Toyota niebawem zaprezentuje najmniejszego crossovera przeznaczonego na rynek europejski. Oto, co już wiadomo o nowej Toyocie Aygo X.
Toyota idzie za ciosem i po głośnej premierze miejskiego SUV-a Yaris Cross prezentuje kolejny uterenowiony model. Tym razem podniesiono najmniejszą Toyotę, czyli Aygo. Do nazwy dodano „X”, co producent tłumaczy jako „cross”, czyli przynależności do segmentu crossoverów. Co ciekawe, Cross (z dużej litery) ma też w nazwie podwyższony Yaris, który w nomenklaturze Toyoty jest już SUV-em.
Nowa Toyota Aygo X ma zresztą wiele z nim wspólnego, bo bazuje na tej samej platformie GA-B w architekturze TNGA (Toyota New Global Architecture). Warto dodać, że małego crossovera zaprojektował europejski oddział Toyoty w taki sposób, by sprostał oczekiwaniom klientów ze Starego Kontynentu. Można się zatem spodziewać zbilansowanych rozmiarów auta, odrobinę większych od bazowego Aygo za sprawą „nadmuchanych” nadkoli. Karoserii wyrazistości nadaje również pokaźny próg z przetłoczeniem biegnącym ku górze oraz dwukolorowe malowanie nadwozia. Stylistycznie od razu widać nawiązanie do produkowanego od 2014 r. Aygo II.
Na tą chwilę Toyota przedstawiła zdjęcia prototypu określanego jako Aygo X prologue. Poza przykuwającą oko sylwetką kusi niecodziennymi gadżetami, takimi jak zintegrowany uchwyt na rowery oraz wbudowane w lusterka zewnętrzne kamery. Według zapewnień Toyoty nie mają one w żaden sposób zastępować lusterek, a po prostu nagrywać jazdę. Czas pokaże, czy trafią one do modelu produkcyjnego.
Premierę Toyoty Aygo X zaplanowano na listopad 2021 roku. Wiadomo już gdzie będzie produkowany – w czeskiej fabryce w Kolinie, czyli tam, gdzie dotychczasowe Aygo. Pod maską najprawdopodobniej zagości oferowany obecnie wolnossący 1.0, choć w przypadku tak modnego auta producent pewnie pokusi się też i o hybrydę.
Takie wydanie aygo mi się podoba. Jednak chciałbym ją zobaczyć na żywo. Mam nadzieję, że to już nie długo.
Mega. Dobrze wygląda to aygo.
wreszcie zaczynaja budowac ładne auta. oby im tak zostało.
18 calowe koła, design idzie w dobrą stronę, światła – jest moc. Ciekawe kiedy producent zdradzi cenę?
Ladna