UżywaneNajwiększe porażki w raporcie awaryjności ADAC 2023

Największe porażki w raporcie awaryjności ADAC 2023

ADAC opublikował nowy raport awaryjności. Niestety nie wszystkie auta oceniono w nim dobrze. Eksperci niemieckiego automobilklubu wskazali modele, które ich zdaniem wypadły najgorzej.

Punktem wyjścia do stworzenia corocznych raportów ADAC są wezwania niemieckiej pomocy drogowej. Oceną jest wynik, będący przeliczeniem liczby wezwań pomocy drogowej na 1000 egzemplarzy danego modelu zarejestrowanych w Niemczech w danym roczniku. To istotna różnica względem raportów TUV czy Dekra, które bazują na wynikach obowiązkowych badań technicznych – jeżeli właściciele pojazdów czy serwisy nie usuwają w rzetelny sposób usterek, może mieć to wpływ na ocenę.

Przeglądając kompletny raport ADAC (dostępny tutaj) można zauważyć, że istotny wpływ na wynik danego pojazdu może mieć rocznik. Dobrym przykładem jest Ford S-Max. O ile egzemplarze z lat 2016-2018 okazały się zawodne, tak awaryjność rocznika 2014 oceniono jako przeciętną, a 2013 – niską. Warto o tym pamiętać, poszukując używanego auta. Zmiana generacji czy facelifting połączony z odświeżeniem technologii może mieć znaczenie dla usterkowości.

Poniżej prezentujemy modele, które ADAC umieścił na liście zatytułowanej Ausgewählte Flop-Fahrzeuge, czyli „Wybrane pojazdy-klapy” (lub knoty). Prezentujemy  wymienione przez ADAC typowe usterki dla danego modelu,  także roczniki, które zostały najniżej ocenione.

Smart ForFour

Najniżej ocenione roczniki: 2017, 2018

SMART Forfour Smart ForFour okazał się jednym z najniżej ocenionych modeli w całym raporcie ADAC. Co równie zaskakujące, auto wypadło wyraźnie gorzej od bliźniaczych modeli, czyli Renault Twingo oraz Smarta ForTwo. Może to wynikać ze sposobu eksploatacji lub zaniedbań serwisowych. Niestety dwa najniżej ocenione roczniki nie są wyjątkiem od reguły. Czterodrzwiowy Smart nie pokazał się z dobrej we wszystkich analizowanych latach, czyli 2015-2019.

Za typowe źródła problemów Smarta ForFour eksperci ADAC uznali rozruszniki (zwłaszcza w samochodach z roczników 2015), akumulatory (2015-2019) oraz stacyjki (2016-2017).

Renault Clio

Najniżej ocenione roczniki: 2014, 2015

Renault Clio IVKilka miejskich aut wypadło źle w tegorocznym raporcie ADAC. Clio trzyma równą, ale niestety dosyć niską formę. Reguła „im nowszy, tym lepszy” nie znajduje zastosowania w przypadku Clio. Od 2016 r. awaryjność nieco spadła, ale do liderów segmentu dalej dużo brakuje. Na szczęście części do napraw Renault nie są specjalnie drogie. Główną przyczyną wezwań pomocy drogowej okazały się akumulatory, więc warto kontrolować ich stan.

Za typowe źródła problemów Renault Clio eksperci ADAC uznali akumulatory (zwłaszcza w rocznikach 2013-2020).

Mercedes Citan

Najniżej ocenione roczniki: 2019

Mercedes Citan ICzęsto można spotkać się z opiniami, że niemieckie firmy faworyzują na różne możliwe im sposoby niemieckie samochody. Na taki krok ADAC bynajmniej nie zdecydował się w przypadku najmniejszego dostawczego Mercedesa. Trafił on na listę największych knotów, mimo że bliźniacze z nim Renault Kangoo wcale nie wypadło lepiej, a w niektórych rocznikach wręcz gorzej. Najwyraźniej Niemcy od auta spod znaku trójramiennej gwiazdy oczekiwali więcej – awaryjność wszystkich badanych roczników okazała się wysoka lub bardzo wysoka.

Za typowe źródła problemów Mercedesa Citana eksperci ADAC uznali elektrykę (zwłaszcza w rocznikach 2016, 2017, 2019), pompy paliwa (2014-2017) oraz akumulatory (2017-2019).

Toyota C-HR

Najniżej ocenione roczniki: 2017-2020

Toyota C-HR

Szokująca, futurystyczna stylizacja nadwozia, zaskakująco dobrze wykończone wnętrze, funkcjonalność ograniczona przez design (zwłaszcza w tylnej części nadwozia), świetna renoma marki oraz… jeden z najgorszych wyników w tegorocznym raporcie ADAC – Toyota C-HR okazuje się jedyną w swoim rodzaju kombinacją przeciwieństw. Awaryjność wszystkich (!) badanych roczników (2017) oceniono jako bardzo wysoką. Na wyniku zaważyły akumulatory. I to bynajmniej nie napędu hybrydowego, a zwykłe, 12-woltowe. Dla jednych – tylko tyle, dla innych – aż tyle.

Za typowe źródła problemów Toyoty C-HR eksperci ADAC uznali akumulatory. Dotyczy to zwłaszcza aut z roczników 2017-2020.

Ford S-Max

Najniżej ocenione roczniki: 2016-2018

Ford S-Max

Jeżeli dać wiarę raportowi ADAC, to im młodszy Ford S-Max, tym… gorszy! Awaryjność dla egzemplarzy z lat 2016-2018 okazała się wyraźnie wyższa od tych z roczników 2013-2014. Zaryzykować i kupić ten model mimo wszystko warto, bo S-Max doskonale się prowadzi, części do jego napraw nie brakuje, a model jest znany mechanikom. Skala problemów może wynikać też z zaniedbań serwisowych, bo technicznie bliźniacze Mondeo wypadło znacznie lepiej. Polecamy solidny pozakupowy serwis.

Za typowe źródła problemów Forda S-Maxa eksperci ADAC uznali alternatory (zwłaszcza w autach z roczników 2016) oraz akumulatory (2016-2018).

Opel Insignia

Najniżej ocenione roczniki: 2015-2018

Opel Insignia A

Flagowy model Opla jest ceniony za ponadczasową stylizację nadwozia, przestronne wnętrze, niezłe wyposażenie oraz szeroką bazę zamienników. Do wyboru są trzy wersje nadwoziowe i kilkanaście silnikowych, co w kombinacji z dużą podażą umiarkowanie drogich aut z flot sprawia, że zainteresowany zakupem używanej Insignii ma w czym wybierać. Powinien być jednak przygotowany na usterki auta. Niestety sytuacja nie poprawia się wraz z rocznikiem. Wręcz przeciwnie – usterkowość Insignii z roczników 2015-2018 ADAC ocenił jako bardzo wysoką. Niestety pozostałe także nie wypadły dobrze. Na szczęście auto jest znane mechanikom i dobrze zaopatrzone w zamienniki.

Za typowe źródła problemów Opla Insignii eksperci ADAC uznali problemy z magistralą CAN (głównie w autach z lat 2014), elektrykę (2015), akumulatory (2014-2020), układ dolotowy i intercoolery (2015-2019).

Seat Alhambra

Najniżej ocenione roczniki: 2013, 2015, 2016

Volkswagen Sharan

Mimo że Alhambra jest technicznym bliźniakiem Volkswagena Sharana, wypadła nieco gorzej. Co gorsza, oba modele nie trzymają formy. Rozrzut w ocenach awaryjności waha się od „bardzo wysokiej” po niską. Pewną poprawę ADAC odnotował w roczniku 2016 i nowszych autach, ale także te wyniki pozostają dalekie od oczekiwań potencjalnych nabywców. Alhambra wciąż wygląda atrakcyjnie i przekonuje starannie wykończonym wnętrzem oraz bogatym wyposażeniem i należycie zestrojonym zawieszeniem. Pod względem przestronności wnętrza model ma niewielu rywali. Ceny ofertowe również należą do najwyższych w segmencie.

Za typowe źródła problemów Seata Alhambra eksperci ADAC uznali akumulatory  (zwłaszcza w autach z roczników 2013-2017).

Toyota RAV4

Najniżej ocenione roczniki: 2019, 2020

Toyota RAV4Dla wielu kierowców Toyota to synonim jakości, co zresztą przekłada się na wysokie ceny ofertowe używanych egzemplarzy. Czy marka może stanowić gwarancję jakości? Okazuje się, że nie zawsze, czego przykładem jest Toyota RAV4. Awaryjność roczników uwzględnionych w raporcie ADAC oceniono jako wysoką lub bardzo wysoką. Zdecydowanie nie są to parametry, których spodziewalibyśmy się po Toyocie. Pocieszeniem jest fakt, że auta były unieruchamiane głównie przez rozładowane akumulatory. Oczywiście znajdą się osoby, które stwierdzą, że oceny ADAC są zbyt surowe, a rozładowany akumulator to nie istotny problem. Warto się jednak postawić w roli osoby, która musi gdzieś pilnie dojechać, naciska przycisk z napisem Start i… przeżywa rozczarowanie.

Za typowe źródła problemów Toyoty RAV4 eksperci ADAC uznali nadmiernie rozładowane akumulatory (zwłaszcza w autach z roczników 2016-2020).

Fiat Ducato

Najniżej ocenione roczniki: 2013-2015, 2019-2020

Fiat Ducato Furgon

Samochody użytkowe przeciętnie wypadły w raporcie ADAC, co jest zupełnie zrozumiałe – są intensywne eksploatowane, nie zawsze delikatnie traktowane, a często także serwisowane w umiarkowanym zakresie. Sprzyja to awariom, które mogą wymusić wezwanie pomocy drogowej. Popularne na rynku Ducato od strony awaryjności została oceniona jako wysoka i bardzo wysoka.

Za typowe źródła problemów Fiata Ducato eksperci ADAC uznali układy EGR  (zwłaszcza w autach z roczników 2016), rozruszniki (2013-2015), elektrykę (2013-2015), układ regulacji ciśnienia doładowania (2014, 2018), filtry sadzy (2013, 2015), akumulatory (2013-2020) oraz stacyjki (2019).

Zdjęcie otwierające: ADAC/Wilfried Wulff

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji