Używany Chevrolet Cruze (2008-2016) – opinie, dane techniczne, usterki

W kategorii „nowoczesny kompakt za rozsądne pieniądze ”wyjątkowo korzystnie wypada używany Chevrolet Cruze. Oto opinie o tym samochodzie.

Chevrolet Cruze, czyli następca modelu Lacetti, został zaprezentowany jesienią 2008 r., a w 2009 r. wszedł do sprzedaży. Z technicznego punktu widzenia koreański kompakt jest bliźniakiem Astry IV, zbudowanym na platformie Delta II. To dobra wiadomość, gdyż oznacza, że nawet wycofanie się Chevroleta z Europy nie oznacza braku części zamiennych. Podstawowe elementy eksploatacyjne (np. tarcze, klocki, wahacze), jak również osprzęt jednostek napędowych (napęd rozrządu, czujniki, sprzęgła, itd.) pasują zarówno do Opla, jak i Chevroleta. Przez internet od ręki dostępne są też używane części nadwoziowe lub ich zamienniki. Kto obawia się zakupu używanego Cruze z powodu wstrzymania sprzedaży Chevroletów w Europie póki co nie ma więc powodów do zmartwień. W latach 2009-2015 Cruze był oferowany równolegle z Astrą J. Z biegiem czasu gama nadwoziowa kompaktowego Chevoleta i Opla zaczęła się w dużej mierze pokrywać, gdyż do sedana dołączyły Cruze w wersjach hatchback (2010 r.) oraz kombi (2012 r.). Wprowadzenie tej drugiej zbiegło się w czasie z niewielką modernizacją produkowanych już wersji nadwoziowych.

Cruze’a pozycjonowano jako tańszą alternatywę dla Opla Astry, ale szybko wyszło na jaw, że w niższej cenie klienci otrzymywali równie ciekawy stylistycznie samochód bez rażących oszczędności na wykończeniu. Czy to zatem kompakt idealny? Zobaczmy, na co podczas eksploatacji najczęściej zwracali uwagę właściciele używanych Chevroletów Cruze.

Używany Chevrolet Cruze – wnętrze

Na szczególnie bogate wyposażenie nie ma co liczyć. Z drugiej jednak strony nie sposób powiedzieć, że lista dodatków jest niesatysfakcjonująca. Praktycznie każdy Cruze ma ESP, komplet poduszek powietrznych, elektrycznie sterowane szyby, klimatyzację, komputer pokładowy czy radioodtwarzacz. Tworzywa użyte do wykończenia kabiny Chevroleta Cruze w większości są twarde. Ale auto zbiera pozytywne opinie. To zasługa przemyślanych, żeby nie powiedzieć – sprytnych rozwiązań. Chociażby sporej liczby schowków czy pasa z tkaniny w przedniej części deski rozdzielczej. Złego słowa nie można powiedzieć także o ergonomii – Cruze czerpie pełnymi garściami z rozwiązań, które zdały egzamin w Astrze. Znajomo wygląda nie tylko ogólny projekt kokpitu, ale również niektóre przełączniki czy rozwiązania – chociażby specyficznie obsługiwany komputer pokładowy z pokrętłem i przyciskiem w manetce kierunkowskazu.

Chevrolet Cruze sam z siebie jest dużym, a przez to przestronnym kompaktem – ma o ok. 8 cm większy rozstaw osi od większości rywali, w dodatku nadrabia centymetrami długości nadwozia (minimum 4,5 m). Fotele stanowią inną klasę jakościową niż doskonale wyprofilowane odpowiedniki w Astrach, niemniej w codziennej eksploatacji nie dają wielu powodów do narzekań (może oprócz podatnych na zaplamienia tapicerek). Wszystkie wersje nadwoziowe oferują podobną ilość miejsca z tyłu, z zastrzeżeniem odnośnie gwałtownie opadającej linii dachu w sedanie. Tak samo wypada pochwalić bagażniki. Już hatchback zabierze na pokład 413 l, podczas gdy sedan już 450 l, a kombi – 500 l. Zadbano o wystarczające wykończenie i całkiem foremny kształt przestrzeni bagażowej. Jedynie razi „goła blacha” pod tylną szybą sedana oraz wnikające do środka zawiasy klapy.

Używany Chevrolet Cruze – silniki benzynowe

Pod maskę trafiały znane z Opli benzynowe silniki 1.4 (100 KM), 1.4 Turbo (140 KM), 1.6 16V (113/124 KM) i 1.8 16V (141 KM). Niezłym wyborem, szczególnie przy zakładanych małych przebiegach rocznych, może być propozycja downsizingowa. 1.4 Turbo nie brakuje momentu obrotowego (czego nie można powiedzieć o 1.8), a średnie spalanie w cyklu mieszanym to rozsądne 7 l/100 km. Jednostka 1.8 16V była oferowana przez salony także z instalacją gazową. Na etapie zamawiania samochodu klient – za symboliczną dopłatą – mógł wybrać także Cruze’a (podobnie jak Orlando) bez instalacji LPG, jednak z gniazdami zaworowymi fabrycznie przystosowanymi do pracy na gazie. Nie wszystkie egzemplarze „z gazem” mają utwardzone gniazda, co w perspektywie dłuższej eksploatacji może oznaczać problemy z głowicą.

Używany Chevrolet Cruze – silniki Diesla

Propozycją dla oszczędnych były turbodiesle. 1.7 D (110 lub 130 KM) to konstrukcja Isuzu. Większy wysokoprężny 2.0 VCDi (125 lub 150 KM) jest spotykaną także w Chevrolecie Captiva/Oplu Antara jednostką włoskiej firmy VM Motori – nie jest specjalnie oszczędna (realne spalanie to 6,5-7 l/100 km), a do tego słabiej zaopatrzona w zamienniki od znanego z Opli i bardzo popularnego silnika 2.0 CDTI. Największą zagadką, nad którą miłośnicy Chevroletów długo, ale bezowocnie dyskutowali na forach, jest diesel 2.0 VCDi o mocy 163 KM. Pojemnością, średnicą i skokiem tłoków czy łańcuchowym napędem rozrządu blisko mu do 1AD, czyli jednostki Toyoty. Brakuje potwierdzenia, czy jest tak faktycznie. Ważna z punktu widzenia ewentualnego nabywcy samochodu jest dostępność części eksploatacyjnych. Niestety, z tym jest najciężej w przypadku tego turbodiesla.

Używany Chevrolet Cruze (2008-2016) – który silnik wybrać?

Używany Chevrolet Cruze – opinie użytkowników

Używany Chevrolet Cruze – typowe usterki

Większość tworzyw wykończeniowych znosi trudy eksploatacji, ale dobre wrażenie psują detale. Codzienną eksploatację niektórych Cruze uprzykrza skrzypienie przednich foteli i mocowań pasów bezpieczeństwa. Skóra pokrywająca kierownicę i dźwignię zmiany biegów potrafi się szybko zużyć. Na tyle, że elementy te bywały wymieniane nawet na gwarancji. Wzorem trwałości nie są też panele dekoracyjne, które szybko pokrywają się rysami. Użytkownicy zgłaszają też podatność przednich nadkoli na pękanie. Problem usunięto w autach z rocznika 2011. Jedną z poważniejszych usterek mechanicznych są awarie wysprzęglika – ich usunięcie wiąże się z koniecznością demontażu skrzyni biegów. Zdarza się, że problemy sprawiają też styczniki przycisku klapy bagażnika oraz układy klimatyzacji (nieszczelności, problemy z utrzymaniem zadanej temperatury). Awarie, jak w przypadku wielu niezbyt leciwych pojazdów, najczęściej ograniczają się do osprzętu silników – np. alternatorów, turbosprężarek czy zaworów EGR. W dieslach – szczególnie eksploatowanych głównie w mieście – można spodziewać się też skróconej żywotności dwumasowego koła zamachowego czy filtra cząstek stałych.

Używany Chevrolet Cruze – gdzie jest nr VIN?

Numer VIN znajduje się pośrodku przegrody czołowej oraz we wnęce w desce rozdzielczej (fot.). Wybito go również na tabliczce przed fotelem pasażera.

Używany Chevrolet Cruze – sytuacja rynkowa

Ceny używanych Chevroletów Cruze startują z pułapu 16 tysięcy złotych, a tylko nieliczne egzemplarze przekraczają próg 30 tys. zł. Równie umiarkowane są przebiegi, które zwykle wahają się w przedziale 80-200 tys. km. Więcej przejechały tylko nieliczne auta, oczywiście z dieslami. Zainteresowani zakupem używanego Chevroleta Cruze mogą narzekać na niewielką – na tle Golfa, Astry czy Focusa – podaż egzemplarzy. Początkowo rynek z pewną nieufnością podchodził do modelu z koreańskim rodowodem, a gdy wreszcie zaczął przekonywać się do auta, General Motors ukrócił przygodę Chevroleta z Europą (w 2014 r.).

Używany Chevrolet Cruze – podsumowanie

Mimo dobrych opinii i ograniczonej awaryjności używany Chevrolet Cruze nie należy do najczęściej poszukiwanych aut z drugiej ręki. To dobra wiadomość dla osób zainteresowanych zakupem solidnego, nieźle wyposażonego i jeszcze w miarę świeżego samochodu za dobre pieniądze. Jednocześnie zakup Cruze’a nie oznacza wyrzeczeń wynikających z jego teoretycznie budżetowego charakteru. Mimo wycofania marki z Europy auta wciąż można serwisować w placówkach Chevroleta zlokalizowanych w większych miastach Polski.

Polecamy także opinie o innych używanych Chevroletach:

Używany Chevrolet Aveo II (2011-2020) – opinie

Używany Chevrolet Orlando (2010-2018) – opinie

Używany Chevrolet Cruze – galeria