Targi w Genewie były jedną z pierwszych imprez odwołanych z powodu koronawirusa. Volkswagen postanowił zdradzić, jak miała wyglądać jego ekspozycja.
Gdy pod koniec lutego pojawiła się informacja o odwołaniu salonu samochodowego w Genewie z powodu zagrożenia koronawirusem, wiele osób dziwiło się tej decyzji – w końcu Europa była wówczas dopiero u progu epidemii. Dziś jednak wiemy, że był to słuszny krok, bo dzięki temu uniknięto prawdopodobnie dodatkowych zakażeń. Natomiast dla szwajcarskich targów ta sytuacja może oznaczać po prostu ich koniec.
W związku z odwołaniem salonu w Genewie, producenci samochodów zaczęli organizować premiery nowych modeli online, w formie prezentacji transmitowanych na żywo na całym świecie. Tak zrobili już np. Fiat z elektryczną „Pięćsetką” oraz Kia z czwartą odsłoną Sorento. Volkswagen postanowił pójść o krok dalej i pokazał nie jedno ani nie dwa auta, tylko całe stoisko, które miało czekać na odwiedzających hale Palexpo.
Niemiecki koncern otworzył tę wirtualną ekspozycję 3 kwietnia – dokładnie miesiąc po planowanym rozpoczęciu targów w Genewie. Na stoisku Volkswagena obejrzymy m.in. rodzinę sportowych Golfów, hybrydowego Touarega R oraz elektryczne ID.3. „Wstęp” na tę nietypową wystawę jest oczywiście bezpłatny, a strona będzie dostępna do 17 kwietnia.
Wirtualna prezentacja nowości Volkswagena
Warto zauważyć, że to już kolejne innowacyjne rozwiązanie wprowadzone przez Volkswagena w ostatnim czasie. Dla osób, które zastanawiają się nad zakupem auta tej niemieckiej marki, przygotowano nowatorską usługę Volkswagen e-Home. Dzięki tej platformie możemy porozmawiać z ekspertem i otrzymać spersonalizowaną ofertę dotyczącą nowego samochodu bez wychodzenia z domu, a nawet umówić się na jazdę próbną.
