Używanego Nissana Juke z pewnością nie wybiorą osoby kierujące się zdrowym rozsądkiem. Za to nieźle łączy on ekstrawagancję ze spokojną eksploatacją. Oto opinie o miejskim Nissanie Juke I.
Zdania na temat stylistyki Nissana Juke’a są mocno podzielone, ale jedno trzeba przyznać – samochód nadal zwraca uwagę i nawet najstarsze, ponad 10-letnie egzemplarze wyglądają identycznie jak zaledwie kilkuletnie z końca produkcji. Zmodernizowane Nissany Juke (od 2014 r.) poznamy po kosmetycznych zmianach w przedniej części nadwozia (atrapa chłodnicy, dół zderzaka, światła). Nissan przy okazji liftingu wprowadził do gamy silnikowej turbodoładowaną jednostkę 1.2 DIG-T oraz piekielnie szybkiego, ponad 200-konnego Juke’a Nismo (218 KM w Nismo RS; od 2015 r.). Choć wymiarami japoński crossover niewiele wyprzedza auta miejskie, od niektórych z nich jest zauważalnie ciaśniejszy w środku. Obcując na co dzień z Juke’em trudno nie pozbyć się wrażenia, że projektując go zmarnowano wiele możliwych do zagospodarowania centymetrów. Widać to zwłaszcza po wąskim i płytkim bagażniku, do którego prowadzi niewielka klapa. Do tego bojowa stylizacja wymusiła zastosowanie malutkich szyb, tworzących klaustrofobiczne odczucia podczas jazdy w drugim rzędzie siedzeń.

Ekstrawagancki wygląd (nawet na tle aktualnie produkowanego Juke II) w połączeniu z niezłym poziomem niezawodności utrzymują ceny używanych crossoverów Nissana na bardzo wysokim poziomie. Czy warto słono płacić za tak ciasny, choć przykuwający uwagę samochód? Poznajmy opinie właścicieli pierwszych generacji Nissana Juke.
Nissan Juke (2021) – opis wersji i cennik

Używany Nissan Juke I – wnętrze
Deskę rozdzielczą Juke’a polubią zwłaszcza młode osoby ceniące nowoczesne rozwiązania w samochodzie. Przypominający sylwetkę sportowego motocykla tunel środkowy oraz inne elementy wnętrza lakierowano błyszczącym i, niestety, podatnym na zarysowania lakierem. Wiek samochodu widać po powierzeniu obsługi większości funkcji fizycznymi przyciskami: pod tym względem niewiele zmienił nawet lifting. Plus za poręczną kierownicę i optymalną, dość wysoką pozycję za kierownicą. Przewidziano nawet miejsce dedykowane na smartfona (opcjonalnie z ładowarką indukcyjną) lub dedykowany, akcesoryjny uchwyt we wnęce na napój. Dopóki mowa o przedniej części nadwozia, nie mamy większych zastrzeżeń do widoczności. Sytuacja diametralnie ulega pogorszeniu po spojrzeniu w tył: bez kamery cofania trudno wymanewrować. Dobrze, że Nissan Juke przynajmniej nadrabia skondensowanymi wymiarami (zaledwie 4,1 m długości).
Trudno nazwać pierwszy rząd siedzeń Juke’a bardzo przestronnym, ale większość osób powinna znaleźć tu dogodną pozycję za kierownicą. Szkoda, że w standardowych wersjach Nissan montował niezbyt wygodne fotele z krótkimi siedziskami. W lepszych odmianach (np. Shiro) oferowano nawet skórzaną tapicerkę. Przestrzeń z tyłu – optymalna dla dwóch niewysokich osób, pod warunkiem że nie będzie im przeszkadzać słabe przeszklenie tylnej części pasażerskiej. Bagażnik zabierze na pokład 354 l. Prowadzi do niego wąska klapa, cechuje się też mocno zabudowanymi bokami. Jest płytki, ale wynika to z wygospodarowania sporego schowka pod podłogą (brak w wersji 4×4). Dopiero pod nim zainstalowano koło zapasowe (nie we wszystkich autach).
Używany Nissan Juke I – silniki
Bazowy napęd Juke’a I stanowi wolnossący silnik stosowany również w Qashqaiu I, czyli 117-konny 1.6. W 2013 r. jego moc obniżono do 94 KM, a po liftingu wprowadzono nowy silnik 1.2 DIG-T (115 KM) z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Nissana Juke’a 1.6 można było skonfigurować ze skrzynią bezstopniową CVT (standardowo: manualna 5-biegowa lub 6-biegowa w 1.2 DIG-T), lecz napęd 4×4 zarezerwowano wyłącznie dla topowej jednostki 1.6 DIG-T. W podstawowej wersji generuje 190 KM, w Nismo – 200, a w Nismo RS – 218 KM. Pełen wigoru silnik rozpędza niepozornego Juke’a do 100 km/h w 8 sekund, co od razu widać podczas wizyt na stacjach benzynowych. Oszczędność nie jest mocną stroną wszystkich benzynowych Juke’ów, dlatego osobom ceniącym niskie spalanie zostaje jedyny diesel – 1.5 dCi/110 KM. Ma filtr DPF z dodatkowym wtryskiwaczem wspomagającym wypalanie sadzy i jeśli skróci się w nim okres między wymianami oleju do 10-15 tys. km, nie powinien sprawiać problemów z panewkami, z których kiedyś słynęły te silniki.
Używany Nissan Juke I (2010-2019) – który silnik wybrać?


Używany Nissan Juke I – opinie użytkowników
Zalety
„Optymalny układ kierowniczy: lekka praca podczas parkowania, sztywny podczas szybkiej jazdy”
„Bagażnik ma dwa poziomy podłogi. Pod spodem miejsce na trójkąt, podnośnik, gaśnicę i inne drobiazgi”
„Biegi wchodzą pewnie, a drążek ma idealną długość”
„Przednie fotele są regulowane w pionie i w poziomie. Całkiem sporo miejsca”
Wady
„Cofanie bez kamery, albo przynajmniej czujników parkowania, stanowi spore wyzwanie”
„Z tyłu wygodnie będzie tylko dzieciom. Bardzo malutkie szyby”
„Wszystkie pasy słabo się zwijają i można je przytrzasnąć”
„Promień skrętu – zaskakująco duży jak na auto stworzone do miasta”
Używany Nissan Juke I – awaryjność, typowe usterki
Każdy silnik, poza wolnossącym 1.6, ma swoje przypadłości, ale poważne usterki nie zdarzają się zbyt często. Stosowanie się do zaleceń w zakresie wymiany oleju w dieslu (co 30 tys. km) powoduje przedwczesne zużycie panewek i konieczność ich wymiany (od 1000 zł): lepiej zatem skrócić ten interwał do 10-15 tys. km. Benzynowe jednostki z turbodoładowaniem (1.2 DIG-T, 1.6 DIG-T) „biorą olej” (słabe pierścienie tłokowe), a układ napędowy nie wytrzymuje parametrów mocnego 1.6 DIG-T. Efekt: zniszczenie łożysk półosi i przegubów, a także szybkie zużycie sprzęgła. Wielu użytkowników skarży się na samoistnie pękające przednie szyby (głównie pod wpływem zmiany temperatury otoczenia) i uciążliwe trzaskanie plastików kokpitu.

Używany Nissan Juke I – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN znajduje się po prawej stronie przegrody czołowej oraz we wnęce deski rozdzielczej z lewej strony.
Używany Nissan Juke I – sytuacja rynkowa
Mimo zakończenia produkcji, Nissan Juke I wolno schodzi z cen. Auta warte zainteresowania zaczynają się od ok. 25 tys. zł. Najtańsze są… diesle, które popularnością znacznie ustępują zwykłym 1.6. Na Juke’a po lifcie trzeba przeznaczyć ok. 40 tys. zł, za tyle można też kupić auto z mocnym 1.6 DIG-T. Chętni na Nissana Juke Nismo powinni przyszykować ok. 50-70 tys. zł. W przypadku tego modelu można liczyć na spory udział samochodów z polskich salonów. Automatyczną skrzynię biegów znajdziemy w co szóstym Nissanie. Napęd 4×4 jest jeszcze rzadszy.
Używany Nissan Juke I – podsumowanie
Nissana Juke doceni osoba dojeżdżająca do miasta drogami gorszej jakości, a przy okazji lubiąca się wyróżnić. Nie widzimy go w roli samochodu rodzinnego, ale też nie taki był zamysł jego twórców. Wysokie ceny odzwierciedlają niezłą trwałość Juke’a oraz to, jak niewiele się zestarzał na tle o wiele młodszych konkurentów.
Przeczytaj także opinie o innych używanych Nissanach:
Używany Nissan Micra IV (K13; 2010-2017) – opinie
Używany Nissan Qashqai I (2006-2013) – opinie
Używany Nissan Qashqai II (2013-2021) – opinie
Dł./szer./wys. | 414-416/177/157 cm |
Rozstaw osi | 253 cm |
Pojemność bagażnika | 354-1189 l |
Silnik | 1.2 DIG-T | 1.6 | 1.6 | 1.6 DIG-T | 1.6 DIG-T (Nismo) | 1.6 DIG-T (Nismo RS) |
---|---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1197 cm³ | 1598 cm³ | 1598 cm³ | 1618 cm³ | 1618 cm³ | 1618 cm³ |
Paliwo | benz., turbo | benz. | benz. | benz., turbo | benz., turbo | benz., turbo |
Maks. moc | 115 KM | 94 KM | 117 KM | 190 KM | 200 KM | 218 KM |
Maks. moment | 190 Nm | 140 Nm | 157 Nm | 240 Nm | 250 Nm | 280 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,8 s | 12,0 s | 11,1 s | 8,0 s | 7,8 s | 7,0 s |
Prędkość maks. | 178 km/h | 168 km/h | 178 km/h | 215 km/h | 215 km/h | 220 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 5,6 l/100 km | 6,0 l/100 km | 6,0 l/100 km | 6,9 l/100 km | 6,9 l/100 km | 7,2 l/100 km |
Silnik | 1.5 dCi | 1.5 dCi |
---|---|---|
Pojemność | 1461 cm³ | 1461 cm³ |
Paliwo | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 110 KM | 110 KM |
Maks. moment | 240 Nm | 260 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,2 s | 11,2 s |
Prędkość maks. | 175 km/h | 175 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 4,8 l/100 km | 4,2 l/100 km |
8sekund do setki przy 220 km i takim malym aucie??? I to sa doskonałe osiągi?
Joke?
Ja mam od 6 lat i ani razu nie miałem awarji przejechane 148 tys ,do miasta bardzo dobry wybór nie trzeba wahlowac biegami silnik 1.6 benzyna 117 KM no wtrasy dalekie nie nadaje się brak 6 biegu ja jestem zadowolony tak samo jak żona pozdrawiam
Mmarko
Jak komuś wystarczy przemieszczanie sie z A do B to tak, ale 117 KM i 157Nm nie jedzie tylko się toczy, a o wyprzedzaniu można zapomnieć. Chyba że na pasie lotniskowym.
MIałem kiedyś, generalnie dobre auto aby dobrze trafić przez 2 lata wymieniłem tylko amortyzatory, oleje i filtry z delfi brałem, bo robiłem pod siebie, a jakość mają dobrą. Później trzeba było szukać większego auta
Ja mam 190 km w automacie. Jeździ szybko ale zużycie paliwa jest na poziomie 10 litrow. Zawieszenie sprężyste, na ranie OK Polecam.
Mam wersję 1,6 190 KM rok. prod. 2017. Musiałem zrobić amortyzator, tarcze i klocki przy ok. 50 000 km. Zużycie benzyny w mieście 7,7 l/100. Generalnie jestem zadowolony.
Jeżdżę już 10 lat dwoma nissanami Juke każdy :1,6 190 KM 4×4. I gdyby był mocniejszy silnik w Nissanie Juke 3 generacji to kupiłbym trzeciego ! Praktyczne uwagi: model po liftingu pali o ok 1 litr mniej paliwa i ma ciekawszą automatyczną skrzynię biegów . Przy spokojnej jeździe ok 110 km/godz pali na trasie 6,7-7 litrów. Awarii jak dotąd ZERO. W pierwszej wersji skrzypiał kokpit. Interweniowałem dwa razy i usunęli. Na szosie wyprzedzić w dużym ruchu żaden problem . Momentalnie się zbiera.( wysoki moment obrotowy i przyspieszenie ) Miałem okazję kilka razy przekonać się , że przeciętne BMW nie dało rady z moim nissanem Juke 190 Km. Wg praktycznych testów przeprowadzonych przez dziennikarzy setkę rozwija w granicach 7,6 sek.
MamJjuke 2011 1.6DIG-T 2WD 190KM Coobcio poprawił go trochę i mam ok 218km, choć mam też mapę eco pali tak jak u kolegi na górze do 110 ok 7litrów na 100, po mieście tak ok 10ciu. Ale to jak nie dusisz tylko normalna jazda, jak będziesz korzystał z obrotów i mocy silnika dość często to spali dużo więcej ale to normalne. na trasie… suvy maja problemy oporu powietrza i temu bardzo dużo zależy od prędkości, w dieslach jest z tym lepiej. Ma dśsć spreżyste zawieszenie, ale jest fajne i w sumie to nawet i komfortowe:))
Paskudny wygląd.
Ale nissan zawsze miał za to wysoka jakość wykonania . Nie psuje sie
Nissan juke 1.2 benzyna 115KM Turbo 2016r ma fajne przyspieszenie. W mieście trzeba liczyc 7l/100km spalanie. Sztywny wygodny , gorzej maja pasażerowie w tyle * 2osoby na maxa . Ogolnie na razie bez waryjny przejechane 92tys. Zaleca się wymiane oleju co 10 tys.