Bliźniak Opla Mokki nieźle się sprzedawał, lecz plany dalszej ekspansji przekreśliło wycofanie się marki z Europy. Oto opinie o używanym Chevrolecie Traxie.
W ubiegłej dekadzie Chevrolet dysponował w Europie (w tym w Polsce) pokaźną gamą modelową, obejmującą miejskie modele Spark i Aveo, kompaktowego Cruze, minivana Orlando i SUV-a Captiva. Ostatnim oficjalnie wprowadzonym na naszym kontynencie Chevroletem był Trax – samochód balansujący gdzieś pomiędzy miejskim crossoverem a kompaktowym SUV-em (niecałe 4,3 m długości i mały prześwit, ale za to bogate wyposażone i z całkiem mocne silniki). Trax nawet nie ukrywał swojego podobieństwa do Opla Mokki A. Obydwa auta oferowane były jednocześnie, z czego odpowiednik spod znaku Chevroleta kusił znacznie korzystniej skonfigurowanym cennikiem. I rzeczywiście, sprzedaż Traxa ruszyła z kopyta, lecz nie trwała długo. Dobrą passę przerwała decyzja o wycofaniu się Chevroleta z europejskiego rynku, stąd opisywany model sprzedawano tylko w latach 2013-2014. Produkcję kontynuowano jednak niemal na całej reszcie świata, m.in. w USA (razem z amerykańskim odpowiednikiem Mokki, czyli Buickiem Encore), Kanadzie, Ameryce Łanińskiej (jako Chevrolet Tracker), Australii (Holden Trax) czy Chinach. W 2016 r. dokonano głębokiego liftingu modelu, a ostatecznie zniknął on z amerykańskiej oferty (gdzie był oferowany najdłużej) dopiero w 2022 r. bez wprowadzenia następcy.

Według danych IBRM Samar, z polskich salonów przez niecałe dwa lata wyjechało ok. 800 Chevroletów Traxów. Dziś nie tak łatwo o samochód z krajowym pochodzeniem: raczej trzeba się nastawić na auta sprowadzone. Warto go poszukać czy lepiej od razu rozglądać się za Mokką? Poznajmy opinie użytkowników używanych Chevroletów Traxów.
Używany Opel Mokka A (2012-2019) – opinie użytkowników

Używany Chevrolet Trax – wnętrze
Chevrolet mocno przemodelował kokpit Mokki, nadając mu swój styl. Zmiany tyczą się nie tylko nawiewów i boczków drzwi, ale przede wszystkim wskaźników – zamiast analogowych, oplowskich, zamontowano tutaj panel inspirowany zegarami z motocykli (podobne stosowano też w Sparkach i Aveo). Głęboka modernizacja dotknęła też konsolę środkową, na której liczbę przycisków ograniczono do niezbędnego minimum (zupełne przeciwieństwo obsypanej guzikami konsoli z Mokki). Od wersji wyposażeniowej LT (trzecia w hierarchii, po niej tylko topowa LTZ) dostępny był dotykowy, 7-calowy wyświetlacz z systemem multimedialnym Chevrolet MyLink umożliwiającym przesłanie obrazu ze smartfona. Jednak już lista wyposażenia bazowej odmiany LS robiła wrażenie. Obejmowała m.in. systemy ABS, TCS i ESC, 6 poduszek, system wspomagania ruszania pod górę (HSA), kolumnę kierowniczą regulowaną w dwóch płaszczyznach, tempomat, gniazdo 230V z tyłu, radio z CD, MP3, USB i Bluetooth, klimatyzację manualną, elektrycznie regulowane lusterka, relingi dachowe i autoalarm.
Chevrolet Trax może się pochwalić obszerną, jak na auto wielkości kompakta, kabiną. Dodatkowe punkty zbiera za pokaźną wysokość nadwozia automatycznie przekładającą się na swobodę w obrębie głów podróżnych. Można jedynie mieć zastrzeżenia do poprawnych, ale nieszczególnie robiących wrażenie przednich fotelach – zwłaszcza na tle doskonale wyprofilowanych siedzeń w Mokce. Bagażnik pomieści 356 l. Niezbyt dużo, niemniej skrytki, wnęki i haczyki pozwalają łatwo utrzymać w nim porządek, ponadto odznacza się on regularnym kształtem. Po złożeniu kanapy tworzymy równą przestrzeń o pojemności 1372 l.
Używany Chevrolet Trax – silniki
W Traxach z europejskiego rynku oferowano trzy silniki doskonale znane z innych Chevroletów i wielu Opli. W gamie benzynowej ulokowano wolnossącego 1.6 (115 KM) i turbodoładowanego 1.4 (140 KM), obydwa z wielopunktowym wtryskiem paliwa. Z uwagi na utrudnioną regulację luzów zaworowych w 1.6, montaż LPG lepiej rozważać w silniku 1.4 Turbo. Po stronie diesli ulokowano oplowską jednostkę 1.7 CDTi, w nomenklaturze Chevroleta określaną jako VCDi (130 KM). Tylko ona łączyła się z automatyczną, 6-biegową skrzynią biegów. Wyjściowo oferowano ręczne przekładnie 6-biegowe (poza 1.6, w którym pracuje skrzynia 5-stopniowa). Z kolei napęd 4×4 trafiał zarówno do odmian 1.7 VCDi, jak i 1.4 Turbo.


Używany Chevrolet Trax – opinie użytkowników
Zalety
„Ładny kokpit z ciekawymi wskaźnikami, wieloma schowkami i przejrzystym wyświetlaczem”
„W wersji LS+ wiele praktycznych gadżetów: Bluetooth, gniazda USB, gniazdko 230V i kilka innych”
„Nawet wolnossący 1.6 pozytywnie zaskakuje spalaniem: zużywa ok. 7 l/100 km w cyklu miejskim”
„W Traxie można wygodnie usiąść: spora regulacja fotela i kierownicy plus podłokietnik”
Wady
„Jak na tak niewielkie rozmiary, Chevrolet ma zbyt duży promień skrętu. ”
„Jazda poza miastem skutkuje znacznym hałasem: jest dokuczliwy już od 80 km/h, a na autostradach się nasila”
„Kamera cofania oraz czujniki czasami ostrzegają przed niczym i niepotrzebnie denerwują”
„Czasem trzeba ponownie wrzucić 1. lub 2. bieg. Przydałby się też 6.”
Używany Chevrolet Trax – awaryjność, typowe usterki
Silniki Traxa zaliczają się do grona udanych jednostek napędowych, ale nie do końca bezawaryjnych. Benzynowe czasami spalają olej silnikowy, w 1.4 Turbo dochodzą do tego pojedyncze przypadki pękania kolektorów ssących. Awaryjność turbodiesli bierze się z dużych przebiegów: jest tam dwumasowe koło zamachowe i filtr cząstek stałych, które „nie są wieczne”. Zdarzają się usterki systemu Start&Stop, czujników ABS/ESP i zaworów EGR. Drobne przypadłości generuje układ elektryczny (m.in. mikrostyk klapy bagażnika) lub elementy wyposażenia, np. „wariująca” kamera cofania. Przed kupnem Traxa obejrzyjmy podwozie nie tylko pod kątem korozji, ale i uszkodzeń mechanicznych. Niektórzy zapominali bowiem, że auto ma niski prześwit (18 cm) i zbyt pewnie wjeżdżali na wysokie krawężniki. Przeważnie cierpiał na tym dolny spojler przedniego zderzaka.

Używany Chevrolet Trax – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN znajduje się na tabliczce w otworze drzwiowym przy fotelu kierowcy.
Używany Chevrolet Trax – sytuacja rynkowa, ceny
W ogłoszeniach wciąż figuruje kilkadziesiąt bezwypadkowych Traxów. Mimo iż przeważają auta sprowadzone, wybór i tak ogranicza się do roczników 2013/2014. Kosztują od 35 do ok. 50 tys. zł, z czego w budżecie powyżej 40 tys. zł łatwiej o samochód z silnikiem 1.4 Turbo. Co trzeci Chevrolet ma pod maską turbodiesla. W zdecydowanej większości aut pracuje napęd na 4 koła.
Używany Chevrolet Trax – podsumowanie
Chevroleta nie trzeba się bać – Trax to tak naprawdę zmodernizowany wizualnie Opel Mokka A, dla niektórych może nawet ładniejszy i z ciekawszą, a na pewno bardziej uporządkowaną deską rozdzielczą. Serwisowaniem Chevroletów zajmuje się wiele placówek Opla: można je namierzyć na tej stronie. Ceny obydwu aut kształtują się jednak na podobnym poziomie, a popularnością Opel bije Chevroleta na głowę.
Polecamy inne nasze artykuły o używanych Chevroletach:
Używany Chevrolet Captiva (2006-2018) – opinie użytkowników
Używany Chevrolet Cruze (2008-2016) – opinie użytkowników
Dł./szer./wys. | 425/177/167 cm |
Rozstaw osi | 256 cm |
Pojemność bagażnika | 356-1372 l |
Silnik | 1.4 Turbo | 1.6 16V | 1.7 VCDi |
---|---|---|---|
Pojemność | 1364 cm³ | 1598 cm³ | 1686 cm³ |
Paliwo | benz., turbo | benz. | turbodiesel |
Maks. moc | 140 KM | 115 KM | 130 KM |
Maks. moment | 200 Nm | 155 Nm | 300 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,8 s | 12,3 s | 9,6 s |
Prędkość maks. | 194 km/h | 173 km/h | 186 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 6,4 l/100 km | 6,5 l/100 km | 4,5 l/100 km |