TestyTestVolkswagen e-up! – TEST

Volkswagen e-up! – TEST

Idealne auto do miasta powinno być zwrotne, zrywne, pakowne i oszczędne. Wszystkie te kryteria spełnia elektryczny Volkswagen e-up!, który na jednym ładowaniu bez trudu przejeżdża ponad 200 km.

Przed elektromobilnością nie ma ucieczki. Koncerny motoryzacyjne, aby zrealizować unijne normy dotyczące średniej emisji dwutlenku węgla w gamie pojazdów muszą produkować i sprzedawać zeroemisyjne modele. Auta zasilane prądem nie są – jak twierdzą ich przeciwnicy – jedynie kaprysem ekologów. Wystarczy kilka kilometrów za kierownicą samochodu tego typu, by kompletnie zmienić swoje zdanie o elektromobilności. Któż bowiem nie chciałby mieć bardzo cichego samochodu, który narowiście wręcz reaguje na gaz, a dystansie 100 km zużywa energię wartą kilkanaście złotych.

W polskich realiach sytuacja wygląda jeszcze lepiej, bo w celu zachęcenia kierowców do inwestowania w pojazdy na prąd wiele punktów ze stale rozbudowywanej sieci ładowania działa w ramach bezpłatnego pilotażu. Trudno ocenić kiedy definitywnie skończy się bezpłatne ładowanie. Obecnie jednak w każdym większym mieście prąd można uzupełnić bez żadnych opłat.

Volkswagen e-up! – napęd i osiągi

Silnik elektryczny najlepiej sprawdza się w mieście, gdzie kombinacja relatywnie niskich prędkości z hamowaniem pod światłami, a więc szansą na odzyskiwanie energii, sprzyja niewielkiemu zużyciu prądu. W rezultacie spokojnie jeżdżąc po mieście uzyskamy większy zasięg, niż pokonując podmiejskie obwodnice z dozwoloną prędkością 120 km/h.

Volkswagen e-up - silnik
W tak małym samochodzie 83 KM i 212 Nm w zupełności wystarczają do sprawnej jazdy. Silnik nie emituje zbędnego hałasu, co zwiększa komfort jazdy oraz zachęca do częstego korzystania z pełni osiągów – kierowca nie ma wrażenia, że samochód męczy się nawet podczas przyspieszania z gazem w podłodze.

Oszczędzanie prądu ułatwiają tryby jazdy. Poza komfortowym, który oferuje pełnię osiągów czy wydajności klimatyzacji i nagrzewnicy, dostępne są też Eco oraz Eco+. W ostatnim działa już tylko dmuchawa, a silnik oddaje pełną moc dopiero po dociśnięciu gazu po podłogi – poza pozycję, która w normalnym samochodzie spowodowałaby kickdown w automatycznej skrzyni czy przełamała działanie ogranicznika prędkości.

Redakcja poleca: Szybciej, ale wolniej. Jak prędkość wpływa na zasięg samochodu elektrycznego?

Elektryczny napęd oddaje moc liniowo i praktycznie od zerowych obrotów. W efekcie samochód bardzo sprawnie nabiera prędkości – w sprincie do 50 km/h niewiele aut jest w stanie sprostać e-up!. Swoje robi także cisza w kabinie, która sprawia, że kierowca nie odnosi wrażenia, że silnik męczy się podczas sprintów z mocno wciśniętym gazem. W efekcie zdecydowane operowanie prawą stopą przychodzi dosyć łatwo. Warto przy tym dodać, że producent tak wyregulował sterownik napędu, by nawet po mocnym dociśnięciu gazu w pierwszych ułamkach sekundy moc przyrastała płynnie, a nie skokowo. Duże wrażenie robi elastyczność. E-up! sprawnie wykonuje polecenia wydawane pedałem gazu. To zasługa wysokiego momentu obrotowego, jak również braku konieczności redukowania – podobnie jak inne samochody elektryczne e-up! ma bezpośrednie przełożenie.

Volkswagen e-up - dźwignia skrzyni
Selektor kierunku jazdy pozwala na ustawienie siły odzysku energii. Do wyboru są trzy poziomy oraz B, który dodatkowo zwiększa hamowanie zespołem napędowym.

Do wytracania prędkości wystarczy zdjęcie nogi z gazu. System rekuperacji energii działa na tyle skutecznie, że analizując sytuację na drodze można jeździć praktycznie bez dotykania hamulca. Funkcję odzysku można regulować lewarkiem na tunelu środkowym (szkoda, że nie można zrobić tego łopatkami za kierownicą, to byłoby wygodniejsze). Do wyboru są trzy podstawowe stopnie oraz czwarty – tryb B, który zapewnia maksymalne hamowanie silnikiem. Elektryczny napęd sprawił, że w kabinie jest cicho. Do wnętrza przenikają szumy opon i powietrza czy odgłosy zawieszenia walczącego z większymi nierównościami.

Volkswagen e-up! – właściwości jezdne i komfort

Volkswagen e-up - prowadzenie
Rozstawione w narożnikach nadwozia koła oraz nisko – dzięki lokalizacji baterii – położony środek ciężkości sprawia, że elektryczny up! sprawnie pokonuje zakręty.

Nisko umieszczony pakiet akumulatorów sprawił, że e-up! jeździ w dojrzały sposób – jest dobrze wyważony i nie pozwala sobie na pod- czy nadsterowność. Dodatkowe 300 kg masy ograniczyło jednak zwinność względem spalinowej wersji, która ostrzej reaguje na polecenia wydawane kierownicą i potrafi przyjemnie zacieśniać tor jazdy po zdjęciu nogi z gazu na szybciej pokonywanym zakręcie. Nierówności są poprawnie filtrowane. Warto pokonywać je jednak w ograniczonym tempie, by nie przytrzeć elementami podwozia np. o wysoki próg zwalniający. Elektryczny silnik uwolnił przestrzeń pasażerską od wibracji i hałasu, które są nieuniknione w spalinowych odmianach z trzycylindrowym motorem 1.0.

Volkswagen e-up! – zasięg i czas ładowania

Dobra wiadomość jest taka, że nawet niespecjalnie przejmując się stylem jazdy można na jednym ładowaniu bez trudu pokonać 200 km. Maksymalny deklarowany zasięg wynosi 258 km, ale warto zauważyć, że po naładowaniu do pełna wcześniej delikatnie traktowany samochód prognozował 293 km, a Seat dla bliźniaczego modelu Mii Electric mówi nawet o 350 km.

Volkswagen e-up - gniazdo ładowania
W testowanym egzemplarzu zabrakło opcjonalnego gniazda dla ładowarek CCS. Było tylko bazowe Type 2. To spora niedogodność, gdyż nie pozwala na szybkie uzupełnianie zapasu prądu.

Akumulator wtłoczono w przestrzeń pod podłogą, po zbiorniku paliwa oraz do tunelu środkowego. W efekcie rozmiary wnętrza czy pojemność bagażnika nie uległy zmianie. Kufer zachował też podwójną podłogę i wnękę na koło zapasowe.

Warto wiedzieć: Zasięg na jednym ładowaniu. Testowe dane dla aut elektrycznych i hybryd plug-in

Katalogowe zużycie energii mierzone według cyklu WLTP (14,4 kWh/100 km) okazało się nawet minimalnie wyższe od uzyskanego podczas testu w cyklu mieszanym. Oznacza to, że nabywca e-up!, o ile uzupełnia prąd z domowego gniazda, będzie w stanie pokonać 100 km za niecałe 10 zł. Czas ładowania akumulatorów jest uzależniony od mocy źródła prądu. Pełne ładowanie z domowego gniazda 230V prądem o mocy 2,3 kW potrwa 13-16 godzin. Osobom, które zamontują w swoim garażu tzw. wallbox (7,2 kW), czas ładowania ulegnie skróceniu do 4 godzin. Stacji CSS o mocy 40 kW na odbudowanie zapasu prądu e-up! zajmie godzinę. By mieć taką możliwość trzeba jednak dopłacić 2400 zł za funkcję szybkiego ładowania. Warto, bo wówczas nawet dłuższa podróż e-up! nie będzie stanowiła logistycznego wyzwania.

Volkswagen e-up! – nadwozie i wnętrze

Wizualnie e-up! nie różni się od spalinowych braci z jednostką 1.0 MPI. Z zewnątrz elektryczną odmianę można poznać po logotypie na klapie bagażnika, naklejkach na drzwiach oraz diodowych światłach do jazdy dziennej w kształcie litery C. Kosmetyczne zmiany zaszły również w kabinie, gdzie zamiast obrotomierza pojawił się wskaźnik wykorzystania mocy, a rolę wskaźnika poziomu paliwa zajął odpowiednik informujący o zapasie prądu w akumulatorze. Na tunelu środkowym znalazła się znana z większych modeli VW dźwignia skrzyni DSG, która w „elektryku” służy do wyboru kierunku jazdy i regulacji siły odzyskiwania energii.
Volkswagen e-up - klimatyzacja
Podgrzewanie foteli i przedniej szyby jeszcze nie dawno nie występowały w tak małych modelach.
Standardem jest automatyczna klimatyzacja, a rolę pełnoprawnego komputera pełni aplikacja, którą instaluje się w smartfonie (komputer pod prędkościomierzem jest dosyć ubogi w funkcje). Elektryczny up! może zostać też wyposażony w asystenta utrzymywania pasa ruchu. Wyświetlaczem systemu multimedialnego jest… smartfon z zainstalowaną aplikacją, który można zamontować w uchwycie na szczycie deski rozdzielczej. Po sparowaniu z samochodem telefon zaczyna współpracować ze znajdującymi się na desce klawiszami skrótu, które pozwalają na szybkie wywołanie na ekranie smartfona nawigacji, komputera pokładowego czy odtwarzacza plików audio. Efektowna kolorystyka aplikacji multimedialnej jest przeciwwagą dla wyświetlacza znajdującego się na panelu wskaźników – znalazł się tam ciekłokrystaliczny wyświetlacz, jaki grupa VAG stosuje od lat.
Do wykończenia wnętrza użyto ładnie wyglądających i solidnie spasowanych, ale twardych tworzyw. Na górne części boczków drzwiowych oraz ściany bagażnika poskąpiono tworzywa, przez co kabina sprawia dosyć surowe wrażenie. Tylne szyby są ręcznie uchylane. Uproszczenia konstrukcyjne nie dokuczają jednak podczas codziennej eksploatacji.

Volkswagen e-up! – ceny

Ceny Volkswagena e-up! startują z poziomu 97 990 zł. To dosyć wysoka kwota, jednak niebawem może ulec zmniejszeniu za sprawą planowanych przez rząd dopłat do „elektryków” – mówi się o kwocie 18,7 tys. zł. Już teraz nabywca e-up! może zaoszczędzić na czasie, gdyż ustawa o elektromobilności otworzyła dla samochodów napędzanych siłą elektronów bus-pasy. W największych aglomeracjach jazda nimi w godzinach szczytu może skrócić czas dojazdu nierzadko o 30-45 min dziennie. Niebawem mocną kartą przetargową może stać się ustawowe zwolnienie z opłat za parkowanie w strefach płatnego parkowania. Obecne stawki w wielu miastach są niskie, ale trwają prace nad podniesieniem ich nawet do 11 zł za godzinę, a kar za brak wniesienia opłaty – do 250 zł. W dłuższej perspektywie czasu na korzyść „elektryka” będą pracowały także niskie koszty serwisu. Nie trzeba wymieniać oleju, filtrów, sprzęgła czy klocków i tarcz hamulcowych, których trwałość radykalnie wydłuża funkcja odzyskiwania energii po zdjęciu nogi z pedału gazu.

Warto dodać, że na rynku wtórnym pojawiają się już pierwsze egzemplarze e-up!. Samochody z rocznika 2014 można kupić za niecałe 50 tys. zł, co wydaje się rozsądną propozycją – oczywiście konieczne jest zweryfikowanie stanu akumulatora trakcyjnego oraz jego pojemności.

Volkswagen e-up! – test: PODSUMOWANIE

Elektryczny up! dowodzi, że nic nie stoi na przeszkodzie, by popularne auto z napędem spalinowym poddać udanej „konwersji” na samochód elektryczny. Oczywiście konieczne są wówczas różnego rodzaju kompromisy (np. dotyczące stylizacji i wyposażenia – np. brak diodowych reflektorów czy cyfrowego panelu wskaźników). Proces elektryfikacji up!-a przebiegł jednak znacznie lepiej niż analogiczna operacja w przypadku smarta forfour, który za niemal identyczne pieniądze oferuje o połowę mniejszy zasięg.

Volkswagen e-up!: opinie, zalety i wady

Nadwozie i wnętrze:

 +  obszerne (jak na rozmiary nadwozia) wnętrze, pojemny bagażnik, niezła ergonomia, wygodna, mimo braku poziomej regulacji kolumny kierownicy, pozycja za kierownicą
    surowość – prosty komputer pokładowy z monochromatycznym wyświetlaczem, brak pełnej tapicerki na drzwiach i w bagażniku, tylne szyby jedynie uchylne

Układ napędowy:

 +  wyraźna i ostra reakcja na gaz, dobre osiągi, niewielkie zużycie energii przy spokojnej jeździe, spory zasięg
   brak możliwości regulacji siły odzysku energii łopatkami za kierownicą, brak standardowego gniazda CCS

Właściwości jezdne:

 +  niezła precyzja prowadzenia, wysoka stabilność, neutralne zachowanie na zakrętach
   mniej spontaniczne prowadzenie niż wersji spalinowej, relatywnie łatwo o przytarcie elementami podwozia o szybciej pokonywane progi zwalniające, wyczulony i niewyłączalny system kontroli trakcji

Wyposażenie i cena:

 +  długa gwarancja na akumulator trakcyjny – 8 lat lub do przebiegu 160.000 km, relatywnie niska cena jak na auto elektryczne…
 –  dość wysoka cena jak na miejski samochód, brak możliwości swobodnego konfigurowania części dodatków, które występują tylko w pakietach (np. kamera cofania tylko z czujnikami)

Volkswagen e-up!: dane techniczne, osiągi, spalanie, cena
DANE TECHNICZNE Volkswagen e-up!
Silnik elektryczny
Moc maksymalna 83 KM
Maks. moment obrotowy 212 Nm
Napęd przedni
Skrzynia biegów 1-biegowa (przełożenie bezpośrednie)
Długość/szerokość/wysokość 3,60/1,65/1,49 m
Rozstaw osi 2,49 m
Średnica zawracania 9,8 m
Masa/ładowność 1160/370 kg
Poj. bagażnika (min./maks.) 250/959 l
Poj. akumulatora 36,8 kWh
Opony (testowanego egzemplarza) 185/50 R16
OSIĄGI (DANE PRODUCENTA)
Prędkość maksymalna 130 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,9 s
Średnie zużycie energii 14,4 kWh/100 km
DANE TESTOWE
Przyspieszenie 0-50 km/h 3,7 s
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,8 s
Droga hamowania 100-0 km/h (hamulce zimne/ciepłe – opony zimowe) 39,7 m/38,6 m
Poziom hałasu przy 50/100 km/h 61,8 dB/64,5 dB
Zużycie energii w teście (miasto/trasa/średnie 50:50) 12,6/15,3/13,9 kWh/100 km
CENA
Wersja Volkswagen e-up!
Cena od 97 990 zł

Volkswagen e-up!: galeria zdjęć

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji