Według zapowiedzi producenta, nowy Abarth 500e z napędem elektrycznym ma zapewniać jeszcze większą przyjemność z jazdy niż jego spalinowy poprzednik. Dowiedz się więcej o tym aucie.
Nowy, w pełni elektryczny Fiat 500 miał swoją premierę w marcu 2020 roku i jedynie kwestią czasu pozostawał debiut jego mocniejszej, sportowej wersji spod znaku Skorpiona. Przyszło nam czekać na ten moment ponad 2 lata, ale wiele wskazuje, że było warto. W tym tygodniu światło dzienne ujrzał Abarth 500e, który jest przedstawiany jako najbardziej ekscytujący model w historii marki.
Już na pierwszy rzut oka Abarth 500e jest nie do pomylenia ze słabszymi odmianami „Pięćsetki”. Jego drapieżna stylistyka to zasługa m.in. bardziej rozbudowanego przedniego zderzaka, wyraźniej narysowanych progów oraz tylnego zderzaka z dyfuzorem. Do tego dochodzą jeszcze zaprojektowane specjalnie dla tego auta felgi aluminiowe oraz lusterka boczne i emblematy Abarth w kolorze Szary Titanium. Opisywany model występuje w dwóch wariantach nadwozia – jako hatchback oraz cabrio z materiałowym, otwieranym dachem z wbudowanym spojlerem.
Wnętrze również zostało poprawione przez speców z Abartha. Nie zabrakło tutaj sportowych foteli ze zintegrowanymi zagłówkami oraz trójramiennej kierownicy z logo Skorpiona. Ponadto uwagę zwraca zmienione wykończenie deski rozdzielczej – zamiast kolorowych wstawek mamy ozdobny panel obszyty Alcantarą. Całości dopełniają przednie słupki i podsufitka w ciemny kolorze, pasek do składania przednich foteli w kolorze Niebieski Poison oraz aluminiowe nakładki na pedały.
Teraz pora przejść do najważniejszego, czyli osiągów. Abarth 500e został wyposażony w silnik elektryczny o mocy 155 KM i momencie obrotowym 235 Nm (odpowiednio – o 37 KM i 15 Nm więcej niż w „zwykłym” Fiacie 500) oraz akumulator trakcyjny o pojemności 42 kWh. Taka konfiguracja zapewnia przyspieszenie 0-100 km/h w 7 sekund, co plasuje nowy model pomiędzy spalinowym Abarthami 595 (7,3 s) i 695 (6,7 s).
Jednak jak podkreśla producent, w próbach elastyczności Abarth 500e za każdym razem okazuje się o sekundę szybszy od Abartha 695, sytuacja powtarza się też na torze testowym Misto Alfa Handling Track w Balocco. To zasługa przede wszystkim bardziej responsywnego napędu elektrycznego oraz lepszego rozkładu mas i większego rozstawu osi względem benzynowego auta.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o dwóch ciekawych rozwiązaniach. Pierwszy z nich to opcjonalny generator dźwięku, który emituje z głośników charakterystyczny ryk silnika spalinowego Abartha. Drugim są natomiast specjalne tryby jazdy, które w istotny sposób wpływają na zachowanie auta:
- Turismo – w tym ustawieniu moc zostaje obniżona do 136 KM, a moment obrotowy do 220 Nm, co ma skutkować płynniejszym, mniej agresywnym przyspieszaniem oraz większą wydajnością baterii, do tego dochodzi funkcja jazdy za pomocą jednego pedału, bez konieczności naciskania hamulca;
- Scorpion Street – w tym ustawieniu Abarth 500e oferuje pełną moc, ale nadal pozwala korzystać z zalet hamowania regeneracyjnego przy użyciu jednego pedału;
- Scorpion Track – ten tryb jest przeznaczony dla kierowców oczekujących najwyższych osiągów i niepowtarzalnych wrażeń z jazdy.
