Czwarta generacja koreańskiego hitu opuszcza salony i zadomawia się w ogłoszeniach. Poznajmy opinie na temat używanej Kii Sportage IV.
W 1993 roku minie 30 lat od debiutu pierwszego wcielenia Kii Sportage. Samochód średnio przyjął się w polskich realiach, podobnie zresztą jak produkowana w latach 2004-2010 druga generacja. Z kolei wraz z debiutem Sportage III pod salonami Kii ustawiły się kolejki: każdy chciał mieć tak odważnie stylizowanego i jednocześnie wszechstronnego SUV-a, a w osiągnięciu doskonałych wyników sprzedaży nie przeszkodziło nawet wciąż krążące uprzedzenie do marki Kia. W 2016 r. przedstawiono Sportage IV, który od strony wizualnej na dobrą sprawę mógł być liftingiem poprzednika. Gruntownie przestylizowano przednią i tylną część nadwozia, ale linię boczną pozostawiono bez zmian, z charakterystycznym, grubym słupkiem C. Nie zdecydowano się nawet na rewolucję w gamie silnikowej – nowość stanowił jedynie turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 177 KM (1.6 T-GDI). Jednostki napędowe powyżej 135 KM zestawiano, głównie jako opcję, z napędem 4×4. Po liftingu (2018 r.) wprowadzono odmiany Mild Hybrid z niewielkim silnikiem elektrycznym wspomagającym spalinowy podczas przyspieszania. Co ciekawe, układ łączono z turbodieslami – 2.0 CRDi/185 KM oraz 1.6 CRDi/136 KM. Urozmaicenie gamy stanowią pakiety stylistyczne, np. GT-Line czy Black Edition.

Sportage IV ustąpiła już miejsca zupełnie nowej, piątej generacji i może w końcu zacznie tanieć. Na razie wciąż kosztuje bardzo dużo, bo minimum 60 tys. zł. Czy warto już się zainteresować używaną Kią Sportage IV? Jak przedstawia się awaryjność tego stosunkowo młodego samochodu? Poznajmy opinie właścicieli, którzy nierzadko kupili je w polskich salonach.
Kia Sportage (2022) – opis wersji i cennik

Używana Kia Sportage IV – wnętrze
Jak na samochód debiutujący zaledwie kilka lat temu, Sportage IV ma bardzo zachowawczy i intuicyjny w obsłudze kokpit. Na szczycie konsoli środkowej znalazł się oczywiście dotykowy ekran, ale włączanie i wyłączanie większości funkcji następuje po wciśnięciu odpowiedniego przycisku. Postawiono na analogowe wskaźniki z niewielkim wyświetlaczem pośrodku: niezbyt czytelnym, obfitym w skrócone, nie do końca jasne komunikaty. W odmianach GT-Line montowano zmienioną kierownicę ze spłaszczoną dolną częścią (jak w mocniejszych Audi). Wyposażenie standardowe obejmowało 6 poduszek powietrznych, pakiet systemów bezpieczeństwa (ESC, TCS, HAC, ABS, EBD, system wspomagania hamowania (BAS), TSA, system automatycznego włączania świateł awaryjnych przy gwałtownym hamowaniu (ESS), system podpowiedzi ruchu kierownicy (VSM), DBC, TMPS), światła do jazdy dziennej, elektryczne wspomaganie kierownicy, elektryczne sterowanie szyb, dwustrefową klimatyzację, elektryczne sterowanie lusterek, zamek centralny z pilotem, alarm i radioodtwarzacz CD/MP3 z RDS wyposażony w złącza AUX oraz USB.
Niemal 4,5 m długości nadwozia pozwoliło wygospodarować w środku Kii Sportage sporą ilość miejsca. Niski tunel środkowy i płaskie wyprofilowanie siedziska kanapy sprzyjają przewozowi kompletu osób, ale wygodnie będzie im jedynie na krótkich dystansach. Czwórka podróżnych nie powinna narzekać nawet podczas wielogodzinnych przejazdów. Przydatną opcję stanowi regulacja położenia oparcia kanapy. Irytuje jedynie słabe wyprofilowanie boków przednich foteli. Bagażnik zmieści 503 l (w odmianach Mild Hybrid: 432 l). Wysokie umieszczenie podłogi wynika z wygospodarowania pod spodem schowka na roletę i koło zapasowe. Po złożeniu kanapy uzyskujemy równą powierzchnię o pojemności niemal 1500 l.
Używana Kia Sportage IV – silniki
Kia oferowała tylko dwie wersje benzynowe, oparte na silniku 1.6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa – wolnossący GDI (132 KM) i turbodoładowany T-GDI (177 KM). To żywotna jednostka napędowa ze zmiennymi fazami rozrządu (CVVT) i układem napędzanym łańcuchem. Słabszemu wyraźnie brakuje momentu obrotowego – w efekcie wymaga intensywnego operowania pedałem gazu, co nie ma korzystnego wpływu na spalanie. Zredukowanie wydatków na paliwo zapewnią turbodiesle. Rolę bazowego najpierw pełnił 1.7 CRDi (115/141 KM), zastąpiony po liftingu mniejszym 1.6 CRDi (115/136 KM). Na szczycie palety znalazł się 2.0 CRDi rozwijający 136/185 KM. Słabszą wycofano w 2018 r., mocniejszą montowano do końca produkcji. Napęd 4×4 trafiał do odmian 1.6 T-GDI, 1.6 CRDi/136 KM i wszystkich 2.0 CRDi. Te same jednostki, wraz z 1.7 CRDi/141 KM, mogły łączyć się ze skrzyniami automatycznymi: 6-biegowymi lub 7-biegowymi (dwusprzęgłowymi DCT).


Używana Kia Sportage IV – opinie użytkowników
Zalety
„Przesiadłem się do Sportage z Focusa i jestem pod wrażeniem jej właściwości jezdnych”
„1.6 T-GDI pozwala na bezstresowe przyspieszanie w trasie. Świetna elastyczność”
„Łatwo wyczuć przednią część samochodu. Z tyłu pomaga kamera i czujniki”
„Wygodne wsiadanie i wysiadanie. Siedzenia dobre na każdą podróż”
Wady
„Kilkuletnie auto, a już pełno na nim rys. Lakier bardzo niskiej jakości”
„Powyżej 120 km/h robi się już głośno i ciężej rozmawiać. Oczekiwałem lepszego wyciszenia”
„1.6 GDI nie dość że ospały, to jeszcze paliwożerny: w mieście pali ponad 11 l/100 km”
„W środku dominują twarde materiały wykończeniowe”

Używana Kia Sportage IV – awaryjność, typowe usterki
Od strony mechanicznej Sportage jest dopracowanym autem. Awarie na razie ograniczają się do zatkanych sitek w zbiornikach paliwa odmian CRDi (samochód nierówno pracuje i nie chce odpalać), stukającego zawieszenia (wybite tuleje metalowo-gumowe amortyzatorów) i nieprecyzyjnie działających ręcznych skrzyń biegów. Część użytkowników zgłaszała kłopoty z załączaniem napędu 4×4, usterki elektrycznego wspomagania kierownicy i niską trwałość świec żarowych. Martwi ogólna jakość wykonania Kii, bowiem doniesienia o odpadających elementach wykończeniowych (także nadwozia) wcale nie należą do rzadkości. System multimedialny miewa tendencje do wieszania się (kamera cofania – również), irytuje też opóźnioną reakcją na dotyk.

Używana Kia Sportage IV – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN znajduje się w obudowie deski rozdzielczej z lewej strony.
Używana Kia Sportage IV – sytuacja rynkowa, ceny
Budżet na Sportage IV otwiera kwota 60-70 tys. zł. Za tyle dostępne są roczniki 2016-2017 z przebiegami ok. 100 tys. km, ale pojawiają się też auta, które przejechały dwa razy więcej. W okolicach 80-90 tys. zł dostępne są pierwsze „polifty” lub starsze samochody w pożądanej konfiguracji z 2-litrowym turbodieslem. Sportage IV z roczników 2020/2021 kosztują więcej niż 100 tys. zł – czyli tyle, ile trzeba uiścić na wchodzący model 5. generacji. Najczęściej trafiają się egzemplarze z wolnossącym 1.6 GDI. Spośród diesli przeważają 1.7 CRDi.
Używana Kia Sportage IV – podsumowanie
Popularność Sportage nie wzięła się znikąd: to samochód nowoczesny, ale jednocześnie bez niepotrzebnych udziwnień negatywnie wpływających na ergonomię czy funkcjonalność. Zakupowi na dłuższą metę sprzyja powolna utrata wartości. Jako alternatywę można rozważyć Hyundaia Tucsona III (TL) – model bliźniaczy od strony technicznej, ale idący kompletnie inną drogą stylistyczną.
Polecamy uwadze materiały o innych używanych Kiach:
Używana Kia Sportage II (2004-2010) – opinie użytkowników
Używana Kia Sportage III (2010-2016) – opinie użytkowników
Używana Kia Cee’d II (2012-2018) – opinie użytkowników
Dł./szer./wys. | 448-450/185-186/164-165 cm |
Rozstaw osi | 267 cm |
Pojemność bagażnika | 503-1492 l |
Silnik | 1.6 GDI | 1.6 T-GDI | 1.6 T-GDI (4WD) |
---|---|---|---|
Pojemność | 1591 cm³ | 1591 cm³ | 1591 cm³ |
Paliwo | benz. | benz., turbo | benz., turbo |
Maks. moc | 161 Nm | 265 Nm | 265 Nm |
Maks. moment | 132 KM | 177 KM | 177 KM |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,5 s | 9,2 s | 9,5 s |
Prędkość maks. | 182 km/h | 205 km/h | 202 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 7,2 l/100 km | 7,6 l/100 km | 7,9 l/100 km |
Silnik | 1.6 CRDi | 1.6 CRDi | 1.7 CRDi | 1.7 CRDi | 2.0 CRDi | 2.0 CRDi |
---|---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1598 cm³ | 1598 cm³ | 1685 cm³ | 1685 cm³ | 1995 cm³ | 1995 cm³ |
Paliwo | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 115 KM | 136 KM | 115 KM | 141 KM | 136 KM | 185 KM |
Maks. moment | 280 Nm | 320 Nm | 280 Nm | 340 Nm | 373 Nm | 400 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,8 s | 11,4 s | 11,5 s | 11,5 s | 10,3 s | 9,5 s |
Prędkość maks. | 175 km/h | 180 km/h | 172 km/h | 185 km/h | 186 km/h | 201 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 5,0 l/100 km | 5,2 l/100 km | 4,7 l/100 km | 4,9 l/100 km | 4,9 l/100 km | 5,9 l/100 km |
Super solidne.
Jak dla mnie konieczne jest dopracowanie filtra cząstek stałych, bo po przejechaniu 80000 km, jest zapchany, a kwota wymiany na nowy to minimum 10000-12000 tys. zł Poniesienie tych kosztów jest jednak konieczne, bo nagły brak przyspieszenia może skutkować spowodowaniem wypadku.
Super auto
Posiadam i mówię wam że warto