10 używanych Chevroletów. Technologia Opla w niższej cenie

27 listopada 2019

Chevrolet zdobył u nas sporą popularność jako budżetowy odpowiednik Opla. Czy wycofanie marki z Europy wpłynęło na serwisowanie tych aut? Oto 10 najpopularniejszych używanych Chevroletów.

Chevrolet dwukrotnie zapisał się w historii motoryzacji z punktu widzenia Polaków. Pierwszy raz zrobił to w latach 30., gdy wraz z innymi markami koncernu General Motors opanował niemal połowę polskiego rynku. Sukces powtórzył, choć nie na taką skalę, 70 lat później, gdy wraz z początkiem XXI wieku zaczął zdobywać klientów jako budżetowy odpowiednik Opla. Do czasu wycofania się ze Starego Kontynentu w 2015 roku zdołał „wypuścić” na rynek przynajmniej jeden model w każdym z najbardziej „obleganych” segmentów. Produkował m.in. miejskiego Sparka i Aveo, kompaktowego Lacetti/Cruze, SUV-y (Trax, Captiva) i wówczas najtańszego 7-osobowego minivana w salonach – Chevroleta Orlando.

Chevrolet – tańszy Opel

Dla niektórych pokrewieństwo Chevroleta z Oplem działa jak płachta na byka. Inni traktują to jako zaletę, bowiem zepchnięcie marki na rynkowy margines spowodowało spadek cen używanych aut wykorzystujących dopracowaną technologię niemieckiego producenta. W ofercie Chevroleta znajdowały się zarówno modele bliźniacze (np. Chevrolet Trax z Oplem Mokką), jak i podobne tylko pod kątem technicznym. Zwykle opracowywano dla nich nowe elementy, np. deski rozdzielcze, ale z wykorzystaniem niektórych części wziętych „żywcem” z Opla (przełączniki, manetki, ekrany nawigacji). W Chevroletach zrezygnowano natomiast z luksusowego wyposażenia zarezerwowanego wyłącznie dla Opli, typu adaptacyjne amortyzatory.

Akcent z FSO

Historia Chevroleta to nie tylko alians z Oplem. Marka, a właściwie koncern General Motors, współpracowała także z Daewoo. W 2002 r. GM w końcu zaczął przejmować producenta z Korei i stworzył GM Daewoo Auto & Technology. W związku z tym wybrane modele na różnych rynkach występowały pod odmiennymi markami, np. Chevrolet Lacetti na Zachodzie jako Daewoo Nubira. Jest w tym także polski akcent, gdyż w 2007 r., u schyłku produkcji Lanosa, w warszawskiej fabryce FSO uruchomiono wytwarzanie Chevroleta Aveo. Przez 4 lata z taśm zjechało 150 tys. tych samochodów.

Jak jest z serwisowaniem Chevroleta?

Dystrybucją Chevroletów w Polsce zajął się Opel, który otworzył obok swoich salonów wspólne dla obu marek punkty serwisowe. Działają one do dzisiaj i wykonują naprawy niemal od ręki: tylko w przypadku nietypowych problemów na likwidację usterki trzeba czekać do 5 dni roboczych. W serwisowaniu Chevroleta pomaga unifikacja niektórych części, np. klocków hamulcowych, które pasują zarówno do Aveo II, jak i do Cruze’a. Z uwagi na prostotę konstrukcji żaden koszt nie powinien nas niemiło zaskoczyć. Zawiedzeni mogą być jedynie zwolennicy internetowych kopalni wiedzy, czyli forów dyskusyjnych. O Chevroletach można poczytać na zaledwie dwóch witrynach w języku polskim – chevroletteampoland.pl i chevi.webd.pl/forum. Alternatywa: strony zagraniczne (gmauthority.com/blog/forum/chevrolet-forum/).

Najpopularniejsze używane Chevrolety

Zarówno oferta modeli, jak i dostępnych egzemplarzy nie jest tak bogata jak chociażby Opla lub innych europejskich producentów. Do niekwestionowanych zalet używanych Chevroletów należy przede wszystkim łatwość kupna samochodu z polskiego salonu. Nieco surowy charakter tych aut trzeba zaakceptować, choć późniejsze auta jakością znacznie zbliżyły się do Opli. Zobaczmy, co ma nam do zaoferowania rynek wtórny. Oto 10 używanych Chevroletów.

Chevrolet Spark I

Lata produkcji: 2005-2010
Ceny: 5-11 tys. zł

Nietrudno dostrzec podobieństwo Sparka do doskonale kojarzonego z naszych dróg Daewoo Matiza. Samochód jest bowiem kolejną jego ewolucją. Przekonstruowano jednak głównie deskę rozdzielczą auta – zegary trafiły na centralną część kokpitu. Wymiary i gama silnikowa pozostała bez zmian. Rynkowe realia skazują na zakup Sparka z doskonale znanym z Matiza silnikiem 0.8, niemniej wystarczy on tylko do względnie sprawnego poruszania się w mieście. Jeśli ktoś zaakceptuje surowe wykończenie tego samochodu i praktycznie zerowe wyposażenie, nie powinien się na nim zawieść. Przed kupnem dokładnie obejrzyjmy małego Chevroleta pod kątem korozji: ta w dużym stopniu mogła zaatakować błotniki i elementy podwozia. Gdy sytuacja nie jest jeszcze tragiczna, zainwestujmy w porządne zabezpieczenie antykorozyjne.

Chevrolet Spark I – polecany silnik: 0.8 R3 (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Spark I – plusy i minusy

+ koszty utrzymania i zakupu, sporo miejsca w środku jak na tak krótki samochód
– mizerne wyposażenie wielu aut, problemy z korozją, ograniczona podaż

1 z 2

Chevrolet Spark II

W produkcji: od 2010 r.
Ceny: 10-23 tys. zł

Do nowego wcielenia Sparka klientów miał przyciągnąć śmiały design. Chevrolet nie poszedł na łatwiznę i zaproponował też ciekawe wnętrze z zegarami wizualnie przypominającymi motocyklowe. Auto nie straciło przy tym na ergonomii i użyteczności na co dzień. Szkoda, że bagażnik nadal mieści skromne 170 l. Gama silnikowa obejmowała niewysilone jednostki 4-cylindrowe o pojemności 1.0 i 1.2 (w USA sprzedawano nawet odmianę elektryczną). Niestety, częściej spotyka się słabszą, ale i tak ma ona lepsze osiągi od 0.8 z poprzednika i o wiele przyjemniej pracuje. Mimo wszystko warto rozejrzeć się za wersją 1.2. Przyspiesza do 100 km/h w niezłe 12 sekund i pali tyle samo co słabszy wariant.

Chevrolet Spark II – polecany silnik: 1.2 (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Spark II – plusy i minusy

+ rozsądne ceny, efektowna stylistyka, silniki o prostej konstrukcji
– przeciętna dynamika wersji 1.0, mały bagażnik

1 z 2

Chevrolet Aveo I

Lata produkcji: 2004-2011
Ceny: 4-18 tys. zł

Aveo opracowano we współpracy z Daewoo, ale na wielu rynkach (w tym polskim) sprzedawano go jako Chevroleta. Widoczną powyżej główną bramę warszawskiej fabryki FSO umieściliśmy nieprzypadkowo: właśnie stąd pochodzą Aveo wyprodukowane w latach 2007-2011. Samochód można zaliczyć do „do bólu poprawnych”. Nie porywa stylistyką, wykończeniem ani osiągami. Próżno szukać Aveo I z dieslem. Szkoda, bo montowane w nim silniki benzynowe nie grzeszą spalaniem, ale przynajmniej dobrze znoszą LPG i są odporne na trudy eksploatacji. Przyszły właściciel Aveo najprawdopodobniej będzie musiał wymienić coś w zawieszeniu, ewentualnie zwalczyć drobne usterki instalacji elektrycznej. Jednak nawet konieczność doinwestowania samochodu nie powinna nadmiernie obciążyć portfela – części są tanie, np. sprzęgło za 400 zł, amortyzator 100-150 zł.

Chevrolet Aveo I – polecany silnik: 1.2 16V (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Aveo I – plusy i minusy

+ niskie ceny, wysoka podaż zadbanych aut od pierwszego właściciela
– surowe wnętrze, skromne wyposażenie, brak diesla

1 z 3

Chevrolet Aveo II

W produkcji: od 2011 r.
Ceny: 14-25 tys. zł

Podobnie jak w przypadku Sparka, druga generacja Aveo zdecydowanie ciekawiej wygląda i przejęła po nim kilka designerskich ciekawostek, m.in. schowane w tylnym słupku klamki bądź cyfrowe zegary z analogowym obrotomierzem. Samochód urósł do 4 metrów (sedan mierzy aż 4,4 m) i stał się obszerniejszy w środku, ale nadal nie przyłożono większej wagi do jakości materiałów wykończeniowych. Pojawiły się za to silniki wysokoprężne, a dokładniej jeden z dwóch wersjach mocy – pochodzący ze stajni Fiata 1.3 D generujący 75 lub 95 KM. Za jego sprawą Aveo wreszcie stało się oszczędnym autem, ale i wszedł do grona samochodów borykających się z problemami z filtrem DPF. Przy zaniedbaniach wymiany oleju zaczyna szwankować w nim napinacz łańcucha rozrządu. Taki rodzaj napędu rozrządu zastosowano również w benzynowych 1.2 i 1.4. Drugi z nich rzadziej występuje na rynku, ale warto go poszukać: 100 KM sprawnie napędza miejskiego Aveo.

Chevrolet Aveo II – polecany silnik: 1.4 16V (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Aveo II – plusy i minusy

+ śmiała stylizacja, atrakcyjne ceny na tle konkurentów
– nietrwałe skrzynie biegów i sprzęgła, problemy z dieslami

1 z 2

Chevrolet Lacetti

Lata produkcji: 2004-2010
Ceny: 5-14 tys. zł

Niewątpliwą zaletą kompaktowego Chevroleta jest bogaty wybór wersji nadwoziowych. Oprócz 5-drzwiowego hatchbacka użytkownicy mogli kupić sedana oraz kombi z inaczej stylizowaną przednią częścią nadwozia. Niestety, żadna z nich nie bryluje w kwestii możliwości transportowych – nawet kombi zabierze na pokład zaledwie 400 l pakunków, hatchback z kolei skromne 275 l. To już dość leciwy, ale względnie trwały samochód ze sprawdzonymi silnikami benzynowymi o pojemności 1.4, 1.6 i 1.8. Jedyny turbodiesel (rzadki na rynku 2.0 D) to z kolei włoska konstrukcja VM Motori. Dopracowane mechanicznie Lacetti docenili taksówkarze: ogromny przebieg najprawdopodobniej świadczy o przeszłości „na taryfie”. Z drugiej strony nie brakuje zadbanych aut z polskich salonów.

Chevrolet Lacetti – polecany silnik: 1.8 (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Lacetti – plusy i minusy

+ korzystna relacja ceny do wyposażenia i wieku, szeroki wybór wersji nadwoziowych
– surowe wnętrze, przeciętne możliwości transportowe

1 z 4

Chevrolet Cruze

Lata produkcji: 2008-2016
Ceny: 16-36 tys. zł

Cruze’a bez wątpienia można zaliczyć do grona polecanych Chevroletów. Korzystnie wypada też jako propozycja na używany samochód kompaktowy. Technicznie spokrewniony z Oplem Astrą J Cruze ma ciekawiej zaprojektowane wnętrze, przyzwoite (niezależnie od rodzaju zasilania) silniki i komplet wersji nadwoziowych (hatchback, sedan, kombi). Osoby ceniące oszczędny charakter mogą wybierać pośród włoskich diesli 2.0 (VM Motori) oraz 1.7 od Isuzu. Redukcję wydatków na paliwo zapewni także odmiana benzynowa z instalacją gazową: Chevrolet oferował nawet możliwość przystosowania silników pod LPG, wzmacniając gniazda zaworowe oraz modyfikując tłoki i pierścienie (informację o tej operacji uzyskamy na podstawie numeru VIN w ASO). Cruze przejął po Astrze m.in. problemy z manualnymi skrzyniami biegów (M32). Często szwankują m.in. kompresory klimatyzacji i wyświetlacze na kokpicie.

Zobacz także: używane kompaktowe kombi za 25 tys. zł (wśród nich Chevrolet Cruze)

Chevrolet Cruze – polecany silnik: 1.6 16V (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Cruze – plusy i minusy

+ przestronne wnętrze, spore bagażniki wszystkich wersji
– ograniczona dynamika wersji 1.4 i 1.6, tylko wybrane jednostki tolerują LPG

Przeczytaj więcej o używanym Chevrolecie Cruze w opiniach o tym samochodzie

1 z 4

Chevrolet Trax

Lata produkcji: od 2013 r.
Ceny: 34-48 tys. zł

Najnowsza i zarazem najkrócej sprzedawana w Polsce propozycja od Chevroleta. Trax to bliźniak popularnego Opla Mokki: dzieli z nią płytę podłogową i silniki. Inny znaczek na masce powoduje jednak spadek cen na rynku wtórnym (inna kwestia, że w salonach różnica kwot w katalogach oscylowała w tysiące złotych na korzyść Chevroleta). Trax może być napędzany wolnossącym silnikiem 1.6 lub turbodoładowanym 1.4. Pierwszy z nich frustruje brakiem momentu obrotowego i nie zestawiano go z napędem 4×4. Ten trafiał się jako opcja w 1.4 T i 1.7 D. Większość użytkowników nie ma zastrzeżeń do awaryjności Traxa, choć czasami zgłaszają usterki niektórych czujników (np. ABS) bądź zaworów EGR. SUV Chevroleta nie jest wolny od defektów wykończeniowych – te pojawiały się również w Mokce.

Chevrolet Trax – polecany silnik: 1.7 D (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Trax – plusy i minusy

+ funkcjonalne wnętrze, nie brakuje aut z 4×4
– wciąż wysokie ceny, niski prześwit (jak na SUV-a)

1 z 2

Chevrolet Captiva

Lata produkcji: 2006-2015
Ceny: 18-50 tys. zł

Wielki, ciężki i paliwożerny – tak można w kilku słowach opisać 7-osobowego SUV-a Chevroleta. Captiva również ma swojego odpowiednika spod znaku Opla (Antarę), ale w odróżnieniu do niego Chevrolet występował w konfiguracji 7-osobowej. W swojej trwającej do 2014 r. karierze na polskim rynku Captiva doczekała się obszernego liftingu, dającego jej nieco amerykańskiego stylu. Próżno oczekiwać po tym modelu oszczędności na paliwie. Dużo palą nawet diesle (2.0 D i 2.2 D po modernizacji), nie wspominając już o 3.0/3.2 V6. Benzynowe Captivy to głównie 4-cylindrowe 2.4, nierzadko z instalacją gazową. Poza spalaniem i kulturą pracy silnikom nie można nic więcej zarzucić. Do newralgicznych punktów Captivy należy zawieszenie: niekontrolowanie jego stanu prowadzi w końcu do uszkodzenia opon (regeneracja układu kosztuje ok. 2 tys. zł). Poza tym uważajmy na awaryjny i trudno dostępny rozrząd do silników V6.

Opinie o używanym Chevrolecie Captiva

Chevrolet Captiva – polecany silnik: 2.2 D (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Captiva – plusy i minusy

+ rozsądne ceny, przyzwoity poziom wyposażenia, obszerne wnętrze
– nietrwałe zawieszenie, wysokie spalanie, słabe wykończenie

1 z 2

Chevrolet Orlando

Lata produkcji: 2010-2018
Ceny: 22-40 tys. zł

Chevrolet Orlando swego czasu sporo namieszał w segmencie minivanów. Był nie tylko ponadprzeciętnie długi (465 cm), ale i standardowo wyposażany w trzeci rząd siedzeń. Wszystko to w okazyjnych cenach, które w katalogach startowały od zaledwie 60 tys. zł. Mało kto decydował się jednak na bazową specyfikację Orlando – dominują bogate wersje LT i LTZ. Orlando, jako jednego z niewielu kompaktowych minivanów, można faktycznie rozpatrywać jako samochód 7-osobowy, ponieważ nawet w ostatnim rzędzie usadowią się dorośli pasażerowie. By sprawnie napędzić w pełni załadowany samochód, warto rozejrzeć się za 163-konnym, 2-litrowym dieslem bądź dysponującym sporym momentem obrotowym 1.4 Turbo. Wraz z wolnossącym 1.8 doskonale tolerują LPG: w tym drugim montowano go nawet fabrycznie. Do newralgicznych punktów 1.4 zalicza się pękający kolektor wydechowy (koszt 700 zł), 2.0 D – zapychające się zawory EGR i usterki sondy lambda.

Chevrolet Orlando – polecany silnik: 2.0 D (dane techniczne, osiągi, spalanie)

Chevrolet Orlando – plusy i minusy

+ przestronne wnętrze (nawet dla 7 osób), udane silniki
– wciąż wysokie ceny, utrudniony dostęp do niektórych części

Przeczytaj również: 10 używanych minivanów za 25 tys. zł (wśród nich Chevrolet Orlando)

1 z 2

Chevrolet HHR

Lata produkcji: 2006-2011
Ceny: 13-20 tys. zł

HHR-a z pewnością można potraktować jako motoryzacyjną ciekawostkę. Powstał w czasach rosnącej popularności samochodów retro i nawiązuje do modelu Suburban z lat 30. Miał też krótki epizod w Europie. Na naszym kontynencie sprzedawano go w latach 2007-2009, lecz w Polsce nabywców znalazło zaledwie kilkaset sztuk. Auto opracowano na platformie GM Delta, dzięki czemu wiele części eksploatacyjnych pasuje z Opla Astry H. Gorzej z blacharskimi: by coś znaleźć, trzeba na bieżąco przeglądać internet. Europejskiego HHR-a napędza tylko jeden silnik – 2.4/170 KM, Amerykanie mieli do dyspozycji także 260-konnego HHR-a SS. Nieliczne wystawiane w Polsce samochody długo oczekują na nabywców. Co ciekawe, zwykle współpracują z instalacją gazową.