To bez wątpienia wyjątkowa propozycja w klasie średniej, ale czy na pewno dla każdego? Poznajmy opinie właścicieli używanego Subaru Legacy IV.
Mało kto kupuje Subaru z przypadku. Te japońskie samochody przeważnie trafiają w ręce użytkowników świadomych faktu, że eksploatacja Subaru nie będzie tak prosta i przewidywalna jak rywali z Europy czy nawet Toyot i Hond. W zamian otrzymują jednak wyjątkowy zespół napędowy, którego nie uświadczą u konkurentów – oparty na silnikach z przeciwsobnym układzie cylindrów (tzw. boxerach), zestawianych w dodatku z seryjnym napędem na 4 koła. W opisywanym Legacy przewidziano dwa rodzaje: stały, z trzema mechanizmami różnicowymi (auta z ręczną skrzynią biegów) lub elektronicznie sterowany przez sprzęgło wielopłytkowe (samochody z „automatem”). To nie koniec niespodzianek. Właściciele Legacy ze skrzynią ręczną i wolnossącym silnikiem otrzymywali niespotykany z tej klasie aut mechanizm, mianowicie prawdziwy reduktor, nie odbiegający od tych stosowanych w terenówkach. W Subaru przydaje się zwłaszcza podczas holowania przyczepy na stromych podjazdach lub podczas przejeżdżania przez grząski teren. W pozostałych odmianach zamiast reduktora producent przewidział blokadę tylnego mostu.

Opisywana, czwarta generacja Subaru Legacy zasłynęła czymś jeszcze: jako pierwsze Subaru otrzymała silnik wysokoprężny (2.0 D, również boxer), ale do gamy dołączył on dopiero w przedostatnim roku produkcji, stąd jego popularność jest ograniczona. Co innego uterenowiona odmiana auta z oddzielną nazwą Outback – jest ich niewiele mniej od standardowych Legacy. Jak wygląda eksploatacja tego niemal egzotycznego reprezentanta klasy średniej? Czy Subaru Legacy to auto dla każdego, czy tylko dla kochającego miłośnika? Zobaczmy, co mówią właściciele.

Używane Subaru Legacy IV – wnętrze
Subaru nie zdecydowało się na fajerwerki stylistyczne w środku i zaprojektowało zachowawczy, ale jednocześnie optymalnie starzejący się kokpit. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda intuicyjnie, ale wraz z przejechanymi kilometrami może zaskoczyć kilka odejść od typowych zasad ergonomii, np. umieszczenie przycisku świateł awaryjnych po stronie pasażera. Jakość materiałów? Typowo „japońska”, ale montaż zasługuje na uznanie. Część Legacy/Outbacków dysponuje automatycznymi skrzyniami biegów: dla odmian 2.0/2.5 zarezerwowano przekładnie 4-biegowe, dla 3.0 H6 – 5-biegową. W tej ostatniej Subaru przewidziało możliwość wyboru trybu jazdy za pomocą przycisku pomiędzy fotelami, w wolnossących z kolei znajdziemy tam dźwigienkę obsługi reduktora.
Niezbyt okazały rozstaw osi Subaru Legacy nie pozwolił wygospodarować przepastnego wnętrza. Dla czwórki typowych pasażerów nie powinno jednak być ciasno, może ewentualnie brakować miejsca na głowy w sedanie. Fotele i kanapa na ogół zbierają pochwały, nierzadko spotyka się skórzaną tapicerkę i elektryczną regulację. Warto podkreślić, że do wnętrza prowadzą bezramkowe drzwi. Przed zakupem sprawdźmy, czy ten efektowny detal nie generuje hałasów bądź nie przepuszcza wody do wnętrza. W kwestii bagażników nie ma co liczyć na cuda. Są tylko akceptowalne (pojemności 433/459 l), ale przynajmniej przemyślane (brak wnikających zawiasów w sedanie) i w miarę regularne.
Używane Subaru Legacy IV – silniki
Subaru przewidziało kilka propozycji o konstrukcji typu boxer. Gamę otwiera benzynowy 2.0 (137-165 KM), pośrodku plasuje się 2.5 (165-173 KM), zaś na szczycie ulokowano jedyny 6-cylindrowy silnik w ofercie – 3.0 H6 o mocy 245 KM. Na Stany Zjednoczone Subaru przewidział limitowaną edycję GT Spec-B, wykorzystującą turbodoładowanego 2.5, generującego podobną moc, bo 246 KM. Mimo wszystko osiągi topowych Legacy nieco odbiegają od parametrów uzyskiwanych przez niemieckich rywali, ale przynajmniej większość jednostek cechuje wysoki poziom niezawodności. Nie można tego przypisać do jedynego w swoim rodzaju turbodiesla – 2.0 Boxer Diesel. 150-konna odmiana wysokoprężna trafiła do Legacy dopiero w 2008 r. Szybko wyszły na jaw jej bolączki, ale Subaru wprowadził stosowne poprawki dopiero 2 lata później, a więc w następnym Legacy/Outbacku. Diesla pod maską ma zaledwie co dziesiąte wystawione Legacy.


Używane Subaru Legacy IV – opinie użytkowników
Zalety
„Dzięki stałemu napędowi 4×4 auto bez problemu wspina się po zaśnieżonym wzniesieniu, a na zakrętach jedzie jak po szynach”
„Samochód bez wątpienia nastawiony pod kierowcę: świetna pozycja za kierownicą i ta bezpośredniość reakcji”
„W połączeniu z LPG wydatki na paliwo nie przytłaczają. Poza tym Subaru się nie psuje”
„Podstawowy 2.0 żwawo nabiera prędkości już od najniższych obrotów. Świetna elastyczność”
Wady
„Kiepska funkcjonalność: brak składanej kanapy, niewielka regulacja kierownicy”
„Oryginalne części do Subaru kosztują krocie. Można znaleźć zamienniki, ale ich jakość nie powala”
„Trochę brakuje mi lepszego wykończenia kokpitu. Wydaje mi się, że inne podobne auta są lepiej wyposażone”
„Masywne zderzaki utrudniają wyczucie Legacy na parkingu. Zawsze manewruję z duszą na ramieniu”
Używane Subaru Legacy IV – awaryjność, typowe usterki
Silniki Boxer Diesel z Legacy IV pochodzą z pierwszej, niedopracowanej serii montowanej w modelach marki w latach 2008-2010. W tych jednostkach dochodziło do pękania wałów korbowych lub też bloków silników. Co gorsza, usterka miała wymiar nieprzewidywalny: nie dawała żadnych symptomów nadejścia. Przy obecnych cenach Subaru naprawa nie ma sensu. Trzeba szukać używanego silnika lub kupić auto z już wymienionym. Sporo pieniędzy pochłonie również wymiana okresowo zużywających się drogich podzespołów (np. sprzęgło z kołem dwumasowym). Ten element wymaga interwencji również w wersjach benzynowych (także z „dwumasą”), w 3.0 H6 dochodzi do tego ewentualne spalanie oleju silnikowego. Inne kluczowe aspekty w Subaru, jak napęd 4×4 i zawieszenie, są ponadprzeciętnie trwałe. W wybranych egzemplarzach parują reflektory lub zawodzi system opuszczania szyb przy otwieraniu bezramkowych drzwi (trzeba sprawdzić stan uszczelek).

Używane Subaru Legacy IV – gdzie jest nr VIN?
Numer VIN wytłoczono na tabliczkach umieszczonych przy gniazdach mocowania przednich amortyzatorów oraz na ścianie grodziowej po prawej stronie.
Używane Subaru Legacy IV – sytuacja rynkowa
W ogłoszeniach figuruje zaledwie kilkadziesiąt używanych Legacy, włącznie z uterenowionymi Outbackami. Ceny startują od 13 tys. zł za Legacy z dieslem lub „zagazowaną benzyną”. Dopiero od ok. 18 tys. zł mamy rozsądny wybór pomiędzy sedanami/kombi a Outbackami. Mało kto żąda za używanego Subaru Legacy IV więcej niż 25 tys. zł. Zdecydowanie przeważają odmiany kombi. Turbodiesla znajdziemy w co dziesiątym samochodzie.
Używane Subaru Legacy IV – podsumowanie
Z pewnością nie ma drugiego takiego samochodu w klasie średniej. Nie chodzi tylko o nietypowe konstrukcje silników – w Legacy wyjątkowe jest także prowadzenie i wyśmienity napęd na wszystkie koła. Za przyjemność z jazdy Subaru trzeba sporo płacić w warsztacie, i to zazwyczaj zaznajomionym w tej marce. Nie zmienia to faktu, że Legacy to bezpieczny i wystarczająco przestronny samochód, którego można polecić do codziennego użytkowania.
Przeczytaj opinie o innych używanych Subaru:
Używane Subaru XV I (2012-2017) – opinie użytkowników
Używane Subaru Forester III (2008-2013) – opinie użytkowników
Dł./szer./wys. | 470-480/173/142-148 cm |
Rozstaw osi | 267 cm |
Pojemność bagażnika | sed 433 l, kmb 459-1649 l |
Silnik | 2.0 | 2.0 R | 2.5 | 2.5i | 3.0 H6 |
---|---|---|---|---|---|
Pojemność | 1994 cm³ | 1994 cm³ | 2457 cm³ | 2457 cm³ | 3000 cm³ |
Paliwo | benz. | benz. | benz. | benz. | benz. |
Maks. moc | 137 KM | 150 KM | 165 KM | 173 KM | 245 KM |
Maks. moment | 187 Nm | 196 Nm | 226 Nm | 227 Nm | 297 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,2 s | 9,5 s | 9,3 s | 9,5 s | 6,9 s |
Prędkość maks. | 197 km/h | 209 km/h | 214 km/h | 219 km/h | 243 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 7,7 l/100 km | 8,6 l/100 km | 8,2 l/100 km | 8,5 l/100 km | 12,1 l/100 km |
Silnik | 2.0 Boxer Diesel |
---|---|
Pojemność | 1998 cm³ |
Paliwo | turbodiesel |
Maks. moc | 150 KM |
Maks. moment | 350 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,7 s |
Prędkość maks. | 208 km/h |
Śr. zużycie paliwa | 5,6 l/100 km |