Ten region doczeka się drogi ekspresowej. I to już niebawem

23 lipca 2023

Kierowcy z tej części Polski odetchną z ulgą, bo wreszcie pojadą nowoczesną drogą ekspresową. Sprawdź, gdzie niedługo znikną korki.

Kierowcy często jeżdżący po wschodnich rejonach Polski mają prawo do narzekania na jakość dróg. Poza pełnoprawną trasą szybkiego ruchu z Rzeszowa do Lublina i kilkoma odcinkami „ekspresówek” (m.in. w okolicach Białegostoku i Suwałk) w zasadzie muszą być zdani na niebezpieczne, często zakorkowane drogi krajowe. W transporcie po wschodniej części kraju ogromną rolę odgrywa zwłaszcza jedna z nich – DK19, prowadząca od słowackiej granicy w woj. podkarpackim aż do granicy z Białorusią w Kuźnicy niedaleko Białegostoku.

Via Carpatia (droga ekspresowa S19) zyska kolejne kilometry

Wiele wskazuje na to, że z zatłoczoną „krajówką” ta droga niedługo nie będzie miała nic wspólnego. Co do tej trasy drogowcy mają bowiem poważne plany, zakładające zastąpienie jej pełnoprawną drogą ekspresową S19. Stanowiłaby wtedy fragment międzynarodowego szlaku transportowego Via Carpatia, prowadzącego z Grecji aż do Litwy.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad systematycznie dzieli się kolejnymi nowinami na temat postępu prac nad polskim odcinkiem Via Carpatii. Obecnie trwają intensywne działania nad budową drogi ekspresowej S19 z Lublina w kierunku północnym, tj. do granicy województwa lubelskiego z mazowieckim. Ten ok. 100-kilometrowy fragment połączyłby Lublin z takimi miastami jak Lubartów, Kock, Radzyń Podlaski i Międzyrzec Podlaski. Ta inwestycja ma być realizowana łącznie w 6 etapach.

Droga S19. Szybciej do realizacji odcinka Lubartów-Kock

Prace nad drogą S19 w tym rejonie posuwają się naprzód. Dla wszystkich etapów podpisano już umowy o realizację, a dla pięciu z sześciu złożono wnioski o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID). W ostatnich dniach udało się to zrobić dla 16-kilometrowego odcinka Kock-Lubartów (pozostał jeszcze Radzyń Podlaski-Kock).

Via Carpatia droga ekspresowa S19 — Na S19 w okolicy Lubartowa pojawią się dwa Miejsca Obsługi Podróżnych: MOP Mieczysławka i MOP Wola Lisowska.

Po wydaniu tych decyzji przez wojewodę, na prawie całym fragmencie wspomnianej trasy S19 będą mogły rozpocząć się procedury odszkodowawcze dla właścicieli gruntów przejętych pod budowę drogi. Uruchomi to przysłowiową „machinę” i sprawi, że na plac budowy wyjadą maszyny i oddanie trasy będzie kwestią kilku lat. GDDKiA już wcześniej informowała bowiem, że droga S19 między Międzyrzecem Podlaskim a Radzyniem Podlaskim zostanie udostępniona kierowcom w I połowie 2026 roku. Można spekulować, że fragmentem Kock-Lubartów pojedziemy ok. rok lub dwa lata później (najpóźniej do 2030 r.).

Polecamy również:

Nowa „ekspresówka” już na finiszu. Poprawi podróżowanie po całym kraju

Nowa droga ekspresowa nad Bałtykiem. Koniec z korkami podczas wakacji!