Używana Kia Sportage V (od 2021 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Kiedyś za rodzinne samochody uznawało się co najmniej kombi lub minivany, dziś może to być kompaktowy crossover, który łączy w sobie cechy wielu aut i zamyka je w kompaktowym, modnym nadwoziu. Jakie są opinie o Kii Sportage V?

Jedni producenci oferują stonowaną stylistykę i starają się dotrzeć do jak największej grupy konserwatywnych klientów. Przykłady? Volkswagen Tiguan, Skoda Kodiaq, a nawet Honda CR-V. To estetyczne, ale raczej klasyczne pod względem stylistyki auta. Z drugiej strony barykady są auta, które swoją stylistyką wyróżniają się na ulicy i wprowadzają pierwiastek ekstrawagancji, a nawet dziwności. Do tej grupy bez wątpienia należy Kia Sportage piątej generacji. Styliści nie poskąpili niekonwencjonalnych zabiegów, szczególnie w przedniej części nadwozia, ale i z tyłu wiele się dzieje. Czy to są auta dla każdego? Z pewnością nie, ale trzeba przyznać, że grupa kierowców, którzy nie chcą jeździć nudnymi autami również jest bardzo szeroka i trzeba ją odpowiednio zagospodarować. Auto jest na rynku dopiero od dwóch lat, ale już warto rozglądać się za używanymi egzemplarzami, które będą jeszcze na długiej gwarancji.

POPULARNE

Kia Sorento (2025). Opis wersji i cennik

Używana Kia Sportage V – wymiary, nadwozie

Poprzednie generacje wielu koreańskich modeli, zarówno Hyundaia, jak i Kii nie były nudne, ale trudno było o nich mówić, że są interesujące stylistycznie. Z najnowszymi generacjami jest zupełnie inaczej, a najlepszym przykładem jest obecnie oferowana Kia Sportage, która oferuje mnóstwo interesujących, nietypowych i momentami dość ekscentrycznych rozwiązań. Przede wszystkim przykuwa uwagę przednia część auta, gdzie bardzo wiele się dzieje. Szeroka atrapa grilla posiada szczelinę umieszczoną tuż pod maską. Na bokach znajdują się światła LED w kształcie kija hokejowego lub bumerangu, a światła główne zostały wpasowane w ich krzywizny. Zderzak również wyróżnia się nietypowością, jest podzielony na dwie części, z dolną częścią zawierającą srebrne akcenty i światła przeciwmgielne. Nie sposób pomylić Sportage’a z żadnym innym samochodem. Także linia boczna jest bardzo atrakcyjna, płynna i dynamiczna. Czarne nakładki wizualnie podnoszą auto i nadają mu nieco agresywnego charakteru. Linia okien również prezentuje się estetycznie, ponieważ wydaje się unosić w górę od połowy tylnych drzwi. Z tyłu również można zaobserwować wiele szczegółów, a klosze lamp wyraźnie wystają na boki. Wiem, że taka stylistyka, nieco zagmatwana i chaotyczna, nie każdemu się spodoba, ale trudno nie zauważyć tego samochodu na ulicy. Jeśli chodzi o wymiary, Kia Sportage V mierzy 4515 mm długości, 1865 mm szerokości i 1645 mm wysokości. Rozstaw osi to 2680 mm.

Używana Kia Sportage V – wnętrze, bagażnik

Wnętrze zdecydowanie podąża w kierunku stylistycznym nadwozia. Nie można się tutaj nudzić, ale o dziwo – producent nie przesadził i nie ma mowy o przeroście formy nad treścią. W tym szaleństwie jest metoda, bowiem udało się zachować niemal idealną ergonomię i funkcjonalność. Ba! Niektóre rozwiązania z chęcią widziałbym w modelach innych producentów, jak np. czytelny wyświetlacz na panelu klimatyzacji, który może zmieniać tryb pracy – albo podstawowe menu, albo elementy sterujące nawiewem i klimatyzacją. Jest również duży panel z przyciskami do najważniejszych funkcji na panelu środkowym, oraz liczne schowki i skrytki. Główną rolę odgrywa panel z dwoma połączonymi wizualnie ekranami. Świetnie wyglądają również łączone nawiewy po stronie pasażera, jak również mocno stylizowany tunel środkowy, który odcina się od deski rozdzielczej sprawiając, że nie ma typowej konsoli centralnej.

Wnętrze może być wykończone dwukolorową tapicerką, choć są dostępne wersje całe w czerni. Dzięki większym gabarytom i większemu rozstawowi osi, Sportage ma więcej miejsca na nogi na tylnych siedzeniach, a regulowana kanapa pozwala dodatkowo zarządzać miejscem dla pasażerów lub bagażu. Co więcej, miejsca w bagażniku również nie powinno zabraknąć, bowiem producent wygospodarował aż 562 litry przestrzeni bagażowej, którą można powiększyć do 1751 litrów. Całkiem nieźle. Do tego możemy znaleźć wersje z podwójną podłogą bagażnika dla lepszego zorganizowania przestrzeni, a dodatkowo pomagają w tym dodatki funkcjonalne i praktyczne gadżety, tj. dźwignie do składania oparć na boczkach bagażnika. Naprawdę, nie ma na co narzekać.

1 z 4

Używana Kia Sportage V – silniki

Ofertę silnikową Kii Sportage budują jednostki o pojemności 1.6. Nie ma ani większych, ani mniejszych. Jeśli chodzi o ofertę silników benzynowych, jest to 1.6 T-GDI o mocy 150 lub 180 KM, z czego ta mocniejsza występuje tylko w wersji z miękką hybrydą (MHEV) wspomagającą m.in. pracę układu Start/Stop. Jest także wersja wysokoprężna 1.6 CRDi o mocy 115 lub 136 KM (również z MHEV). Jest więc w czym wybierać i w zasadzie unikać możemy tylko słabszej jednostki Diesla. Cała reszta, najlepiej z układem MHEV, jest godna uwagi. Ale czy jest coś mocniejszego?

Owszem, ale będą to już pełnoprawne hybrydy – równoległa HEV lub plug-in PHEV. Wersja prostsza i nieco tańsza to 1.6 T-GDI HEV o mocy 230 KM. To hybryda równoległa, która nie wymaga ładowania i jest nieco prostsza w obsłudze, bo w większości przypadków to komputer steruje przepływem mocy w zależności od potrzeb i/lub wybranego trybu jazdy. Moc systemowa 230 KM i moment obrotowy 350 Nm pozwalają na rozpędzenie się od 0 do 100 km/h w 8 sekund i osiągnięcie prędkości maksymalnej 193 km/h przy średnim spalaniu 5,9 l/100 km. Alternatywą jest hybryda 1.6 T-GDI PHEV o mocy systemowej 265 KM i momencie obrotowym 350 Nm. W tym wariancie można (a nawet wypada) doładowywać auto z gniazdka, co pozwoli na pokonanie do około 50 kilometrów na napędzie elektrycznym. Osiągi są w zasadzie takie same, jak w wersji HEV.

Używana Kia Sportage V – opinie użytkowników

Używana Kia Sportage V – awaryjność, typowe usterki

Kia Sportage V to w zasadzie nowe auto i w ogłoszeniach znajdziemy maksymalnie dwuletnie egzemplarze z niewielkim przebiegiem. W zasadzie tylko takie powinniśmy brać pod uwagę, bowiem ewentualne modele poflotowe z przebiegami powyżej 50-60 tysięcy kilometrów mogą być mocno wyeksploatowane. Poszukiwany egzemplarz powinien mieć również bezwzględnie gwarancję oraz wszystkie przeglądy w ASO (warunek utrzymania gwarancji). Mimo iż jest to niemal nowe auto, warto dokładnie sprawdzić dokumentację. Jedynymi problemami, z jakimi borykają się niektórzy kierowcy, to zawieszający się system info-rozrywki i niektóre opcje. Poza tym nie stwierdzono żadnych powtarzających się awarii czy usterek.

Używana Kia Sportage V – gdzie jest numer VIN?

Numer VIN w modelu Kia Sportage V znajduje się pod plastikową osłoną na podłodze przed fotelem pasażera, jak również na lewym słupku B pod drzwiami kierowcy (na naklejce). Numer VIN znajdziemy również na obudowie deski rozdzielczej z lewej strony (widoczne przez szybę).

Używana Kia Sportage V – sytuacja rynkowa, ceny

W dniu publikacji na serwisie OTOMOTO.pl umieszczonych było ponad ogłoszeń dotyczących Kii Sportage V. Przykładowo model z 2021 roku z silnikiem 1.6 CRDi o mocy 136 KM z przebiegiem 42 000 kilometrów to koszt około 100 000 złotych. Za około 150 000 złotych można znaleźć model z 2022 roku z przebiegiem 40 000 kilometrów z silnikiem 1.6 T-GDI o mocy 180 KM, z napędem 4×4 i wyposażeniem Business.

Używana Kia Sportage V – podsumowanie

Kia Sportage V to doskonała propozycja dla osób poszukujących kompaktowego, bardzo przestronnego, praktycznego i bardzo dobrze wyposażonego samochodu rodzinnego do miasta. Szeroka paleta silników, wersji i konfiguracji sprawia, że każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie, do tego na gwarancji i ze stosunkowo niewielkim przebiegiem. Poza tym przekonuje fakt, że praktycznie wszystkie modele posiadają gwarancję.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Kiach:

Używana Kia Sportage IV (2016-2021) – opinie użytkowników

Używana Kia Stonic (od 2017 r.) – opinie użytkowników

Używana Kia Sportage V – galeria

1 z 32