W popularnej aplikacji nawigującej pojawiły się zupełnie nowe funkcje, które polubią kierowcy. Sprawdźmy, co nowego w Google Maps.
Kierowcy na dobre przyzwyczaili się do Map Google. Do tego stopnia, że bez włączonej aplikacji Google Maps nie wyobrażają sobie nawet codziennej drogi praca-dom. Faktem jest, że nawigacja od Google ma bardzo aktualne dane na temat zatorów i robót drogowych, a w dodatku potrafi umiejętnie wytyczyć trasę objazdową, by uniknąć stania w korkach. Oczywiście nie zawsze robi to bezbłędnie (niekiedy ustala dość absurdalne trasy, prowadzące m.in. przez progi zwalniające czy wąskie uliczki), ale zdaje się to nie przekładać na zaufanie kierowców do Map Google. Choć obecnie nie jest to jedyna aplikacja nawigująca na smartfona, do tej pory jest w tej dziedzinie bezapelacyjnym liderem.
Mapy Google. Co się zmieni w Google Maps?
Google nie może jednak pozostawać biernym, gdyż konkurencja nie śpi i stopniowo udoskonala swoje nawigacje. Dlatego też co chwila jesteśmy świadkami wprowadzania do Map Google nowych funkcji lub czynności mających na celu odświeżenie tej użytkowanej od lat aplikacji. Ze sporymi zmianami spotkali się ostatnio właściciele iPhone’ów, gdyż Google Maps na ich telefonach przybrało nowe barwy, upodabniające je niego do wgranych na smartfonach „z jabłkiem” Map Apple. Dla poprawienia przejrzystości delikatnie zmniejszono też dolny panel wyświetlany podczas nawigowania do celu.
To jednak nie wszystkie zmiany, jakie spotkamy w Google Maps. Do aplikacji sukcesywnie wdrażany jest program „Green Light”, który ma sprzyjać obniżaniu emisji CO2 i poprawiać płynność na drogach. W jaki sposób? Wpływając, za pośrednictwem sztucznej inteligencji, na działanie sygnalizacji świetlnej, a konkretnie zmniejszając częstotliwość zapalania się czerwonego światła. Na razie ten projekt trafił do 12 miast na całym świecie. Wśród nich nie ma żadnego polskiego, ale znalazł się w nim np. Budapeszt czy Hamburg. Niewykluczone, że niebawem będzie on powszechniej stosowany.
Inna przydatna funkcja, którą od 2021 roku rozwija Google Maps, to tzw. oszczędne trasy, czyli obejmujące jak najmniej wzniesień oraz wytyczane po drogach z niewielkim natężeniem ruchu, najlepiej pozwalających na podróżowanie ze stałą prędkością. Polscy użytkownicy Map Google mogą ją aktywować, zaznaczając w opcjach podróży „Preferuj trasy z najniższym spalaniem”. Aby aplikacja wybrała najkorzystniejszą trasę, warto jeszcze ustawić odpowiedni dla naszego auta rodzaj paliwa. Dostępna jest nie tylko benzyna i olej napędowy, ale także napęd hybrydowy i elektryczny.
Polecamy również:
