UżywaneNajtańsze auta z napędem na tył. Idealne do "latania bokiem"

Najtańsze auta z napędem na tył. Idealne do „latania bokiem”

Tylny napęd korzystnie wpływa na wyważenie i trakcję, a do tego umożliwia pokonywanie zakrętów poślizgami. Na rynku nie brakuje tanich aut z napędem na tył.

Przez lata produkowano niemal wyłącznie samochody z napędem na tylne koła. Nieprzypadkowo takie rozwiązanie bywa nazywane klasycznym układem napędowym. Napęd na tył ma wiele zalet. Jest relatywnie prosty w budowie i serwisowaniu, bo jego komponenty nie są upakowane w przedziale silnikowym.

Uwolnienie przednich kół z konieczności przenoszenia mocy sprawia, że na kierownicy nie jest odczuwalny wpływ momentu obrotowego. W trakcie przyspieszania tylne koła są dociskane, więc tylny napęd lepiej sprawdza się w mocnych autach.

Dlaczego producenci samochodów sukcesywnie wycofują się z takiego rozwiązania? Powodów jest kilka. Tylny napęd jest droższy w produkcji i cięższy od przedniego, a w samochodach spalinowych wymaga większej przestrzeni, co utrudnia zaprojektowania bardziej przestronnego nadwozia. Grupa kierowców, którzy faktycznie są w stanie docenić i zapłacić za napęd na tył jest ograniczona. Nie bez znaczenia jest też ewolucja samochodów oraz systemów kontroli trakcji – w kwestii osiągów czy prowadzenia auta z napędem na przód przestały odstawać od samochodów RWD.

Kto chciałby wybrać się na tor i spróbować swoich umiejętności w jeździe kontrolowanym poślizgu, powinien jednak zainteresować się samochodem z napędem na tył. Radość z każdego pokonanego kilometra gwarantowana. Co istotne, na zakup używanego, tylnonapędowego auta nie trzeba wydawać fortuny. Budżet od kilku do kilkunastu tysięcy złotych daje już pole manewru. Warto jednak ograniczyć się do kilku marek. Dlaczego? Powodów jest kilka.

Kupując tanie auto z napędem na tył warto pamiętać o kilku kwestiach. Co z tego, że Jaguara XJ czy Opla Omegę można upolować względnie tanio, jeżeli zakup może wymagać podróży na drugi koniec Polski (podaż jest niewielka), a do tego wyzwaniem może okazać się zakup używanych części zamiennych – zwłaszcza nadwoziowych, czy droższych mechanicznych (jak silnik, skrzynia biegów czy tylny most). Kto przymierza się do zakupu taniego auta z napędem na tył, powinien mieć smykałkę do majsterkowania. Awarie – zwłaszcza przy ostrym traktowaniu auta – to kwestia czasu, a naprawy u mechanika mogą nie mieć ekonomicznego uzasadnienia. Z tych samych względów warto wybrać silnik benzynowy. Paradoksalnie więcej sensu może mieć czterocylindrowa jednostka – słabsza, ale dużo tańsza i prostsza w serwisowaniu od V6 czy rzędowej „szóstki”.

Poniżej prezentujemy wybrane, tanie auta z napędem na tył

Używane BMW serii 3 E46 Compact

Uzywane BMW E46 CompactPrzez lata seria 3 z dopiskiem Compact była utożsamiana z BMW dla ubogich. Renoma trzydrzwiowego hatchbacka była na tyle zła, że producent finalnie zrezygnował z nazwy Compact – miejsce tego auta zajęła seria 1. Obecnie popularny „Kompot” jest najlepszą propozycją dla osób, które szukają BMW z w miarę korzystną relacją ceny do wieku. Warto zainteresować się zwłaszcza generacją E46. Auto wygląda specyficznie, ale mechanicznie nie odbiega od pozostałych wersji nadwoziowych E46, które zaczęły drożeć. Droższe od E46 Compact okazuje się też starsze E36 Compact, mimo że ma mniej wyrafinowane tylne zawieszenie, które podobnie jak kokpit przejęła z E30. Obecnie BMW E46 uda się kupić w budżecie 3-18 tys. zł. Oczywiście pojawiają się droższe auta, ale dotyczy to głównie zadbanych egzemplarzy z sześciocylindrowymi silnikami. Kupując Compacta z czterocylindrowym motorem o pojemności 1.8 i 2.0 warto zwrócić uwagę na hałasy spod maski – mogą świadczyć o zużyciu układu Valvetronic.

Używane BMW serii 5 E39

Uzywane BMW serii 5 E39 - opinie awaryjnoscPotężna limuzyna do zabaw w jazdę kontrolowanymi poślizgami? Obecnie widok E39 na torze nikogo nie będzie szokował. I to z kilku powodów. Auta rosną z generacji na generację, więc rozmiarowo jest to samochód nieznacznie ustępujący współczesnej „trójce”. Długi rozstaw osi ułatwia kontrolowanie poślizgów, a dość prosta konstrukcja naprawy, czego nie można powiedzieć o bardziej zaawansowanej technologicznie piątce E60. Co równie istotne, BMW E39 świetnie zdaje egzamin także podczas codziennej jazdy. Jest komfortowe i dobrze wykończone. Warto rozejrzeć się za Touringiem – kombi w dobrym stanie można kupić taniej od limuzyny. Aktualne ceny ofertowe BMW E39 wynoszą od 3 do 40 tys. zł. Nie jest to górny pułap cenowy – egzemplarze z silnikami V8 czy flagowe M5 potrafią być kilkukrotnie droższe. Największe problemy BMW E39 to ogólne zużycie eksploatacyjne, korozja i przeciętna trwałość automatów dostarczanych przez General Motors.

Używany Lexus IS I

Uzywany Lexus IS - opinie awaryjnoscJapońska odpowiedź na BMW serii 3. Obecnie używane egzemplarze są wyceniane na 10-34 tys. zł. IS ma napęd na tył oraz rzędowy, sześciocylindrowy silnik, który okazuje się bardzo trwały. Podobnie jak inne Lexusy, także IS – jak na azjatyckie auto – jest w miarę odporne na korozję. Oczywiście dostępne na rynku wtórnym egzemplarze są na tyle wiekowe, że nie brakuje na nich rudych wykwitów. Ważne, by nie naruszały punktów mocowania zawieszenia oraz innych newralgicznych elementów. W wielu IS-ach w mniejszym lub większym stopniu zużyte jest zawieszenie. Ogólna trwałość IS-a stoi na wysokim poziomie.

Używany Mercedes CLK I

Uzywany Mercedes CLK I - opinie awaryjnoscCeny starszych coupe ze stajni BMW poszybowały w kosmos. Nie dotyczy to jednak pierwszej odsłony Mercedesa CLK. Obecnie używane egzemplarze są wyceniane na 7-50 tys. zł (pomijając flagowe AMG – jak na zdjęciu). Warto szukać, bo w rozsądnych pieniądzach można kupić samochód mechanicznie bazujący na klasie C, a więc przyzwoicie zaopatrzony w części zamienne, ale nierzadko z mocniejszym silnikiem pod maską. Głównym problemem, podobnie jak w innych Mercedesach z tego okresu, jest rozległa korozja nadwozia. Nie pozwala ona nie tylko na zaliczenie przeglądu technicznego, ale sprawia, że auto jest niezdatne nawet do zabawy na torze – w „zgniłym” egzemplarzu może dojść do wyrwania się elementów. Kolejne problemy to ogólne zużycie eksploatacyjne czy wycieki oleju. Warto zadać sobie trud znalezienia zadbanego egzemplarza, bo pierwszy CLK ma już zadatki na klasyka, który niebawem zacznie szybko drożeć.

Mercedes CLK II

Uzywany Mercedes CLK II - opinie awaryjnoscDruga odsłona CLK jest w krytycznym momencie swojego życia. To zbyt świeży samochód, by był traktowany jak youngtimer, a zarazem zbyt stary, by aktualni użytkownicy chętnie inwestowali w jego rzetelne serwisowanie. Efektem jest pogarszający się stan dostępnych egzemplarzy, które obecnie są wyceniane na 10-60 tys. zł. W tej generacji CLK korozja nadwozia została już stłumiona (choć wciąż występuje). Większym problemem jest trwałość zawieszenia – zwłaszcza, gdy ktoś próbuje naprawiać je z wykorzystaniem tanich zamienników. Problemy może generować też elektronika i osprzęt jednostek napędowych.

Używany Mercedes klasy C W202

Uzywany Mercedes klasy C W202 - opinie awaryjnoscPrzez lata za najtańszy samochód do zabawy uchodziło BMW serii 3. Na przestrzeni lat dostępne egzemplarze zostały jednak „wytłuczone” lub skorodowały. Pozostałe przy życiu kosztują coraz więcej. Kto szuka możliwie taniego, tylnonapędowego samochodu do zabaw, powinien rozejrzeć się za pierwszą generacją Mercedesa klasy C. Stan wielu egzemplarzy pozostawia wiele do życzenia, ale ceny tych aut startują z poziomu 3 tysięcy. Zadbane kosztują 10-krotnie więcej (oczywiście są też jeszcze droższe propozycje). Za kilkanaście tysięcy można znaleźć sensowny egzemplarz używanego Mercedesa W202. Głównym problemem Mercedesów z tego okresu jest korozja nadwozia. Mechaniczną trwałość, biorąc pod uwagę stan i przebiegi używanych egzemplarzy, można uznać za satysfakcjonującą.

Używany Mercedes klasy C W203

Uzywany Mercedes klasy C W203 - opinie awaryjnoscŁadniej stylizowany i lepiej wykończony następca modelu W202. Niespecjalnie przekłada się to na ceny ofertowe używanych egzemplarzy. Pomijając wersje AMG budżet zakupowy na drugą generację klasy C zamyka się w przedziale 4-40 tys. zł. Najlepszą relacją ceny do wieku, wyposażenia i stanu legitymują się trzydrzwiowe wersje SportCoupe, będący niespecjalnie ciepło przyjętą przez rynek odpowiedzią na BMW E46 Compact. Mercedes W203 nie jest lepszą propozycją od swojego poprzednika. Również ma poważne problemy z korozją, ale dochodzi do tego zawodna elektronika czy słabe łańcuchy rozrządu w części silników.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji