sandero często bywa stawiana jako realna alternatywa dla używanego samochodu klasy premium – obydwa auta mieszczą się w jednym zakresie cenowym. Po aucie z salonu, nawet tym tanim, nikt nie ma prawa spodziewać się usterek. A jak jest w już prawie 10-letnich miejskich Daciach? Zobaczmy, na co najczęściej narzekają ich właściciele.
Nowa Dacia Sandero (2021) – opis wersji i cennik

Używana Dacia Sandero II – wnętrze
Wzornictwem kierownicy i wielkimi, okrągłymi nawiewami deska Sandero II przypomina tą z poprzedniczki. W opisywanym modelu ładniej urządzono konsolę środkową i zastosowano bardziej „dzisiejsze” wskaźniki. Nowość stanowi dotykowy ekran ze stonowaną grafiką: z jego poziomu można obsługiwać m.in. radio, połączenie telefoniczne oraz nawigację. Ustawienia klimatyzacji w całości powierzono tradycyjnemu panelowi. Obydwie opcje spotkamy w bogatszych specyfikacjach Sandero. Niestety, jakość wykonania robi pozytywne wrażenie tylko w porównaniu do poprzedniczki: to wciąż niedbale zmontowany kokpit z mnóstwem twardych, podatnych na zarysowania plastików. Nie brakuje nieprzemyślanych rozwiązań, m.in. przycisków uchylania szyb w konsoli środkowej albo pokrętła regulacji poziomu świateł przy lewym kolanie kierowcy. Trudno zaakceptować tego typu wpadki ergonomiczne w samochodzie debiutującym w 2012 roku.
Wnętrze Sandero II dysponuje wystarczającą ilością miejsca dla 4 dorosłych osób, dodatkowo potęgowaną przez wielkie szyby. Największe zastrzeżenia płyną w stronę przednich foteli, ale to już tradycja w Dacii: także w Sandero II mają bardzo krótkie siedzisko i minimalistyczny, skokowy zakres regulacji na wysokość. Utrudnia to zajęcie dogodnej pozycji, zwłaszcza że kierownicę można ustawić tylko w pionie (i to w lepiej wyposażonych wersjach). Na kanapie siedzi się wysoko i dopóki przewozimy tam dwie osoby, nikomu nie będzie ciasno. Nie radzimy na siłę szukać aut z elektrycznymi tylnymi szybami, bo uchylenie ich wiąże się z sięgnięciem do przycisków ulokowanych niemal przy samej podłodze. Głęboki i ustawny bagażnik zmieści niezłe 320 l z możliwością powiększenia do 1200 l (niestety, z progiem powstałym po złożeniu kanapy). Przydałoby się więcej udogodnień do przewozu bagażu.
Używana Dacia Sandero II – silniki
W Sandero II po części postawiono na downsizing, diametralnie obniżając pojemności silników (do ok. 1 litra) i dodając w niektórych turbosprężarkę. Z poprzednika przejęto jedynie 75-konnego 1.2 16V, ale po liftingu ustąpił on miejsca 3-cylindrowemu 1.0 SCe (73 KM). W 2020 roku zadebiutowała jego turbodoładowana odmiana (TCe) o mocy 101 KM, stając się flagową jednostką napędową w Sandero. Wcześniej tę rolę dzierżyła najmniejsza jednostka, czyli 0.9 TCe (90 KM). Co istotne, we wszystkich silnikach benzynowych uświadczymy pośredni wtrysk paliwa. Na bezpośredni common rail postawiono rzecz jasna w turbodieslu 1.5 dCi, rozwijającym w Sandero II 75, 90 lub 95 KM. Dwie mocniejsze odmiany najlepiej sprawdzają się w wyjazdach na drogi szybkiego ruchu, oferując przystępną elastyczność do wyprzedzania ciężarówek. Nawet w nich nie uświadczymy dwumasowego koła zamachowego i turbosprężarki ze zmienną geometrią, ale już wszystkie wysokoprężne Dacie Sandero II wyposażano w filtry cząstek stałych. Żadnej wersji silnikowej nie konfigurowaną z 6-biegową skrzynią biegów (tylko 5-biegowe), zaś 0.9 TCe opcjonalnie łączył się z 5-biegową przekładnią zautomatyzowaną.


Używana Dacia Sandero II – opinie użytkowników
Zalety
„Podczas jazd próbnych jeździłem wieloma autami miejskimi i Sandero miało najwięcej miejsca w środku”
„Samochód tani w zakupie i w utrzymaniu. W dodatku nie psuje się zbyt często”
„Dobre przeszklenie nadwozia i duże lusterka ułatwiają manewrowanie Dacią na parkingu”
„Diesel w 90-konnej wersji daje radę na autostradzie. A w mieście niedużo pali”
Wady
„Nie mogę znaleźć dogodnej pozycji za kierownicą. Wszystko przez skromny zakres regulacji fotela”
„Dużo wpadek ergonomicznych: za małe uchwyty na napoje, przyciski szyb tylnych w tragicznym miejscu”
„Oszczędności widać po jakości wykładziny i nieosłoniętych śrubach we wnętrzu”
„Oryginalny system audio gra przeciętnie: im głośniej, tym gorzej”
Używana Dacia Sandero II – awaryjność, typowe usterki
Na silniki montowane do Sandero II nie płynie zbyt wiele zażaleń. Diesle 1.5 dCi pochodzą z wielokrotnie modernizowanych serii niemal wolnych od problemów z panewkami i układem wtryskowym, jednostki TCe z kolei okazują się solidne, ale zbyt paliwożerne. Analogicznie jak w starszych modelach Renault, w Sandero 1.2 16V trzeba raz na jakiś czas wyczyścić przepustnicę albo wymienić cewki zapłonowe. Sporo zastrzeżeń użytkownicy kierują w stronę ręcznych skrzyń biegów, w których wyrabiają się mechanizmy wybierania przełożeń i łożyska. Drobne przypadłości trapią układ elektryczny, ale to zazwyczaj wina zaśniedziałych przewodów. Lakier i zabezpieczenie antykorozyjne nie zasługują na pochwałę, bo wystarczy drobny kamyk, by wytworzyć mało estetyczny odprysk, który szybko zamieni się w rdzawą plamę. Na trzeszczące plastiki i nietrwałe tapicerki nic się nie poradzi. Zawieszenie Dacii przystosowano do eksploatacji po słabych jakościowo drogach. Zużywa się w zwyczajnym tempie, a w razie czego części dostępne są w formie bardzo tanich zamienników (np. 150 zł za wahacz). W autach z LPG (niektóre Sandero mają fabryczną instalację gazową) zwróćmy uwagę na poszarpywania silnika połączone z nierównomiernym oddawaniem mocy: po stwierdzeniu takich objawów musimy udać się do gazownika na wyregulowanie instalacji.

Używana Dacia Sandero II – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN jest w pobliżu gniazda osadzenia prawego amortyzatora.
Używana Dacia Sandero II – sytuacja rynkowa
Przedliftowe Dacie w ubogich wersjach wyposażeniowych kosztują 15-20 tys. zł. Przedział 20-25 tys. zł wystarczy nawet na auto po modernizacji, ale na Stepwaya lub kilkuletnie Sandero trzeba przeznaczyć minimum 30 tys. zł. Dysponując budżetem 35-45 tys. zł swobodnie kupimy roczną/dwuletnią Dacię z przebiegiem najwyżej kilkunastu tys. km. Przeważają samochody benzynowe, z czego co czwarty posiada instalację gazową. Niełatwo znaleźć diesla i Dacię z zautomatyzowaną skrzynią biegów.
Używana Dacia Sandero II – podsumowanie
W przypadku Dacii niedrogi zakup wiąże się też z umiarkowanymi kosztami późniejszego utrzymania. Może nie jest to samochód porządnie wykonany i dostatecznie wyciszony, ale za to dość solidny od strony mechanicznej i, jeśli tylko wybierzemy odpowiednią wersję, optymalnie wyposażony. A odmiana Stepway idealnie i bez żadnych wyrzeczeń wpasowuje się w trendy wyznaczone przez SUV-y.
Polecamy uwadze nasze artykuły o innych używanych Daciach:
Używana Dacia Sandero I (2008-2012) – opinie
Używana Dacia Logan I (2004-2012) – opinie
Używana Dacia Sandero I i Dacia Sandero II – którą generację wybrać?
Dł./szer./wys. | 406-408/173-175/152-162 cm |
Rozstaw osi | 259 cm |
Pojemność bagażnika | 320-1200 l |
Silnik | 0.9 TCe | 1.0 SCe | 1.0 TCe | 1.2 16V |
---|---|---|---|---|
Pojemność | 898 cm³ | 999 cm³ | 999 cm³ | 1149 cm³ |
Paliwo | benz., turbo | benz. | benz., turbo | benz. |
Maks. moc | 90 KM | 73 KM | 101 KM | 75 KM |
Maks. moment | 140 Nm | 97 Nm | 160 Nm | 107 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,1 s | 14,2 s | 11,7 s | 14,5 s |
Prędkość maks. | 175 km/h | 158 km/h | 181 km/h | 164 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 4,9 l/100 km | 5,2 l/100 km | 5,1 l/100 km | 6,0 l/100 km |
Silnik | 1.5 dCi | 1.5 dCi | 1.5 dCi |
---|---|---|---|
Pojemność | 1461 cm³ | 1461 cm³ | 1461 cm³ |
Paliwo | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 75 KM | 90 KM | 95 KM |
Maks. moment | 200 Nm | 220 Nm | 220 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 14,6 s | 11,8 s | 12,1 s |
Prędkość maks. | 164 km/h | 173 km/h | 179 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 3,5 l/100 km | 3,5 l/100 km | 3,6 l/100 km |
„Lakier i zabezpieczenie antykorozyjne nie zasługują na pochwałę, bo wystarczy drobny kamyk, by wytworzyć mało estetyczny odprysk, który szybko zamieni się w rdzawą plamę.” – Jeżeli tak było, to wszystkie Dacie Sandero drugiej generacji musiałby być w zardzewiałe plamy. Pokaż mi używane Dacie Sandero drugiej generacji ze rdzą na nadwoziu.