W stosunku do Passata B6 w nowszym modelu poprawiono bardzo dużo, ale nie wszystko. Oto opinie o używanym Volkswagenie Passacie B7. Co o nim sądzą właściciele?
Po słynącym z długowieczności Passacie B5 nastał czas nowocześniejszej generacji B6. Po latach szybko wyszły na jaw niedoskonałości nowego modelu, stąd Volkswagen szybko wprowadził następcę – Passata B7. Nie trzeba być motoryzacyjnym znawcą, by dostrzec uderzające podobieństwo między generacjami B6 i B7: późniejszy model to tak naprawdę rozległy lifting, przy okazji którego poprawiono silniki, dodano nowe opcje wyposażenia i przyłożono większą wagę do jakości wykonania. Po 10 latach od debiutu można się zgodzić z tym, że Volkswagen odrobił pracę domową, bowiem Passat B7 jest wolny od spektakularnych awarii silników 2.0 TDI i nieustających problemów z elektrycznymi elementami wyposażenia. Fakt, że po zakupie używanego Passata B7 będziemy musieli trochę „wyłożyć” w warsztacie, wynika z ogromnych przebiegów, jakie pokonują te komfortowe auta. I raczej będą one polegać na wymianie części uznawanych wręcz za eksploatacyjne.

Niestety, w tej generacji Passata zabrakło miejsca na wolnossące wersje benzynowe (poza 3.6 VR6, którego i tak rzadko kto rozpatruje, o ile takiego znajdzie). Częsta konfiguracja ze skrzyniami DSG budzi obawy o niezawodność niedługo nastoletniego już Passata B7. Jaki wariant wybrać, by nie żałować? I na co zwracać uwagę podczas oględzin? Oto opinie na temat używanego Volkswagena Passata B7.

Używany Volkswagen Passat B7 – wnętrze
Wizualnie kokpit Passata B7 bardzo przypomina deskę z poprzednika. W opisywanym modelu dodano analogowy zegarek w centralnej części nad ekranem multimediów i przeniesiono przełącznik elektrycznego hamulca ręcznego w okolice dźwigni zmiany biegów. W wersjach z systemem Keyless pojawił się tam również przycisk uruchamiania silnika. Volkswagen przyzwoicie dobrał materiały i zadbał o wykończenie m.in. schowków, ale nie przyłożył się do montażu: właściciele skarżą się na częste poskrzypywania elementów deski rozdzielczej. Trzeba jednak przyznać, że w porównaniu z Passatem B6 wykonano w tym kierunku spory postęp.

Wnętrze Passata B7 swobodnie można zaliczyć do najprzestronniejszych w klasie średniej. Lepsza pod względem ilości miejsca jest w zasadzie tylko… bazująca na Passacie Skoda Superb II. Z przodu panują wręcz idealne warunki do pokonywania długich tras. To zasługa m.in. świetnych foteli, nierzadko z elektryczną regulacją, a nawet wentylacją. Spory tunel środkowy zabiera miejsce na nogi piątemu pasażerowi siedzącemu z tyłu. Bagażniki obu wersji nadwoziowych charakteryzuje foremny kształt (dzięki przegródkom) i przyjemne wykończenie. Według danych fabrycznych zabiorą na pokład 565 l (sedan) lub 605 l (kombi).
Używany Volkswagen Passat B7 – silniki benzynowe
Do napędzania Passata B7 przewidziano cztery jednostki benzynowe z bezpośrednim wtryskiem paliwa, z czego aż trzy wyposażono w turbodoładowanie: są to 1.4 TSI, 1.8 TSI i 2.0 TSI. 2012 rok przyniósł wymianę jednostki 1.8 TSI na 1.4 TSI Twincharger z turbosprężarką i kompresorem. To już udoskonalona wersja tej jednostki ze zmodernizowanymi tłokami, dzięki czemu znacznie spadła skala zużywania przez nią oleju. To problem znany także z pozostałych silników TSI i, niestety, wciąż do końca nie rozwiązany. Turbodoładowania nie posiada tylko flagowy 3.6 VR6, który seryjnie łączył się z napędem 4×4 i automatyczną skrzynią DSG (inne silniki – opcjonalnie). Co ciekawe, odmiany do 160 KM wykorzystują 7-biegową skrzynię z tzw. suchymi sprzęgłami, mocniejsze – 6-biegową ze sprzęgłami pracującymi w kąpieli olejowej. Za trwalsze uchodzą te drugie.

Używany Volkswagen Passat B7 – silniki Diesla
Typowo volkswagenowska gama. Dla oszczędnych przewidziano 105-konnego 1.6 TDI, dla nastawionych choć trochę na osiągi – 2.0 TDI o mocy 140 lub 170 KM. W 2012 roku rola najmocniejszego diesla przypadła odmianie 177-konnej o oznaczeniu CFGC. Wszystkie turbodiesle posiadają nowoczesny układ zasilania common rail i zmodernizowaną pompę oleju. Nie są do końca niezawodne, ale bieżące usuwanie usterek nie powinno pochłonąć dużo gotówki. Napęd na cztery koła i skrzynię DSG (6-biegową) można było zamówić tylko w konfiguracji z 2.0 TDI.

Używany Volkswagen Passat B7 – opinie użytkowników
Zalety
„Czujniki parkowania z wizualizacją na ekranie bardzo się przydają. Dzięki nim nawet parkowanie bez kamery okazuje się łatwe”
„2.0 TDI – idealny w trasę. Spala 6 litrów i przy 140 km/h ma zaledwie 2 tys. obrotów na obrotomierzu. Przy właściwym serwisowaniu nie sprawia problemów”
„Z poziomu kierowcy każdy przycisk jest na wyciągnięcie ręki. Później wszystko obsługuje się na pamięć”
„Dodatkowa nagrzewnica sprawia, że już po kilkuset metrach w środku wieje ciepłe powietrze”
Wady
„Jakość powłoki lakierniczej i chromowanych części pozostawia wiele do życzenia”
„Spasowanie elementów deski rozdzielczej – słabe. Próbowałem coś z tym zrobić, ale później hałasowało jeszcze bardziej”
„Skrzynia DSG nie nadaje się do miasta. Zrzucaniu na niższy bieg towarzyszy nieprzyjemne szarpnięcie”
„Ekran kokpitu mógłby być umieszczony niżej. Trzeba oderwać wzrok od drogi, by coś w nim zobaczyć”
Używany Volkswagen Passat B7 – awaryjność, typowe usterki
Volkswagenowi nie udało się wyeliminować niektórych dolegliwości trapiących poprzednika. Mowa np. o nadmiernym spalaniu oleju przez silniki 1.8/2.0 TSI: by je powstrzymać, trzeba przerobić tłoki. Problem ustał po wprowadzeniu w 2012 r. poprawek w 2.0 TSI. Poza tym 1.8 TSI boryka się z nietrwałym napinaczem łańcucha rozrządu (w 2.0 TSI jest pasek). Najsłabszy turbodiesel 1.6 TDI na ogół jest trwały, ale ma droższe wtryskiwacze niż te w 2.0 TDI, co warto wziąć pod uwagę kupując Passata z dużym przebiegiem. Lista możliwych przypadłości 2.0 TDI obejmuje m.in. usterkę zaworu ciśnienia paliwa, przepustnicy lub nastawnika turbosprężarki. Rozważając samochód ze skrzynią DSG lepiej dokładnie prześwietlić historię napraw przekładni: przebieg 200-250 tys. zł najczęściej wiąże się z wymianą sprzęgieł albo naprawą mechatroniki sterującej.

Używany Volkswagen Passat B7 – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN znajduje się na wzmocnieniu bocznym prawym oraz w obudowie deski rozdzielczej z lewej strony.
Używany Volkswagen Passat B7 – sytuacja rynkowa, ceny
Używanego Passata B7 można sobie sprawić już za 25 tys. zł, pod warunkiem że zaakceptujemy fakt obecności wyeksploatowanych silników 1.4 TSI/1.6 TDI. Ciekawsze warianty wyposażenia i mocniejsze silniki to już wydatek minimum 30 tys. zł, a przyzwoicie wyglądające egzemplarze: 35-40 tys. zł. Konfiguracja mały przebieg-młody rocznik winduje cenę nawet do ponad 50 tys. zł. Zaledwie co trzeci Passat B7 z drugiej ręki jest sedanem, podobnie rozkładają się proporcje pomiędzy rodzajem paliwa (2/3 to diesle).

Używany Volkswagen Passat B7 – podsumowanie
Lepsza opinia o tym modelu ma wpływ na wolno spadające ceny aut z drugiej ręki, niemniej warto poświęcić więcej czasu i pieniędzy na pewnego Passata z udokumentowaną historią. To naprawdę komfortowy i przestronny samochód, którego zna zdecydowana większość mechaników, a części zamienne kupimy taniej niż do dalekowschodnich rywali.
Redakcja poleca inne artykuły o używanych Volkswagenach:
Używany Volkswagen Passat B6 i Volkswagen Passat B7 – którą generację wybrać?
Używany Volkswagen Passat B6 (2006-2010) – opinie użytkowników
Używany Volkswagen Golf VI (2008-2013) – opinie użytkowników
Dł./szer./wys. | 477/182/147 cm |
Rozstaw osi | 271 cm |
Pojemność bagażnika | sed 565 l, kmb 605-1730 l |
Silnik | 1.4 TSI | 1.4 TSI Twincharger | 1.8 TSI | 2.0 TSI | 3.6 VR6 FSI |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1390 cm³ | 1390 cm³ | 1798 cm³ | 1984 cm³ | 3597 cm³ |
Paliwo | benz., turbo | benz., turbo + kompr. | benz., turbo | benz., turbo | benz. |
Maks. moc | 122 KM | 160 KM | 160 KM | 211 KM | 300 KM |
Maks. moment | 200 Nm | 240 Nm | 250 Nm | 280 Nm | 350 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,3 s | 8,5 s | 8,5 s | 7,6 s | 5,5 s |
Prędkość maks. | 205 km/h | 220 km/h | 220 km/h | 238 km/h | 250 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 6,4 l/100 km | 6,2 l/100 km | 7,1 l/100 km | 8,1 l/100 km | 9,3 l/100 km |
Silnik | 1.6 TDI | 2.0 TDI | 2.0 TDI | 2.0 TDI |
---|---|---|---|---|
Pojemność | 1598 cm³ | 1968 cm³ | 1968 cm³ | 1968 cm³ |
Paliwo | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 105 KM | 140 KM | 170 KM | 177 KM |
Maks. moment | 205 Nm | 320 Nm | 350 Nm | 380 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 12,2 s | 9,8 s | 8,5 s | 8,4 s |
Prędkość maks. | 198 km/h | 211 km/h | 227 km/h | 227 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 4,4 l/100 km | 5,3 l/100 km | 5,6 l/100 km | 5,7 l/100 km |
Opis pod jednym ze zdjęć w artykule; „Odmianę z fabryczną nawigacją poznamy po czterech przyciskach po obu stronach ekranu multimediów (w pozostałych wersjach są trzy).”
Otóż nie jest to prawda. Prezentowany na zdjęciu rodzaj stacji multimedialnej z czterema przyciskami z każdej za stron wyświetlacza to seria RNS5… W werji RNS315 z trzema przyciskami i nieco mniejszym wyświetlaczem też jest nawigacja. Generalnie RNS oznacz wersję z nawigacją (Radio Navigation System). Pozdrawiam.