PoradyPoradyPochłaniacz wilgoci do samochodu: jak wpływa na parowanie szyb auta?

Pochłaniacz wilgoci do samochodu: jak wpływa na parowanie szyb auta?

Czy niewielki woreczek za 40 zł jest w stanie skutecznie wyeliminować wilgoć w aucie i zwalczyć parujące szyby? Oto test pochłaniacza samochodowego firmy Pingi.

Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile wilgoci osadza się we wnętrzu naszego samochodu. Wysokie zawilgocenie wychodzi na jaw najczęściej w okresie jesienno-zimowym, czyli podczas spadku temperatur. Objawia się parującymi szybami, nieprzyjemnym zapachem i przyspieszonym rozwojem drobnoustrojów, potęguje także zjawisko korozji. Z wilgocią we wnętrzu można radzić sobie na kilka sposobów. Warto zacząć od dokładnego odkurzenia całego auta i udrożnienia odpływów w podszybiu. Jeśli to nie pomaga, trzeba sprawdzić kondycję filtra kabinowego. Pamiętajmy, że na parujące szyby zbawienny wpływ ma zwyczajne włączenie klimatyzacji i ustawienie wysokiej temperatury: jeśli układ jest sprawny, to momentalnie osuszy zawilgocone wnętrze.

Pochłaniacz wilgoci Pingi
Pochłaniacz wilgoci Pingi

Jeszcze inną receptą na wilgoć aucie jest zastosowanie niedrogiego pochłaniacza wilgoci do samochodu. Przykładowo, produkt firmy Pingi kosztuje 40 zł. Tak naprawdę to niewielki woreczek wypełniony ziarenkami wchłaniającymi wodę, którego umieszcza się we wnętrzu auta i czeka, aż napełni się wodą. Sygnalizuje to wskaźnik, zmieniając kolor z niebieskiego na różowy. Osuszacz jest wielokrotnego użytku. Po wchłonięciu maksymalnej ilości wody wystarczy go włożyć do kuchenki mikrofalowej na 6 minut, ustawiając wcześniej moc na 600 W. Po wyjęciu i wyschnięciu pochłaniacz można z powrotem włożyć do auta.

Pochłaniacz wilgoci - mikrofala
Po wyjęciu z kuchenki mikrofalowej należy odczekać kilka godzin, by woda całkowicie odparowała z osuszacza.

Czy pochłaniacz wilgoci rzeczywiście ogranicza parowanie?

Pochłaniacz firmy Pingi poddano testowi weryfikującemu jest praktyczne zastosowanie. Umieszczono go na konsoli środkowej samochodu eksploatowanego w okresie jesiennym, w którym nie zabrakło deszczowych dni. Osuszacz zasygnalizował napełnienie po 3 tygodniach. Okazało się, że z wnętrza auta wchłonął blisko 100 g wody. Niestety, mimo zapewnień producenta, nie nastąpiła praktycznie żadna zmiana w parowaniu przedniej szyby: pochłaniacz nie dał sobie rady zwłaszcza zaraz po wejściu do zimnego auta.

Pochłaniacz wilgoci - szyba
Pochłaniacz nie zwalczył wzmożonego parowania szyb po wejściu do zimnego auta.

Pochłaniacz wilgoci do samochodu – podsumowanie

Woreczek za 40 zł nie wyeliminuje zjawiska parowania szyb w samochodzie, ale faktycznie wchłonie sporo wilgoci z dywaników, tapicerek i innych elementów wnętrza auta. Warto go użyć jako produkt uzupełniający pod warunkiem, że wykonamy pozostałe czynności mające na celu usunięcie wilgoci z samochodu.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji