Na spisaniu umowy z nowym właścicielem procedura sprzedaży samochodu się nie kończy. Co jeszcze musimy załatwić, by nie narazić się na niepotrzebne koszty?
Oględziny, ustalenie korzystnej dla obu stron ceny, wreszcie wspólne spisanie umowy kupna-sprzedaży samochodu. Wydaje się, że sprawę mamy załatwioną – wydaliśmy bowiem auto nowemu właścicielowi i otrzymaliśmy od niego należną gotówkę. Niestety, sprzedaż samochodu jest na tyle skomplikowanym procesem, że, w dbaniu o własne interesy, powinniśmy „po wszystkim” udać się do kilku instytucji, by nie ściągnąć na siebie później problemów. Co istotne, przed ewentualnymi przewinieniami nowego nabywcy jesteśmy w stanie się zabezpieczyć już podczas spisywania umowy.
Umowa kupna-sprzedaży samochodu – co powinna zawierać? Wzór umowy
Co zawrzeć w umowie kupna-sprzedaży?
By zachować czyste konto i uniknąć późniejszych zażaleń nowego właściciela odnośnie stanu technicznego pojazdu, w umowie kupna-sprzedaży powinniśmy zawrzeć wszelkie defekty auta, o których oczywiście uprzednio poinformowaliśmy zainteresowanego kupnem. Poza tym nie zapominajmy o wpisaniu, poza miejscem i datą, godziny dokonania transakcji – dzięki temu udowodnimy swoją niewinność w przypadku popełnienia wykroczenia przez nowego właściciela w tym samym dniu. Jeśli chcemy odzyskać pieniądze za część składki OC, poprośmy kontrahenta o podpisanie wypowiedzenia polisy OC: zróbmy to nawet, gdy ten obieca rozwiązać polisę i wykupić swoją. Odstawiając samochód do komisu dopilnujmy, aby w umowie z placówką zawrzeć czas powierzenia auta, jego cenę oraz termin wypłaty gotówki po sprzedaży. Umowę z nowym właścicielem sporządźmy w dwóch egzemplarzach i nie wyrzucajmy jej: nigdy nie wiadomo, kiedy i czy się jeszcze później przyda.

Jak załatwić formalności po sprzedaży samochodu?
W świetle dotychczas obowiązujących przepisów na nowym nabywcy spoczywał obowiązek przerejestrowania samochodu na siebie. Pomimo obowiązującego terminu (30 dni) wielu kierowców odkładało w czasie tę czynność lub całkowicie z niej rezygnowało, bowiem nie groziły za ten fakt żadne sankcje. Przyjęta niedawno nowelizacja prawa zakłada już za taką opieszałość karę finansową, a to powinno wymusić na właścicielach „przejęcie” samochodu na siebie. Ma to duże znaczenie dla sprzedających, bowiem nowi użytkownicy w przypadku nieprzerejestrowania auta nie otrzymują mandatów z fotoradarów lub kar za brak biletu parkingowego – te nadal trafiają do skrzynki pocztowej „starego” właściciela. Może on otrzymać również wezwanie z komisariatu w sprawie dokonania przestępstwa byłym samochodem przez nowego nabywcę.
Jakie są najczęstsze problemy pojawiające się przy rejestracji auta?
Odwiedź wydział komunikacji
Aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji za czyny, których przecież nie popełniliśmy, o sprzedaniu samochodu warto poinformować wydział komunikacji. Należy zrobić to w tej placówce, w której rejestrowaliśmy auto. Pomimo długiego ustawowego terminu (30 dni) z czynnością lepiej nie zwlekać: im szybciej „zrzucimy” z siebie odpowiedzialność za sprzedany samochód, tym mniejsze ryzyko, że niesłusznie otrzymamy mandat lub inną karę. Da to Inspekcji Transportu Drogowego lub komornikom jasny przekaz, by nie wysyłać zawiadomień do „starego” właściciela.

Ureguluj kwestię ubezpieczenia
Kolejną instytucją, jaką powinniśmy (w ciągu 14 dni) poinformować o sprzedaży samochodu, jest ubezpieczyciel, u którego została zakupiona na dane auto polisa OC. Podajmy przy okazji podstawowe dane nowego właściciela pojazdu (imię, nazwisko, PESEL). Jeśli nie zgłosimy faktu sprzedaży, a kupujący nie wypowie polisy, odpowiedzialność za opłacanie składek nadal będzie spoczywać na naszej głowie. To jednak niewielki problem: teoretycznie nieobowiązująca (w praktyce – obowiązująca) nas polisa za sprzedane auto po terminie wygaśnięcia ulegnie automatycznemu przedłużeniu, a za nieuregulowanie płatności Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nałoży na nas karę nawet 4500 zł. Poza tym jeśli nowy właściciel spowoduje naszym byłym autem wypadek, zniżki straci nie on, a właśnie my.
Z tego powodu kwestię ubezpieczenia warto załatwić już podczas spisywania umowy kupna-sprzedaży, nakłaniając kupującego do podpisania wypowiedzenia OC. Wtedy, po ukazaniu dokumentu ubezpieczycielowi, możemy się także ubiegać o zwrot niewykorzystanej części składki OC. Sprzedanie samochodu jednocześnie wiąże się z przekazaniem nabywcy polisy ubezpieczeniowej. Zróbmy to, ale nie wyrzucajmy starych dokumentów potwierdzających ciągłość OC – unikniemy wtedy ewentualnych kar nakładanych przez UFG, który jest w stanie sprawdzać stan polis zawartych przed kilkoma latami.
Jak sprawdzić przebieg ubezpieczenia OC w bazie UFG?

Pamiętaj o podatku dochodowym
Na osobach, które sprzedały samochód po czasie krótszym niż 6 miesięcy od kupna, spoczywa jeszcze jeden obowiązek rozliczenia sprzedaży auta w urzędzie skarbowym. Różnica w cenie zakupu i sprzedaży auta stanowi bowiem przychód danej osoby, którego trzeba wpisać w formularzu PIT-36 do końca kwietnia następnego roku po transakcji. Na jej podstawie zostanie wyliczony podatek od zarobku, którego trzeba zapłacić. Opłaty tego typu spoczywają głównie na handlarzach, dla których sprzedaż samochodów stanowi źródło utrzymania.
Polecamy także:
- jeszcze więcej informacji odnośnie zgłoszenia sprzedaży samochodu
- PCC-3: podatek od kupna samochodu. Ile wynosi? Kiedy go opłacić?
- Jak dobrze sprzedać używany samochód? 7 praktycznych porad
