W numerze VIN pojazdu jest zakodowanych wiele informacji – z kodem silnika, lakieru czy datą produkcji włącznie. By je poznać, trzeba sięgnąć po dekoder VIN, który rozszyfruje ciąg znaków.
Sposób zapisywania numeru VIN jest standaryzowany. Dzięki temu podstawowe informacje, jak kod kraju produkcji czy rok produkcji pojazdu można dosyć łatwo odczytać. Pozostałe informacje to już zagadka. Można próbować rozszyfrować ją „na piechotę”, korzystając z podpowiedzi znajdujących się np. na forach dyskusyjnych miłośników poszczególnych marek.
Znacznie lepszym pomysłem będzie jednak sięgnięcie po uniwersalny, bezpłatny dekoder VIN – jednym z nich jest www.vindecoderz.com. Dzięki niemu kilka sekund po wprowadzeniu numeru VIN otrzymamy sporą porcję informacji na temat pojazdu. Ich zakres zależy jednak od marki czy modelu. W niektórych przypadkach zakres danych będzie ogólny i dosyć ograniczony, w innych poznamy datę i miejskie produkcji pojazdu, informacje o wyposażeniu, kod silnika czy adnotacje o akcjach serwisowych oraz problemach i przebiegu, przy którym wystąpiły.
Redakcja poleca: Gdzie sprawdzić używany samochód? Nie musisz jechać do ASO!
Kto potrzebuje pomocy w zdekodowaniu VIN Mercedesa czy Smarta może sięgnąć po doskonały dekoder Lastvin.com. Nieźle działają także dekodery numerów nadwozia BMW. Najlepszymi narzędziami do rozszyfrowania informacji zawartych w VIN dysponują także autoryzowane serwisy. Ich pracownicy nierzadko są aktywni na forach dyskusyjnych użytkowników poszczególnych marek i mogą pomóc w uzyskaniu potrzebnych informacji.
Uwaga! Żaden z bezpłatnych dekoderów VIN nie umożliwi nam pełnego prześwietlenia historii pojazdu, sprawdzenia przebiegu czy odszukania historii zdarzeń drogowych z udziałem danego pojazdu. Można co najwyżej liczyć na fragmentaryczne informacje.
