Używany Nissan Qashqai I i Nissan Qashqai II – którą generację wybrać?

Skonstruowany z Renault hit Nissana cieszy się niesłabnącą popularnością niezależnie od rocznika. Którą generację Nissana Qashqaia wybrać, mając do wydania 40-50 tys. zł?

Alians Renault-Nissan doskonale wyczuł ówczesne potrzeby klientów. W dobie trwającego kilkanaście lat temu rozkwitu segmentu kompaktowych SUV-ów przedstawił Qashqaia – samochód o idealnie dobranych rozmiarach, 19-centymetrowym prześwitem i skromną, ale przemyślaną paletą silnikową. Auto cieszyło się niesłabnącym zainteresowaniem przez cały okres produkcji. Premiera drugiej generacji Qashqaia wprowadziła ten model w epokę downsizingu i nowoczesnych multimediów. Przy okazji poprawiono istotną wpadkę poprzednika, czyli słabe wykończenie wnętrza.

Nissan Qashqai to samochód pełen sprzeczności. Z jednej strony dzięki ogromnej popularności każdy mechanik zna jego słabe strony, z drugiej liczba przeprowadzonych z nim akcji serwisowych potrafi przytłoczyć. Qashqaia I wzywano m.in. z powodu wady fabrycznej mocowania kierownicy (potrafiła się urwać przy zbyt mocnym skręceniu). Warto poszukać samochodów z dokonanymi wszystkimi naprawami, a przynajmniej sprawdzić w ASO historię serwisową. Z kolei w niektórych Nissanach Qashqaiach II wciąż możemy liczyć na obowiązującą gwarancję – istniała możliwość przedłużenia z 3 lat/100 tys. km do 5 lat lub 160 tys. km. Nowszy model również nie ustrzegł się wpadek, ale w ogólnym rozrachunku na razie sprawia pozytywne wrażenie.

Ciężko znaleźć wspólną kwotę, jaką można przeznaczyć za Nissana Qashqaia I i II. Oba samochody „łapią się” w budżecie ok. 45 tys. zł: za to otrzymamy albo doskonale utrzymanego i bogato wyposażonego Qashqaia I z mocniejszym silnikiem (benzynowy 2.0 lub 1.6/2.0 dCi) bądź Qashqaia II z pierwszych lat produkcji (2013-14), mającego pod maską podstawową jednostkę napędową 1.2 DIG-T albo 1.5 dCi. Na który wariant lepiej się zdecydować? W dalszej części spróbujemy znaleźć na to odpowiedź.

Używany Nissan Qashqai I i Nissan Qashqai II – deska rozdzielcza

Kokpit pierwszego Qashqaia nie zachwycał tak jak samochód od strony wizualnej. Zaprojektowano go w sposób absolutnie poprawny, z nastawieniem na czytelność i intuicyjność w codziennym obsługiwaniu. Szkoda, że na równym stopniu nie skupiono się w kwestii jakości wykonania. Nawet elementy obszyte skórą (kierownica, lewarek biegów) zaczynały się wycierać już po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów. Materiały wykończeniowe poprawiono w drugiej generacji, ale wciąż zdarzały się wpadki montażowe. Efekt? Postukujące wnętrze w kilkuletnim samochodzie. Dobrze, że deska Qashqaia II sporo zyskała od strony wizualnej.

Używany Nissan Qashqai I i Nissan Qashqai II – przestrzeń w środku

Wnętrze obu generacji Nissana Qashqaia reprezentuje podobny poziom pod kątem przestrzeni, tj. miejsca jest mniej więcej tyle co w obszernym samochodzie kompaktowym. Podobnie z fotelami. Okazują się wystarczająco wygodne podczas codziennych dojazdów na trasie dom-praca, podczas dłuższych tras doskwiera przeciętne wyprofilowanie i krótkie siedzisko. Dobrze, że obito je trwałymi tapicerkami. W tylnym rzędzie piątej osobie przeszkadza tunel środkowy. Podwyższenie karoserii pozytywnie wpłynęło na przestrzeń w obrębie głów podróżnych.

Nissan Qashqai I - wnętrze

1 z 2

Nissan Qashqai II - wnętrze

1 z 2

Używany Nissan Qashqai I i Nissan Qashqai II – bagażniki

Bagażniki w 5-osobowych konfiguracjach SUV-ów Nissana mieszczą przyzwoite 410 l (Qashqai I) lub 430 l w Qashqaiu II. Zastrzeżenia można mieć jedynie do ukształtowania powierzchni bagażowej, której wykorzystanie ograniczają nieregularne nadkola. Nowszy model punktuje podwójną podłogą ze schowkiem. W obu pod spodem wygospodarowano wnękę na koło zapasowe, mogące posłużyć jako miejsce do przechowywania butli z gazem. W Qashqaiu I zmieści się tam zbiornik o pojemności nawet 43 l.

Używany Nissan Qashqai I i Nissan Qashqai II – silniki

Obie generacje bestselleru Nissana zadowolą dwa obozy, tj. zwolenników silników benzynowych i wysokoprężnych. Pierwsza generacja punktuje dopracowanymi, bezawaryjnymi konstrukcjami 1.6 i 2.0. Co prawda sporo palą, ale przy pilnowaniu regulacji luzu zaworowego można je zasilać gazem. Qashqai II otrzymał turbodoładowane jednostki z bezpośrednim wtryskiem paliwa: 1.2 DIG-T oraz 1.6 DIG-T. Umiejętne operowanie pedałem gazu pozwala wypracować niższe zużycie paliwa, a w razie potrzeby – lepsze przyspieszenie.

Oba modele otrzymały natomiast te same silniki wysokoprężne, tj. o identycznej pojemności. Podstawowy – 1.5 dCi – w starszym Qashqaiu wciąż uchodził za ryzykowny wybór, natomiast w następcy spisuje się już bez zarzutu. W ciemno można polecić mocniejsze diesle, czyli 1.6 dCi (obie generacje) i 2.0 dCi (tylko Qashqai I). Tylko dla nich (i benzynowego 2.0) Nissan przewidział opcję w postaci napędu na 4 koła. Układ wykorzystuje sprzęgło wielopłytkowe, które w razie potrzeby dołącza napęd na tylną oś. W takich samochodach zastosowano tylne zawieszenie wielowahaczowe (przenionapędowe auta mają belkę skrętną).

Używany Nissan Qashqai I i Nissan Qashqai II – co się w nich psuje?

Zarówno Qashqai I, jak i Qashqai II mają w swoich gamach silnikowych tzw. czarną owcę. W starszym modelu miano awaryjnego przypadło turbodieslowi 1.5 dCi. Jednostka zasłynęła kosztownymi awariami układu wtryskowego, lecz wymiana wtryskiwaczy, przynajmniej przedwczesna, raczej nie grozi właścicielowi Qashqaia I. Trzeba jednak wziąć pod uwagę ryzyko obrócenia panewek: najlepiej je wymienić profilaktycznie przy przebiegu większym niż 150 tys. km. i pilnować wymiany oleju co 15 tys. km. Z kolei w Qashqaiu II z rezerwą należy podchodzić do 1.2 DIG-T, w którym szwankuje napinacz łańcucha rozrządu. Oglądając używanego Qashqaia zwróćmy uwagę na obecność wycieków oleju z silników. Zniszczone (nawet przy niewielkich przebiegach) wnętrze stanowi doskonały pretekst do negocjacji ceny. Crossover Nissana nie jest też wolny od sporadycznych problemów z elektroniką w postaci np. niedziałającego wyposażenia. Dotyczy to głównie drugiej generacji. W pierwszej natomiast stosunkowo szybko rdzewieją tylne wahacze.

Używany Nissan Qashqai I i Nissan Qashqai II – za ile można go kupić?

Spory rozstrzał kwot: starszy model można kupić już za mniej niż 20 tys. zł, nowszy kosztuje minimum 2 razy więcej. Obie generacje „spotykają się” w zakresie 40-45 tys. zł. Za tyle można mieć albo idealnego Qashqaia I z polecanym, mocnym źródłem napędu, albo Qashqaia II z ryzykownym 1.2 DIG-T w podstawowej (choć i tak bogatej) wersji wyposażenia. Pozostaje wybór: albo niski przebieg Qashqaia I, albo możliwa nadal obowiązująca gwarancja w jego następcy (jeśli ma mniej niż 160 tys. km przebiegu).

Używany Nissan Qashqai I i Nissan Qashqai II – którą generację wybrać?

Oba samochody są bardzo przyjazne w codziennym użytkowaniu: łatwo się do nich wsiada i można zapomnieć o trudnościach z pokonywaniem krawężników. Z kolejnymi latami Nissan stopniowo udoskonalał swój przebój: widać to zwłaszcza po dopracowanej drugiej generacji. Na razie jest ona poza zasięgiem finansowym wielu osób, dlatego w założonym budżecie lepiej poszukać doskonale utrzymanego Qashqaia I z udokumentowanym niskim przebiegiem i, najlepiej, po przeprowadzonych akcjach serwisowych.

Używany Nissan Qashqai I – plusy i minusy

 +  dobre zabezpieczenie antykorozyjne, poręczność na co dzień, bogata oferta zamienników

 –  tylko akceptowalna trwałość ogólna, awaryjny diesel 1.5 dCi, przeciętna jakość wykonania

Używany Nissan Qashqai II – plusy i minusy

 +  nieskomplikowana konstrukcja, wystarczająca gama silnikowa, nowoczesne wyposażenie

 –  wysokie ceny używanych aut, mała popularność napędu 4×4, niezbyt precyzyjne prowadzenie