SUV-y to już nie trend, to normalność. Najstarsze z nich dobiegają trzydziestki i wkraczają w wiek „youngtimerowy”. Czy któreś modele mają szansę na status klasyka? Typujemy!
Oczywiście ten ranking można sporządzić bardzo łatwo – wystarczy podciągnąć pod SUV-y auta stricte terenowe. Modele takie jak pierwsza generacja Range Rovera w dobrym stanie (potencjał ma też pierwszy Discovery) czy zadbane Jeepy Wranglery i Mercedesy klasy G będą prawdopodobnie już tylko drożeć. To samo dotyczy niemal wszystkich pokoleń Mitsubishi Pajero oraz Land Cruisera, aż po J80, J100 oraz J200. Nawet egzemplarze terenowej legendy Toyoty z dużym przebiegiem (300 tys. km to standard, zdarza się i 450 tys. km) osiągają coraz bardziej zawrotne ceny.
Być może to tęsknota za surową, mechaniczną motoryzacją, a może po prostu coraz skromniejsza oferta prawdziwych terenówek sprawia, że powyższe modele nie narzekają na popyt na rynku wtórnym – za czym idą wysokie ceny.
Ale co z SUV-ami i crossoverami? Zatwardziali entuzjaści samochodów często mają do nich dystans i traktują je jako zgniły kompromis, bo przecież ani to terenowe, ani drogowe. Wyżej położony środek ciężkości, wcale nie tak dużo miejsca.
Tymczasem SUV-y i crossovery na dobre zawładnęły jednak statystykami sprzedaży i naszą codziennością. Są doceniane za wygodę i zdetronizowały popularne do niedawna typy nadwozi, od hatchbacków i sedanów przez kombi aż po minivany. I trzeba uczciwie przyznać, że są wśród nich naprawdę „fajne” modele, którymi – być może jeszcze nie dziś, ale już niedługo – będzie można bez wstydu pokazać się na lokalnym zlocie youngtimerów.
Wybraliśmy 5 takich modeli, a Wy w komentarzach możecie podawać swoje typy. Piszcie też, jak sądzicie – czy SUV-y i crossovery kiedykolwiek będą klasykami?
BMW X5 (E53; 1999-2006)
Samochód, który prawdopodobnie zapoczątkował trend luksusowych SUV-ów zorientowanych na jazdę po asfalcie. X5 w swoich czasach było przełomem – podobnie jak w innych BMW kierowca był tu najważniejszy. Zdolności terenowe zdawały się drugorzędne, choć dzięki wykorzystaniu know-how Land Rovera dla większości okazywały się wystarczające.
Dziś X5 to wciąż praktyczny samochód na co dzień, w dodatku z fascynującymi wolnossącymi benzynowymi silnikami R6 i V8. Topowy wariant 4.8is (2004-2006) o mocy 355 KM rozpędza się od 0 do 100 km/h w zaledwie 6,1 s!
X5 E53 notują dziś niewygórowane ceny, choć przeważają zajeżdżone egzemplarze, co utrudnia zakup.
Alternatywa: Mercedes ML W163, ale tylko AMG
Audi allroad quatttro (C5; 1999-2005)
Uterenowione kombi w latach 90. zdawały się niszą z potencjałem. Do rywalizacji w tym segmencie dołączyło również Audi, które na bazie A6 kombi zbudowało podniesionego crossovera. Model allroad quattro otrzymał m.in. pneumatyczne zawieszenie z możliwością zwiększenia prześwitu, a także, jak głosi nazwa, seryjny napęd 4×4 oparty na mechanizmie typu Torsen.
Poza dieslem 2.5 TDI dostępny był 2,7-litrowy silnik benzynowy V6 biturbo, a później także ceniona wolnossąca jednostka 4.2 V8. Obok awarii mechanicznych (silniki, automaty, zawieszenie) do bolączek allroada quattro należy zużycie elementów wnętrza.
Alternatywa: Volvo V70 Cross Country (P80; 1997-2000)
Jeep Cherokee XJ (1983-2001) lub Grand Cherokee (ZJ/ZG; 1993-1998)
Można się spierać, czy to jeszcze SUV-y, czy już auta terenowe, ale nie ulega wątpliwości, że oba te modele zbliżyły amerykańską markę do asfaltowych dróg.
Kanciasty Cherokee, pierwszy Jeep z samonośnym nadwoziem, jest zadziwiająco kompaktowym samochodem (424 cm długości), a przy zaskakująco funkcjonalnym i, oczywiście, dzielnym w terenie. Na szczególną uwagę zasługuje stylizowany na oryginalnego Grand Wagoneera model Wagoneer XJ, a wśród silników – 6-cylindrowa rzędowa jednostka 4.0. Przy zakupie należy zwracać uwagę na usterki elektryki oraz korozję. Plus: powstało aż 2,8 mln Cherokee tej generacji!
Drugim godnym polecenia Jeepem jest pierwsza generacja Grand Cherokee (ZJ), jeden z pierwszych luksusowych SUV-ów. To niedoceniany samochód o solidnych zdolnościach, z udanymi silnikami R6 i wspaniale brzmiącymi V8 (był też felerny diesel), bogato wyposażony, a w dodatku można dość łatwo znaleźć zadbane egzemplarze z rynku północnoamerykańskiego.. lub z Europy. Tak samo jak w Cherokee trzeba uważać na rdzę. Jakość wykończenia – lepsza niż głoszą legendy!
Plusem Jeepów są niedrogie części, a także grono pasjonatów i wspaniałe zloty.
Porsche Cayenne E1 (2002-2009)
To już ten czas. Można odsądzać Porsche od czci i wiary za skierowanie Cayenne do produkcji, ale to właśnie ten model (obok 911 996 oraz pierwszego Boxstera) zapewnił marce podstawy do dalszych sukcesów.
Co ciekawe, Cayenne jest nie tylko świetnym drogowym SUV-em, ale też uzdolnionym samochodem terenowym. Nie jest jednak autem tanim w utrzymaniu – zarówno z uwagi na mnogość systemów elektronicznych, jak i mocne (niekiedy usterkowe) silniki. Mocniejsze wersje, na czele z purystycznym GTS-em, mają dziś jednak duży potencjał na młodego klasyka (zdjęcia nr 2, 3 i 4).
Więcej informacji: Używane Porsche Cayenne I (2002-2010) – opinie, dane techniczne, typowe usterki
Toyota RAV4 (XA10; 1994-2000)
Kiedy w 1993 r. na rynku pojawiła się Toyota RAV4, stało się jasne, że wielu nabywców tak naprawdę nie chce przeprawiać swoich aut przez rzeki ani zabierać wysoko w góry. To idea samochodu terenowego i napędu na cztery koła uzależniła ludzi, a nie rzeczywistość, która się z tym wiązała.
Do chwili debiutu RAV4 nie było samochodu z takiego segmentu – takiego, który dzisiaj okazał się niezwykle lukratywny i oblegany. Toyota przeciwstawiła się takim pojazdom jak Suzuki Vitara i Land Rover Discovery, oferując SUV-a, który na pierwszym miejscu stawia cechy samochodu osobowego.
Klasyczny status RAV4 powoli zaczyna się materializować. Wczesne samochody w wyjątkowym stanie zaczynają przynosić poważne sumy. Czy nam się to podoba, czy nie, gatunek SUV-ów jest ważny dla historii samochodu, jaki znamy.
Alternatywa: Suzuki Vitara pierwszej generacji
