Używane Kie rozpatruje się już jako realną alternatywę dla europejskich kompaktów. W przypadku Cee’dów nie ma co liczyć na niskie ceny: to efekt postępu jakościowego koreańskich aut. Oto opinie użytkowników o używanej Kii Cee’d II.
Dla wielu osób marka Kia kojarzy się z nieciekawymi i tandetnie wykonanymi samochodami z Korei. Pojawianie się w 2007 roku kompaktowego Cee’da zmieniło jednak postrzeganie Kii w Europie. Samochód zdobył olbrzymią popularność także w Polsce, gdzie wykorzystywano go np. jako radiowóz. W 2012 roku światło dziennie ujrzała druga generacja Kii Cee’d: ciekawsza z wyglądu, lepiej wykończona w środku, wciąż z atrakcyjnymi warunkami gwarancyjnymi. Trwa ona aż 7 lat, a to oznacza, że termin ważności upłynął dopiero w autach z początku produkcji. Kupując używanego Cee’da sprawdźmy, czy poprzedni właściciel jeździł do serwisu na okresowe przeglądy: jeśli nie, gwarancja nie przechodzi na nowego nabywcę.
3-drzwiowy hatchback nazywa się Pro_cee’d. Zabranie jednej pary drzwi pomniejszyło komfort podróżowania z tyłu, ale bagażnik mieści tyle, co w odmianie 5-drzwiowej.
Podobnie jak poprzednika, Kię Cee’d II sprzedawano jako 5-drzwiowego i 3-drzwiowego hatchbacka (Pro_cee’d) oraz kombi. Rok po oficjalnej premierze zaprezentowano 204-konną odmianę GT, a w 2015 roku samochód poddano kosmetycznej modernizacji. W 2018 roku w salonach pojawił się następca pod uproszczoną nazwą Ceed. Z zewnątrz aktualny kompakt Kii również „spoważniał”, co czyni drugą generację dotychczas najciekawiej stylizowaną.
Cee’d kombi (SW) umiejętnie łączy możliwości transportowe z niebanalną stylistyką. Jego długość względem hatchbacka urosła o 20 cm (do 4,5 metra).
Używana Kia Cee’d II – wnętrze
Projekt deski rozdzielczej Cee’da jest bardzo „współczesny”, a mimo tego intuicyjny i jeszcze obfity w przyciski do obsługi multimediów i innych funkcji. W bogatszych wersjach wnętrze ożywiają polakierowane na czarno błyszczące wstawki, choć w niektórych miejscach, np. na kierownicy, wydają się one całkowicie zbędne. Należy pochwalić materiały, jakich użyto do zmontowania kokpitu, oraz ich montaż: w porównaniu z pierwszą generacją to wręcz przepaść. W zależności od wersji wyposażeniowej (były cztery: S, M, L, XL) można trafić na ciekawostki w wyposażeniu, np. podgrzewaną kierownicę, odpalanie przyciskiem lub asystenta parkowania.
1 z 2
Beżowa tapicerka to rzadkość w kompaktowej Kii. Pełno tu przycisków (także na kierownicy), ale po głębszym rozeznaniu obsługa odbywa się intuicyjnie. W bogatszych wersjach zamiast niewielkiego wyświetlacza radia zastosowano większy, dotykowy ekran centralny.
Lifting nie przyniósł znacznych zmian w kokpicie Cee'da.
Pomimo średniej wartości rozstawi osi (265 cm niezależnie od wersji nadwoziowej), w Cee’dzie wygospodarowano sporą jak na kompakt ilość miejsca. Przyjemnie mają zwłaszcza pasażerowie z tyłu, bowiem trzeciej osobie nie przeszkadza tunel środkowy (jest minimalny). Drobne zastrzeżenia płyną w stronę przednich foteli: u rywali są one lepiej wyprofilowane, ale standardowy Cee’d i tak nie jest samochodem nastawionym na dynamiczną jazdę, więc trudno uznać to za wielką wadę. Kia zbiera dodatkowe plusy za pojemne bagażniki obu wersji nadwoziowych (380 l w hatchbacku i 528 l w kombi).
Cee'd, jako jeden z niewielu kompaktów, ma niemal płaską podłogę w drugim rzędzie siedzeń.
W kombi można liczyć na odrobinę więcej miejsca w obrębie głów.
Pod podłogą pokaźnego bagażnika hatchbacka ukryto dodatkowe schowki i seryjne koło dojazdowe.
Składając kanapę zwiększamy go do 1225 l (3d) lub 1318 l (5d).
Bagażnik Cee'da SW można było doposażyć w szyny mocujące bagaż.
Po złożeniu kanapy powstaje równa powierzchnia o pojemności 1642 l.
Używana Kia Cee’d II – silniki
Klienci w salonach mieli dość skromny wybór, jeśli chodzi o silniki. Ale nie ma tego złego – właściwie wszystkie od lat uchodzą za godne polecenia. Benzynowe Cee’dy zazwyczaj mają pod maskami wolnossące jednostki o pojemności 1.4 lub 1.6. Ten drugi, poza parametrami, wyróżnia się obecnością bezpośredniego wtrysku paliwa (GDI). Ogranicza on swobodę montażu instalacji gazowej. W 1.4 CVVT teoretycznie jest to możliwe, ale wiąże się z koniecznością skomplikowanej regulacji luzu zaworowego (koszt ok. 600 zł). W 2015 roku pojawiła się nowa wersja silnika 1.4 (nieznacznie spadła pojemność, z 1396 do 1368 cm³) oraz turbodoładowany, 3-cylindrowy 1.0 T-GDI. Do napędu Cee’da GT przewidziano jednostkę 1.6 T-GDI o mocy 204 KM. Oferta diesli ograniczała się do 90-konnego 1.4 CRDi oraz 1.6 CRDi w dwóch wersjach: 110 i 128 KM (po liftingu: 136 KM). Polecamy 1.6, bo to trwała konstrukcja na łańcuchu rozrządu, doskonale sprawdzająca się w trasie. Cee’d z tym silnikiem realnie spala 6,5 l/100 km i… rzadko się psuje. To rozchwytywana, ale i popularna specyfikacja na rynku wtórnym.
1.6 GDi pozytywnie zaskakuje trwałością. Bezpośredni wtrysk trochę blokuje możliwość eksploatowania go na LPG.Silnik 1.6 CRDi przez cały okres produkcji łączył się z 6-biegową manualną skrzynią biegów. Różne były natomiast „automaty”: do 2015 r. stosowano klasyczną, 6-biegową skrzynię automatyczną, po liftingu – 7-biegową, dwusprzęgłową (DCT).
Używana Kia Cee’d II – opinie użytkowników
Zalety:
„Przy prawidłowym ustawieniu fotela i lusterek widoczność zaskakuje bardzo pozytywnie”
„Nawet wysokim osobom (190 cm) z tyłu będzie wygodnie. Dużo miejsca na nogi i głowę”
„Kierowca ma wszystko pod ręką. Plus za dwupłaszczyznową regulację kierownicy”
„Mnóstwo schowków. Jest gdzie schować okulary, sporą butelkę i telefon”
Wady:
„Kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne. Po zakupie zabezpieczyłem swoją Kię jeszcze przed zimą”
„W moim fotelu kierowcy doskwiera brak regulacji odcinka lędźwiowego”
„Miękki, łatwo rysujący się lakier. Na śrubkach i wkrętach, a także pod spodem pojawiają się pierwsze oznaki korozji”
Kia Cee'd II - wersje nadwoziowe i specjalne
1 z 4
Kia Cee'd II - hatchback 3d (Pro_Cee'd)
Kia Cee'd II - hatchback 5d
Kia Cee'd II - kombi (SW)
Kia Cee'd II GT (1.6 T-GDI/204 KM)
Używana Kia Cee’d II – awaryjność, typowe usterki
Do typowych, choć na szczęście niezbyt poważnych przypadłości Kii Cee’d trzeba zaliczyć szybko zużywające się elementy układu zawieszenia (łączniki stabilizatora) lub układu jezdnego – na przekładni kierowniczej pojawia się luz. Przekładnię najlepiej oddać do regeneracji (koszt: ok. 1200 zł), która powinna rozwiązać problem. Użytkownicy narzekają na niską trwałość klocków hamulcowych: receptą jest rozebranie zacisków i ich gruntowne oczyszczenie (ewentualny zestaw nowych, markowych klocków to wydatek ok. 250 zł). Poza tym niektóre elementy wyposażenia przestają działać jak powinny, np. wiesza się kamera cofania lub psują reflektory. W Kii nie uświadczymy nadzwyczajnego zabezpieczenia przed korozją. Warto wziąć do pod uwagę, jeśli chcemy ją użytkować przez długi okres. Zwróćmy uwagę na wycieki z układu napędowego (zwłaszcza skrzyni biegów) i poprawność działania oświetlenia LED: często zawodzi płytka sterująca, do tego stopnia, że wymieniano ją na gwarancji.
Jak na tak nowoczesny samochód, elektronika pokładowa Cee’da okazuje się dość stabilna.
Używana Kia Cee’d II – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN znajduje się w obudowie deski rozdzielczej z lewej strony (fot.) oraz na naklejce na słupku środkowym lewym.
Używana Kia Cee’d II – sytuacja rynkowa
Kię Cee’d drugiej generacji można kupić za minimum 25 tys. zł. Nawet w najniższym pułapie cenowym nie brakuje samochodów z polskich salonów i z rekomendowanym silnikiem 1.6 CRDi, choć czasami po flotach. Jeśli znajdziemy auto z przebiegiem niższym niż 150 tys. km, wciąż może na nie obowiązywać fabryczna gwarancja. Kie w atrakcyjniejszych wersjach wyceniane są na ponad 30 tys. zł, a poliftowe „podchodzą” pod 40 tys. zł. Niewielka przewaga diesli, za to znaczna hatchbacków.
Kia Cee'd II - lifting
1 z 2
Kia Cee'd II przed liftingiem (2012-2015)
Kia Cee'd II po liftingu (2015-2018)
Używana Kia Cee’d II – podsumowanie
Kią zdecydowanie warto się zainteresować – to trwały, solidnie zmontowany i w zasadzie bezawaryjny samochód. Używanego Cee’da w dobrym stanie o wiele łatwiej kupić niż np. Golfa lub nawet kompaktowego „francuza”. Niektóre, z minimalnymi przebiegami, wciąż stoją u dealerów i czekają na nowego nabywcę.
Mam, polecam. Auto ma 201 000km i w zawieszeniu nadal nic się nie dzieje. Klocki z przodu nie wiem ile mają, tylne zmieniałem 30 000 temu i wszystko nadal pracuje bez zarzutu. Jedyne co potwierdzam, to problem z kamerą cofania.
Mam Kia Ceed z 2013r, 1.6 benzynka 135KM,jeżdżę nią cztery lata,muszę powiedzieć,że to auto to rewelacja porównując poprzednie vw i audi,zero problemów z awariami,super materiały wykończeniowe,rewelacyjne zawieszenie,fajnie wyposażony,auto godne polecenia.
Mam również, ale silniczek 1,4, model 2017,zabezpieczenie antykorozyjne w porównaniu do fabrycznego Passata w sakli 1-10 to 2, po kilku latach użytkowania wszystkie elementy podwozia-zawieszenia, śruby, nakrętki, wydech czerwony, malowane chyba plakatówką,wszystko musiałem czyścić i konserwować, przeglądy robione w ASO to fikcja, po rozebraniu klocków i zacisków ukazał się profesjonalizm ASO, brak jakiegokolwiek czyszczenia pomimo zapewnień, że wszystko rozbierane i czyszczone-pomalowane farbą na piasek, brud i rdzę,smar na prowadnicach klocków nawalony na nagar z locków, po wyczyszczeniu aż miło patrzeć.Jeżeli chodzi o gwarancję, auto posiada faktyczną gwarancję na 3 lata, silnik i skrzynia 5, perforacja nadwozia 12, średnia 7 lat.Ogólnie autko ładnie się prowadzi, ciche i oszczędne.U mnie trochę po zimie paliło więcej bo blokował klocek po wizycie w ASO, po wyczyszczeniu wróciło do normy. Nie wiem czy warto po upływie 3 lat serwisować w ASO,mozna taniej samemu abo dobrego mechanika-taniej i na pewno lepiej.
Mam, polecam. Auto ma 201 000km i w zawieszeniu nadal nic się nie dzieje. Klocki z przodu nie wiem ile mają, tylne zmieniałem 30 000 temu i wszystko nadal pracuje bez zarzutu. Jedyne co potwierdzam, to problem z kamerą cofania.
A co z wypalaniem DPF ?
Mam Kia Ceed z 2013r, 1.6 benzynka 135KM,jeżdżę nią cztery lata,muszę powiedzieć,że to auto to rewelacja porównując poprzednie vw i audi,zero problemów z awariami,super materiały wykończeniowe,rewelacyjne zawieszenie,fajnie wyposażony,auto godne polecenia.
posiadam Kia Ceed II. Autko fajne, ale dwie rzeczy mnie draznia: za czule, szarpiace sprzeglo, oraz wygluszenie. W aucie jest wg mnie za glosno.
Porównanie kokpitu golfa do ceeda to jakby porównywać kukuruźnika do wahadłowca nasa:)))
Mam również, ale silniczek 1,4, model 2017,zabezpieczenie antykorozyjne w porównaniu do fabrycznego Passata w sakli 1-10 to 2, po kilku latach użytkowania wszystkie elementy podwozia-zawieszenia, śruby, nakrętki, wydech czerwony, malowane chyba plakatówką,wszystko musiałem czyścić i konserwować, przeglądy robione w ASO to fikcja, po rozebraniu klocków i zacisków ukazał się profesjonalizm ASO, brak jakiegokolwiek czyszczenia pomimo zapewnień, że wszystko rozbierane i czyszczone-pomalowane farbą na piasek, brud i rdzę,smar na prowadnicach klocków nawalony na nagar z locków, po wyczyszczeniu aż miło patrzeć.Jeżeli chodzi o gwarancję, auto posiada faktyczną gwarancję na 3 lata, silnik i skrzynia 5, perforacja nadwozia 12, średnia 7 lat.Ogólnie autko ładnie się prowadzi, ciche i oszczędne.U mnie trochę po zimie paliło więcej bo blokował klocek po wizycie w ASO, po wyczyszczeniu wróciło do normy. Nie wiem czy warto po upływie 3 lat serwisować w ASO,mozna taniej samemu abo dobrego mechanika-taniej i na pewno lepiej.
Gwarancja na silnik to 7 lat. Miesiąc przed końcem wymieniono mi kompletny dół silnika, za darmo oczywiście.