Trzecia generacja Clio przekonuje przestronnym wnętrzem i obecnością wersji kombi. Ile trzeba za nie zapłacić, by nie trafić na „skarbonkę”? Oto opinie właścicieli używanego Renault Clio III.
Renault trzecim wcieleniem Clio przełamało stereotyp swojego miejskiego modelu jako auta „delikatnego” i niezbyt obszernego w środku. Wynoszący aż 258 cm rozstaw osi (tyle samo, co w aktualnie produkowanym Clio V!) stał się podstawą do wygospodarowania wystarczającej ilości miejsca dla czterech dorosłych osób. Renault zadbało o dobre przeszklenie nadwozia i zabezpieczenie go przed korozją. Niektóre elementy wręcz… nigdy nie zardzewieją – wykonano je bowiem z tworzyw sztucznych (przednie błotniki). Nieco archaiczne multimedia i obecność wolnossących silników przypominają, że to samochód minionej już epoki. Niektórzy mogą to uznać za wadę, dla niektórych będzie to główny powód wyboru Clio III nad nowoczesnym i coraz tańszym Clio IV. Niestety, opisywany model nie jest wolny od typowych awarii innych Renault z tego okresu, głównie związanych z elektryczną częścią samochodu.

Na tle konkurentów Renault Clio III trafia w gusta szerszej grupy odbiorców za sprawą sportowych odmian o mocy ok. 200 KM (Clio RS, Gordini RS, Sport F1) lub bardzo praktycznemu kombi z bagażnikiem o pojemności 439 l. Ile trzeba wydać na używane Clio i jakich silników szukać, by później nie jeździć nim co chwila do warsztatu? Przy odrobinie cierpliwości z pewnością znajdziemy egzemplarz, który posłuży nam przez lata. Oto opinie o używanym Renault Clio III.

Używane Renault Clio III – wnętrze
Jakość montażu elementów deski rozdzielczej Clio III zasługuje na mocną czwórkę. Do wykończenia kokpitu użyto nawet miękkich plastików, z zaznaczeniem że nie występują one we wszystkich wersjach wyposażeniowych. Bazowa – Authentique – nie miała klimatyzacji, elektrycznych szyb i dzielonej kanapy, stąd lepiej skupić się wariantach Alize posiadających wymienione wyżej udogodnienia. W topowych Clio III znajdziemy automatyczną klimatyzację, nawigację obsługiwaną z pilota czy podgrzewane przednie fotele. Do czytelności wskaźników rzadko płyną jakiekolwiek zastrzeżenia, podobnie jak do intuicyjności obsługi.
Jak na samochód miejski, Clio III zaskakuje dość wysoką pozycją za kierownicą. Kierowca i pasażer siedzą na przyzwoicie wyprofilowanych, choć zbyt miękkich fotelach do pokonywania jednym ciągiem długich tras. Ilością miejsca w środku małe Renault stanowi klasową czołówkę, nawet jeśli na warsztat weźmiemy odmianę 3-drzwiową. Jeśli dołożymy do tego obszerny bagażnik (już w hatchbacku mieszczący 288 l), Clio III z powodzeniem można traktować jako samochód rodzinny. W tej roli najlepiej sprawdzi się, rzecz jasna, kombi (Grandtour), które pomieści 439 l. Po złożeniu kanapy staje się wręcz mikrobagażówką – maksymalna pojemność to aż 1277 l.
Używane Renault Clio III – silniki
Rozległa paleta jednostek napędowych obejmuje benzynowe, 16-zaworowe silniki 1.2, 1.4 i 1.6 (60-128 KM), sporadycznie spotykanego 2.0 z „automatem” (140 KM) oraz zarezerwowanego dla Clio RS 2.0 o mocy, w zależności od wersji, 197/201 KM. W międzyczasie wprowadzono jedyną jednostkę z turbodoładowaniem, czyli 1.2 TCe (101 KM). Wraz z wolnossącymi 1.4 i 1.6 stanowi optymalne źródło napędu dla Clio, tj. względnie dynamiczne i łagodnie obchodzące się z paliwem (przy odpowiednim traktowaniu). Podstawowy 1.2 wystarcza tylko do miasta. Mimo wszystko wydaje się rozsądniejszym wyborem na tle superoszczędnych, ale awaryjnych turbodiesli 1.5 dCi (65-106 KM). Ich przypadłości znają wszyscy mechanicy, lecz koszty doprowadzenia tych silników do porządku (wymiana lub regeneracja wtryskiwaczy i turbosprężarki) przy obecnej wartości używanych Clio III nie mają ekonomicznego sensu. Jeśli koniecznie chcemy 1.5 dCi, to koniecznie z udokumentowaną historią serwisową.


Używane Renault Clio III – opinie użytkowników
Zalety
„Doskonałe zabezpieczenie przed korozją. Kilkunastoletnie auto bez jakichkolwiek oznak rdzy!”
„Clio świetnie sprawdza się w manewrowaniu po ciasnych uliczkach. Wygodnie się w nim siedzi i zapewnia dobrą widoczność”
„Hamulce bardzo wydajne i bezpieczne. Łatwo je wyczuć”
„Mam 182 cm wzrostu i z tyłu nie było mi nigdzie ciasno. W Clio wygodnie pojadą 4 dorosłe osoby”
Wady
„Podstawowy silnik benzynowy (1.2) trzeba mocno kręcić, by cokolwiek wyprzedzić”
„W moim Clio 1.5 dCi padły wtryskiwacze i pompa paliwa. Koszt naprawy: 6000 zł. Auto poszło na złom”
„Koło zapasowe jest pod samochodem. Kiepskie rozwiązanie”
„Biegi wchodzą jak w typowym aucie francuskim: bez większej precyzji i czasami haczą”
Używane Renault Clio III – awaryjność, typowe usterki
Fatalna opinia o silnikach 1.5 dCi po części jest następstwem długich, zalecanych przez producenta interwałów wymiany oleju silnikowego. Zbyt długa praca na starym oleju niszczy turbosprężarkę i źle wpływa na panewki: by mieć spokój, warto zlecić profilaktyczną wymianę panewek za ok. tysiąc złotych. Kilka razy więcej może nas kosztować wymiana wtryskiwaczy, ale na szczęście można je zregenerować bądź naprawić. Patrząc na niemal bezawaryjną eksploatację benzynowych Clio III, opłacalność tego przedsięwzięcia stoi pod znakiem zapytania. Ich właściciele zmagają się jedynie ze niedrogimi w usunięciu usterkami cewek zapłonowych. Niezależnie od silnika, Renault Clio III cechuje niezbyt trwałe zawieszenie. Na szczęście jego serwisowanie, poza wymianą zintegrowanych z tarczami hamulcowymi łożysk tylnych kół, nie rujnuje portfela. Użytkując miejskie Renault raczej nie ominą nas awarie układu elektrycznego, z czego najczęściej psuje się karta Hands Free oraz przełącznik zespolony przy kierownicy.

Używane Renault Clio III – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN w Renault Clio III znajduje się na podłodze bagażnika przy kole zapasowym, z prawej strony. Z kolei tabliczkę z numerem VIN umiejscowiono na obudowie deski rozdzielczej z lewej strony (fot.).
Używane Renault Clio III – sytuacja rynkowa, ceny
Na używane Clio III może sobie pozwolić nawet początkujący kierowca. Ceny bezwypadkowych aut startują od 6 tys. zł, lecz dopiero budżet 10 tys. zł pozwoli na przebieranie pośród samochodów w żywszych kolorach i z akceptowalnym wyposażeniem, ewentualnie na Clio Grandtoura. 15 tys. zł to z kolei optymalna kwota za ładnie utrzymany egzemplarz poliftowy. Clio RS rządzi się swoimi prawami: musimy na nie przeznaczyć ok. 30-40 tys. zł.
Używane Renault Clio III – podsumowanie
Trzecia generacja Clio ma już swoje lata, ale stanowi interesującą propozycję za sprawą udanych, nieskomplikowanych silników benzynowych i niewygórowanych kosztów serwisowania. Jeśli nie wybierzemy diesla, ewentualne nieprzewidziane usterki będą dotyczyć kapryśnej elektroniki pokładowej. Przy obecnym wykwalifikowaniu warsztatów zajmujących się marką ich usunięcie nie powinno być ani drogie, ani czasochłonne.
Redakcja poleca:
Używane Renault Clio III i Renault Clio IV – którą generację wybrać?
Używane Renault Clio IV (2012-2020) – opinie użytkowników
Używane Renault Megane III (2008-2016) – opinie użytkowników
Dł./szer./wys. | 403-423/172-177/148-150 cm |
Rozstaw osi | 258 cm |
Pojemność bagażnika | htb 288-1028 l, kmb 439-1277 l |
Silnik | 1.2 8V | 1.2 16V | 1.2 Tce | 1.4 16V | 1.6 16V | 1.6 16V |
---|---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1149 cm³ | 1149 cm³ | 1149 cm³ | 1390 cm³ | 1598 cm³ | 1598 cm³ |
Paliwo | benz. | benz. | benz., turbo | benz. | benz. | benz. |
Maks. moc | 60 KM | 75 KM | 101 KM | 98 KM | 110 KM | 128 KM |
Maks. moment | 93 Nm | 105 Nm | 145 Nm | 127 Nm | 155 Nm | 155 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 15,0 s | 13,4 s | 11,0 s | 11,3 s | 10,2 s | 9,3 s |
Prędkość maks. | 158 km/h | 167 km/h | 184 km/h | 183 km/h | 190 km/h | 205 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 6,0 l/100 km | 5,9 l/100 km | 5,8 l/100 km | 6,6 l/100 km | 7,5 l/100 km | 7,3 l/100 km |
Silnik | 2.0 16V | 2.0 16V (RS) | 2.0 16V (RS Gordini) |
---|---|---|---|
Pojemność | 1997 cm³ | 1997 cm³ | 1997 cm³ |
Paliwo | benz. | benz. | benz. |
Maks. moc | 140 KM | 197 KM | 201 KM |
Maks. moment | 194 Nm | 215 Nm | 215 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,0 s | 6,9 s | 6,9 s |
Prędkość maks. | 200 km/h | 215 km/h | 225 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 7,9 l/100 km | 8,7 l/100 km | 8,2 l/100 km |
Silnik | 1.5 dCi | 1.5 dCi | 1.5 dCi | 1.5 dCi | 1.5 dCi |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1461 cm³ | 1461 cm³ | 1461 cm³ | 1461 cm³ | 1461 cm³ |
Paliwo | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel | turbodiesel |
Maks. moc | 68 KM | 75 KM | 86 KM | 90 KM | 106 KM |
Maks. moment | 160 Nm | 180 Nm | 200 Nm | 200 Nm | 240 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 15,2 s | 15,0 s | 12,7 s | 12,0 s | 11,1 s |
Prędkość maks. | 162 km/h | 165 km/h | 174 km/h | 176 km/h | 190 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 4,5 l/100 km | 4,0 l/100 km | 4,3 l/100 km | 3,7 l/100 km | 4,6 l/100 km |
A gdzie mowa o 2.0 16v 140KM? Artykuł po łebkach napisany.
Clio III 1.5 dCi w wersji 68KM – bez dwumasy i bez DPF, ze zwykłą turbiną. Spala takie ilości paliwa że śmiech – mój rekord na trasie na drogach krajowych 2.8L/100km przy średniej prędkości 60km/h, czyli zgodnie z przepisami. A normalnie jadąc w dwie osoby bez problemu robię 3,7L/100km.
miałem takiego i potwierdzam
sprzedałem jak miał 330tkm bo myślałem, że to limit dla niego a sąsiad do dzisiaj jeździ i się cieszy.
Clio III benzynowy 1.2 75 km. Samochód pod kątem elektromechanicznym katastrofa niestety kochany przez żonę za zwinność w mieście. Kupiony z przebiegiem 150 tys, kończy u nas karierę przy 340 tys. Przy 200 tys. padło sprzęgło. Przy 225 silnik pracował ale lekko cicho dzwonił. Mechanicy mówili żeby jeździć, kazałem zdjąć głowicę – popękane gniazda, zużycie tłoków takie że stwierdzili że dla siebie to tylko wymiana. Nadmieniam że luzy na zaworach regulowane co 30 tys. Przy 320 padł kompresor klimy, wymieniona przy okazji hałasująca skrzynia biegów. Mechanicznie samochód dobry i tu koniec dobrej strony. Elektryka – porażka, elektromechanik może być na etacie. Psuje się dosłownie wszystko, nie było części elektrycznej która nie była w nim robiono bądz wymieniona: przełącznik świateł, przełącznik wycieraczek, dmuchawa, wycieraczki, przełącznik nawiewu, alternator, skrzynka bezpiecznikowa przy akumulatorze, instalacja elektryczna tylnych świateł itd. Jak zaczeły po raz drugi siadać wcześniej wymienione elementy elektryczne – decyzja – koniec, niech się inni cieszą samochodem roku 2006. Elektromechanicy poza serwisem twierdzą że instalacja jest pseudomiedziana i stąd kłopoty które się nawarstwiają z wiekiem. Nie wierzyłem, trafił do serwisu reno gdzie jak pytałem czemu ciągle elektryka słyszałem że „ten typ tak ma” i dalej ten sam cyrk.
W mojej 20-letniej Fabii a w 11-letnim renault clio zmienianie biegów to niebo a ziemia. Czasem się zastanawiam, czy nie wywalić skrzyni biegów z clio i wstawić właśnie ze skody (też pięciobiegowa).
Grandtour to idealne auto na miasto, duże zakupy i w trasę. Do dyspozycji 1,5 dci 90kM, przy wymianie oleju co 15 tkm i katalogowej wymianie pozostałych materiałów ten silnik nie narzeka na pedał gazu. K9K 90kM ma jedną przypadłość – po 9 latach gubił ciśnienie przy zaworze turbiny, umieszczonym przy chłodnicy, musiałem wymienić zawór i wtyczkę elektryczną.