Wielu kierowców po macoszemu traktuje kwestie związane z obsługą auta. Tymczasem wpływają one na trwałość kluczowych podzespołów. Przykładem jest nawyk kontroli poziomu oleju, który może wydłużyć życie silnika.
Olej silnikowy pełni wiele funkcji. Nie tylko smaruje współpracujące ze sobą elementy metalowe, ale również odbiera ciepło i usuwa zanieczyszczenia. W obliczu tych faktów łatwiej zrozumieć, dlaczego tak istotne jest regularne kontrolowanie poziomu oleju.
Nie zawsze trzeba nawet otwierać maskę. Część nowoczesnych modeli ma tzw. elektroniczny bagnet, czyli cyfrową miarkę, która pokazuje aktualny poziom oleju. Niektóre modele mają też kontrolkę, która przypomina o konieczności dolania oleju, ale nie do końca można na niej polegać – kiedy zapala się żółta kontrolka, poziom oleju na bagnecie nierzadko jest już poniżej minimum. Oznacza to, że silnik stracił litr oleju względem maksymalnego stanu. To już poważny ubytek. Jeżeli natomiast o braku oleju przypomni nam czerwona kontrolka, to… można odkładać pieniądze na remont lub wymianę silnika. Sygnalizuje ona, że ciśnienie oleju w układzie smarowania osiągnęło krytycznie niski poziom.
Jak często należy sprawdzać poziom oleju? Nie sposób udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Dużo zależy bowiem od typu silnika, sposobu i warunków eksploatacji. Niektóre jednostki spalają znaczne ilości oleju (w skrajnych sytuacjach ponad 1 l/1000 km), a inne – prawie w ogóle. Dobrym nawykiem jest kontrolowanie poziomu oleju przed każdą dłuższą podróżą – szybka jazda autostradą może spowodować wypalenie znacznej ilości oleju. Jeżeli jeździmy głównie na krótkich trasach, stan oleju warto sprawdzać co drugie czy trzecie tankowanie. Zwłaszcza w starszych pojazdach, które mogą tracić olej z powodu wycieków.
Redakcja poleca: Jak sprawdzić poziom oleju w silniku? Czy można polegać na czujniku?
Stan oleju warto utrzymywać w okolicy maksymalnego dozwolonego poziomu. Zapewnia to optymalne smarowanie i chłodzenie silnika. Przypominamy, że nadmiar oleju jest szkodliwy! Nadmiar środka smarnego może spowodować wycieki oleju. Prawdopodobne jest też zwiększone spalanie oleju, co prowadzi do uszkodzenia katalizatora czy filtra DPF. Skrajnym scenariuszem – przy bardzo dużym nadmiarze oleju w dieslu – jest rozbieganie się silnika.
