Wbrew obiegowym opiniom rozrząd napędzany łańcuchem nie jest wieczny. Warto więc wiedzieć, ile wytrzymuje łańcuch rozrządu, bo koszty wymiany bywają wysokie.
Przez sporą grupę kierowców łańcuch rozrządu jest traktowany jako „pancerny”. W rezultacie silniki z takim napędem wałków rozrządu bywają oceniane wyżej od tych z paskiem. Czy słusznie? Okazuje się, że nie do końca. Walka o jak najniższe opory pracy silnika, rzadkie wymiany oleju czy po prostu sposób eksploatacji mogą istotnie wpłynąć na żywotność łańcucha rozrządu. W niektórych nowoczesnych jednostkach – jak np. 1.6 THP grupy PSA, 1.2/1.4 TSI grupy Volkswagena czy N20 od BMW łańcuch potrafi kwalifikować się do wymiany przed pokonaniem 100 tys. km.
Dlaczego w starszych autach potrafił wytrzymać kilkukrotnie więcej – 200, 300 tys. km, a czasem pół miliona kilometrów? Powodów jest kilka. Olej często wymieniano raz w roku lub co 10-15 tys. km. W rezultacie był w mniejszym stopniu przepracowany, utleniony czy rozcieńczony benzyną lub olejem napędowym niż obecnie. Silniki miały grubsze, czasem dwurzędowe łańcuchy, które generowały wyższy opór, ale były solidniejsze. Układy zasilania były prostsze – od wałka rozrządu nie były napędzane np. pompy wtryskowe, co mogło przekładać się na mniejsze obciążenie samego łańcucha.
Bez względu na typ samochodu trwałość łańcucha zależy od pilnowania poziomu oleju, jego jakości oraz częstotliwości wymian. Istotna jest też jakość filtra oleju. Tanie zamienniki mogą gorzej filtrować zanieczyszczenia oraz mieć gorzej pracujące zawory. Nie można wykluczyć, że dodatek obniżający tarcie wewnątrz silnika czy ceramizujący powierzchnię poprawi trwałość łańcucha rozrządu.
Redakcja poleca: Objawy uszkodzonego łańcucha rozrządu. Ile kosztuje wymiana rozrządu?
Sposób użytkowania auta również wpływa na żywotność łańcucha rozrządu. Jego elementy znajdują się relatywnie wysoko, więc w pierwszych chwilach po rozruchu łańcuch może nie być idealnie smarowany. Delikatne traktowanie zimnego silnika na pewno zaprocentuje. Korzystny wpływ na trwałość łańcucha rozrządu może być też unikanie niskich obrotów, które wprawiają cały silnik w niepotrzebne wibracje, agresywnego przyspieszania i hamowania, co wymusza nagłe zmiany prędkości obrotowych na wszystkich elementach silnika czy wreszcie długotrwała jazda na wysokich obrotach.
Warto pamiętać, że w napędzie rozrządu nie zużywa się wyłącznie łańcuch. Z czasem wytarciu lub skruszeniu mogą ulec wykonane z tworzywa ślizgi. Jeżeli nie zostaną wymienione na czas, istotnie skrócą żywotność całego napędu rozrządu – luźny łańcuch będzie szybciej się zużywał, a także niszczył koła zębate. Tak samo newralgicznym elementem jest hydrauliczny napinacz. Zużyty, mający wady fabryczne lub zbyt słaby, będący tanim zamiennikiem, skróci żywotność łańcucha.
