Toyota Yaris 4. generacji została oficjalnie pokazana jesienią 2019 roku. Ceny tego modelu zaczynają się od 72 900 zł. Poznaj dostępne wersje i silniki.
Toyota Yaris 4. generacji została przedstawiona w październiku 2019 roku i może się pochwalić tytułem Europejskiego Samochodu Roku 2021. Opisywany model oparto na platformie GA-B, a w jego gamie silnikowej znalazły się dwie jednostki benzynowe (72-125 KM) oraz hybryda (116 KM). Jako ciekawostkę warto dodać, że na bazie tego auta powstał sportowy GR Yaris z trzydrzwiowym nadwoziem, 261-konnym silnikiem i napędem na cztery koła.
Toyota Yaris (2023) – wymiary, pojemność bagażnika
Toyota Yaris mierzy 394,0 cm długości, 174,5 cm szerokości i 150,0 cm wysokości. Jej rozstaw osi to 256,0 cm. Bazowa pojemność bagażnika wynosi 286 litrów, a maksymalnie można ją powiększyć do 768 l.
1 z 2
Toyota Yaris (2023) – dane techniczne, silniki, osiągi, zużycie paliwa
Gama silnikowa obejmuje 2 jednostki benzynowe oraz hybrydę. Wszystkie wersje mają przedni napęd.
Silniki benzynowe:
1.0 VVT-i (72 KM, 93 Nm) z 5-biegową manualną skrzynią, przyspieszenie 0-100 km/h: 14,6 s, prędkość maksymalna: 160 km/h, średnie zużycie paliwa: 5,6 l/100 km
1.5 Dynamic Force (125 KM, 153 Nm) z 6-biegową manualną skrzynią, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,0 s, prędkość maksymalna: 180 km/h, średnie zużycie paliwa: 5,2-6,1 l/100 km
1.5 Dynamic Force (125 KM, 153 Nm) z bezstopniową przekładnią Multidrive S, przyspieszenie 0-100 km/h: 10,2 s, prędkość maksymalna: 180 km/h, średnie zużycie paliwa: 5,3-5,7 l/100 km
Napęd hybrydowy:
1.5 Hybrid Dynamic Force (116 KM) z bezstopniową przekładnią e-CVT, przyspieszenie 0-100 km/h: 9,7 s, prędkość maksymalna: 175 km/h, średnie zużycie paliwa: 3,8-4,4 l/100 km
Silnik 1.5 Hybrid Dynamic Force
Nowa Toyota Yaris (2023) – wersje wyposażenia i ceny
Podane ceny dotyczą aut z silnikami 1.0 VVT-i/72 KM (Active i Comfort) oraz 1.5 Dynamic Force/125 KM (Executive, Selection Style i GR Sport). W wersji Comfort 125-konny wariant benzynowy został wyceniony na 81 900 zł. Dopłata do bezstopniowej przekładni Multidrive S dla 1.5 Dynamic Force/125 KM wynosi 6000 zł (Comfort, Executive i Selection Style). Hybrydowa odmiana 1.5 Hybrid/116 KM kosztuje odpowiednio: 95 900 zł (Active), 96 900 zł (Comfort), 107 900 zł (Executive), 110 900 zł (Selection Style) oraz 114 400 zł (GR Sport). Toyota Yaris jest objęta 3-letnią gwarancją z limitem przebiegu do 100 000 kilometrów.
Active – od 72 900 zł, wybrane elementy wyposażenia standardowego:
15-calowe felgi stalowe z kołpakami i oponami 185/65 R15
Kupiłem wersję Premium i wyobraźcie sobie że wersja dla Polski nie ma nawigacji. Czyli przycisk Map na konsoli jest wyłącznie dekoracją i tym samym na wyświetlaczu przeziernym też nie wyświetla się nawigacja. Porażka! Traktują nas Polaków jako obywateli drugiej kategorii, a w mediach puszczają reklamy na okrągło jakoby był to cud nad cudami. Dla asekuracji także w książce obsługi napisali drobnymi literkami, że może być niedostępna w niektórych regionach albo krajach. Czyli według nich jest w porządku, bo przecież napisali. ŻENADA! Czyli Premium dla ubogich. Serwis zaproponował mi na pocieszenie skorzystanie z Apple Car. Czyli jak nie masz telefonu to nie skorzystasz z nawigacji. Jeśli tego nie poprawią będzie to moja ostatnia Toyota (było już pięć).
ile cylindrów mają teraz te silniki Yarisa ?, bo nie mogę doczytać. Jeśli są to trzy cylindry to w pełni rozumiem zażenowanie firmy i niechęć do wspominania o tym.
Byłem przekonany, że odpowiadając na pytanie zapomniał Pan o o silniku 1,5 litra, ale sprawdziłem i osłupiałem! Ten silnik też ma 3 cylindry, tak samo jak „syrenka”, a tylko o 1 cylinder więcej od „malucha”!
i bardzo dobrze. Nie musisz co roku płacić kupę kasy za aktualizację. Za to masz Android Auto i po podłączeniu telefonu masz nawigację, Yanosika i wszystkie inne. No chyba lepiej co nie? wydziwiasz kolego. Ale jeśli ktoś korzysta z ajfona srajfona, to już trudno. Musi płacić za wszystko.
No racja ale dziwne że tak toyota się zachowała, naprawdę że Polska jest traktowana jak trzeci świat,czyżby Nam się nie należało..??Takie jak navi i inne powinny być w standardzie!!Na Pana miejscu napisałbym do Japonii!!Oni nawet może nie wiedzą,a cenią sobie opinię klientów a jak mówi Pan 5 Toyot ,ja zresztą też teraz tylko Japońskie . pozdrawiam
Prospekty i foldery opracowuje oraz drukuje importer i to właśnie on (a nie Japończycy) „zapomniał” napisać, że importowane przez niego samochody nie mają nawigacji!
Niebywale, ale wierze, bo obserwuje Japancow. Oni maja troche mentalnosc arabska, sprzeda Ci auto, do którego np, nie wejdziesz z prawej strony, bo nie pytałeś i nie sprawdziłeś. Mam na myśli fotel w Yaris z prawej strony, wysoko podniesiony w wersji comfort (…ale dla „malych ludzi” czyli japancow:)), w sumie jest na styk wiec gra. Wynika z tego, ze trzeba brac albo niskie wersje albo te posrednie jak selection. Generalnie temat nawigacji to jest troche fake, teraz sie korzysta z google maps. Ja bede wpinal tom-toma, bo reszta to badziewie wedlug mnie. A nie mam zamiaru bulic kupy kasy za upgrady co pare lat po 800 PLN, jak tu drogi sie zmieniaja praktycznie co miesiac:) Pozdro. MIK
Toyota traktuje Polskę i Polaków jak obywateli spoza Europy…. niestety….
Inne kraje maja możliwość zamówienia lepszego wyposażenia a my nie mamy nawet takiej opcji, która nie jest free ale za to wszystko płacimy … wiec w czym problem?
Podobnie jest z opcją szyberdachu: dla Polaków – niedostępna.
Na szczęście jest nadzieja, że doczekam się na zamówioną wersję z systemem JBL, która to jest na specjalne życzenie, oczywiście za dopłatą. A swoją drogą, trochę nie dziwię się, że tak nas traktują, gdy widzą naszą muzyczną kulturę narodową…
Polacy są narodem drugiej kategorii (jak pisze @Arek) tylko wtedy, gdy sami chcą takimi być. Sprawa jest prosta: Niemiec czy inny mieszkaniec UE nie kupi takiego czegoś, co jest wybrakowane. A oni wiedząc, że Polak kupi (ponarzeka ale wróci) obliczyli, że warto tego czy owego nie zamontować i biznes jest in plus. To samo zresztą z innymi rzeczami jak znana sprawa z chemią gospodarczą.
PS. Inna sprawa, że w Niemczech już w latach 80-tych XXw mieli rozbudowane katalogi z podanymi dokładnymi danymi samochodów, ich ocenami itp (wtedy wydawane w formacie książkowym). U nas mimo ery komputerowej to kuleje. Nikt nie ma interesu w przeniesieniu nas do „pierwszej kategorii”. Może ktoś się tym zajmie, gdy skończy się tak wojna w Sejmie i PE (jeśli się skończy i oby zwycięstwem Polaków bo inaczej zapomnijmy o pierwszej kategorii).
Wersja Premiere Edition ma HUD (ekran przezierny). Niestety nie można do niej dokupić nawigacji przez co HUD staje się mało użyteczny. Nie zobaczymy na nim wskazówek nawigacji i musimy odrywać wzrok od drogi, aby spoglądać na mape na zwykłym ekranie (o ile mamy czas i ochote blokować sobie jedyne gniazdo USB kablem telefonu, aby podpiąć CarPlaya lub Android Auto).
Szkoda, że w żadnym teście tego auta nikt na to nie zwraca uwagi, ale większość bezrefleksyjnie zachwyca się ekranem przeziernym…
Toyota Poland powinna dostać jakąś antynagrodę za sprowadzanie aut w takiej konfiguracji. To tak jakby sprzedawać telewizory 3D bez możliwości dokupienia do nich okularów umożliwiających oglądanie filmów w trójwymiarze. Tragedia.
Super auto w wersji Selection. Jeśli matołki narzekają tu na Brak płatnej co roku nawigacji i bamberylskiego szyberdachu, to znaczy, że to rzeczywiście idealne auto.
Witam
kupowaliśmy półtora roku temu AYGO z trzycylindrowym silnikiem co przypomina mi trochę maluchy jeden cylinder w tą czy w tą ok małe auto może być . Oglądam w tej chwili Yaris w nowej wersji chcąc kupić i faktycznie oferta super i dopiero po przeczytaniu opinii zacząłem się przyglądać szczegółom – no jest ściema – odstąpie to już lepiej Opel corsa
Tomaj
Nie rozumiem jaka przewage ma wbudowana nawigacja producenta nad twoja wlasna, ustawiona, znana i aktualizowana czesto nawigacja w telefonie ? W tym samochodzie brak mi troche 2 schowka, podlokietnik albo na gorze deski – no ale bez przesady, to nie jest jakas dyskwalifikacja. Samochod trzyma sie drogi jak przyklejony, realnie spala 5 litrow bez jakiegos mulenia na 6 biegu i ogolnie jest wygodny, nawet na dluzsze trasy. Brak czujnikow tyl, szyberdachu ale i start/stop, systemu bezkluczykowego i miekkiej hybrydy. Oferta najlepsza, bo kredyty na nieruchomosci maja wyzszy procent niz tutaj.
Ktos kto wierzy w to co tu jest napisane jest naiwny. Trzeba wszystko posprawdzac w salonie. Nie ma nic o mocy tutaj. A to moze byc 5 do 10 K PLN plus. A 100 KM na takie auto to malo, jak jest w podstawce okolo. Wiec trzeba dorzucic tutaj 10000 PLN dla bezpieczenstwa do kazdego modelu.
Rok modelowy 2022 Yarisa (produkcja od kwietnia 2022) dla wersji Selection Style i Executive ma już wreszcie w standardzie najnowszy system Toyota Connected z bezprzewodowym Apple Carplay i Android Auto, który będzie rozwijany przez następne lata. Mapy nawigacji na szybkim ekranie już 9″HD (a nie standard 8″ z grafiką a’la Atari czy Spectrum, jak do tej pory). Mapy są w chmurze i aktualizowane z karty SIM w aucie na bieżąco w jego cenie przez 4 lata od wyjazdu z salonu. Problem aktualizacji map i systemów auta najwygodniejszy z możliwych. I wreszcie nie potrzebujemy do tego smartfona.
Biorąc pod uwagę fakt, że w Yarisie jest ciągle tylko jedno złącze USB (!) mamy problem jego blokowania przez smartfona z głowy. Zawsze możemy podpiąć tam np. pena z dobraną indywidualnie muzyką, a nie jakieś gotowce z neta. Oczywiście możemy również użyć innej nawigacji jak ktoś woli inną, ale najważniejszy jest fakt bezprzewodowości co jest po prostu mega wygodne. Aktualizacja multimediów Yarisa dodała wreszcie sensowny wybór! Żaden dyndający mniej lub bardziej kabelek z najlepszą navi czy innym oprogramowaniem ze smartfona blokujący jedyne złącze USB tego nie zastąpi. Ale jak ktoś takie rozwiązania lubi, niech sobie tak łączy 🙂
A co z tymi, którzy kupili Yarisa w 2021? Czy będzie jakaś możliwość podłączenia systemu Toyota Connected i czy on współgra z wyświetlaczem HUD? Przyznaję, że mam wersję Yarisa Premiere Edition i jestem ogromnie rozczarowana, bo niby jest projektor, a przecież go nie ma 🙁 Osobiście uważam, że wypuszczenie auta z takim gadżetem, który jest zaledwie pustym opakowaniem to jest kompromitacja Toyoty. Bardzo lubię ten samochód pod każdym innym względem, nie chcę się go pozbywać, ale gdy patrzę na tę bidę z nędzą, którą wyświetla HUD, to jest mi po prostu smutno. Czuję się oszukana…
Kupiłem wersję Premium i wyobraźcie sobie że wersja dla Polski nie ma nawigacji. Czyli przycisk Map na konsoli jest wyłącznie dekoracją i tym samym na wyświetlaczu przeziernym też nie wyświetla się nawigacja. Porażka! Traktują nas Polaków jako obywateli drugiej kategorii, a w mediach puszczają reklamy na okrągło jakoby był to cud nad cudami. Dla asekuracji także w książce obsługi napisali drobnymi literkami, że może być niedostępna w niektórych regionach albo krajach. Czyli według nich jest w porządku, bo przecież napisali. ŻENADA! Czyli Premium dla ubogich. Serwis zaproponował mi na pocieszenie skorzystanie z Apple Car. Czyli jak nie masz telefonu to nie skorzystasz z nawigacji. Jeśli tego nie poprawią będzie to moja ostatnia Toyota (było już pięć).
ile cylindrów mają teraz te silniki Yarisa ?, bo nie mogę doczytać. Jeśli są to trzy cylindry to w pełni rozumiem zażenowanie firmy i niechęć do wspominania o tym.
Odpowiadając na Pana pytanie: wszystkie silniki w nowej Toyocie Yaris są 3-cylindrowe.
Z pozdrowieniami,
Autor
Byłem przekonany, że odpowiadając na pytanie zapomniał Pan o o silniku 1,5 litra, ale sprawdziłem i osłupiałem! Ten silnik też ma 3 cylindry, tak samo jak „syrenka”, a tylko o 1 cylinder więcej od „malucha”!
Jak ktoś ma braki w wykształceniu technicznym, to jest to wada
i bardzo dobrze. Nie musisz co roku płacić kupę kasy za aktualizację. Za to masz Android Auto i po podłączeniu telefonu masz nawigację, Yanosika i wszystkie inne. No chyba lepiej co nie? wydziwiasz kolego. Ale jeśli ktoś korzysta z ajfona srajfona, to już trudno. Musi płacić za wszystko.
No racja ale dziwne że tak toyota się zachowała, naprawdę że Polska jest traktowana jak trzeci świat,czyżby Nam się nie należało..??Takie jak navi i inne powinny być w standardzie!!Na Pana miejscu napisałbym do Japonii!!Oni nawet może nie wiedzą,a cenią sobie opinię klientów a jak mówi Pan 5 Toyot ,ja zresztą też teraz tylko Japońskie . pozdrawiam
Prospekty i foldery opracowuje oraz drukuje importer i to właśnie on (a nie Japończycy) „zapomniał” napisać, że importowane przez niego samochody nie mają nawigacji!
Niebywale, ale wierze, bo obserwuje Japancow. Oni maja troche mentalnosc arabska, sprzeda Ci auto, do którego np, nie wejdziesz z prawej strony, bo nie pytałeś i nie sprawdziłeś. Mam na myśli fotel w Yaris z prawej strony, wysoko podniesiony w wersji comfort (…ale dla „malych ludzi” czyli japancow:)), w sumie jest na styk wiec gra. Wynika z tego, ze trzeba brac albo niskie wersje albo te posrednie jak selection. Generalnie temat nawigacji to jest troche fake, teraz sie korzysta z google maps. Ja bede wpinal tom-toma, bo reszta to badziewie wedlug mnie. A nie mam zamiaru bulic kupy kasy za upgrady co pare lat po 800 PLN, jak tu drogi sie zmieniaja praktycznie co miesiac:) Pozdro. MIK
Toyota traktuje Polskę i Polaków jak obywateli spoza Europy…. niestety….
Inne kraje maja możliwość zamówienia lepszego wyposażenia a my nie mamy nawet takiej opcji, która nie jest free ale za to wszystko płacimy … wiec w czym problem?
Nie ma lepszej wersji od Selection. Zamów i jedź
zgadzam się TOYOTA Polaków traktuje jak idiotów !!! ja przenosze sie na Mazde mam dośc Toyoty w du….im się poprzewracało !!!
Podobnie jest z opcją szyberdachu: dla Polaków – niedostępna.
Na szczęście jest nadzieja, że doczekam się na zamówioną wersję z systemem JBL, która to jest na specjalne życzenie, oczywiście za dopłatą. A swoją drogą, trochę nie dziwię się, że tak nas traktują, gdy widzą naszą muzyczną kulturę narodową…
Polacy są narodem drugiej kategorii (jak pisze @Arek) tylko wtedy, gdy sami chcą takimi być. Sprawa jest prosta: Niemiec czy inny mieszkaniec UE nie kupi takiego czegoś, co jest wybrakowane. A oni wiedząc, że Polak kupi (ponarzeka ale wróci) obliczyli, że warto tego czy owego nie zamontować i biznes jest in plus. To samo zresztą z innymi rzeczami jak znana sprawa z chemią gospodarczą.
PS. Inna sprawa, że w Niemczech już w latach 80-tych XXw mieli rozbudowane katalogi z podanymi dokładnymi danymi samochodów, ich ocenami itp (wtedy wydawane w formacie książkowym). U nas mimo ery komputerowej to kuleje. Nikt nie ma interesu w przeniesieniu nas do „pierwszej kategorii”. Może ktoś się tym zajmie, gdy skończy się tak wojna w Sejmie i PE (jeśli się skończy i oby zwycięstwem Polaków bo inaczej zapomnijmy o pierwszej kategorii).
Wersja Premiere Edition ma HUD (ekran przezierny). Niestety nie można do niej dokupić nawigacji przez co HUD staje się mało użyteczny. Nie zobaczymy na nim wskazówek nawigacji i musimy odrywać wzrok od drogi, aby spoglądać na mape na zwykłym ekranie (o ile mamy czas i ochote blokować sobie jedyne gniazdo USB kablem telefonu, aby podpiąć CarPlaya lub Android Auto).
Szkoda, że w żadnym teście tego auta nikt na to nie zwraca uwagi, ale większość bezrefleksyjnie zachwyca się ekranem przeziernym…
Toyota Poland powinna dostać jakąś antynagrodę za sprowadzanie aut w takiej konfiguracji. To tak jakby sprzedawać telewizory 3D bez możliwości dokupienia do nich okularów umożliwiających oglądanie filmów w trójwymiarze. Tragedia.
Super auto w wersji Selection. Jeśli matołki narzekają tu na Brak płatnej co roku nawigacji i bamberylskiego szyberdachu, to znaczy, że to rzeczywiście idealne auto.
Witam
kupowaliśmy półtora roku temu AYGO z trzycylindrowym silnikiem co przypomina mi trochę maluchy jeden cylinder w tą czy w tą ok małe auto może być . Oglądam w tej chwili Yaris w nowej wersji chcąc kupić i faktycznie oferta super i dopiero po przeczytaniu opinii zacząłem się przyglądać szczegółom – no jest ściema – odstąpie to już lepiej Opel corsa
Tomaj
Nie rozumiem jaka przewage ma wbudowana nawigacja producenta nad twoja wlasna, ustawiona, znana i aktualizowana czesto nawigacja w telefonie ? W tym samochodzie brak mi troche 2 schowka, podlokietnik albo na gorze deski – no ale bez przesady, to nie jest jakas dyskwalifikacja. Samochod trzyma sie drogi jak przyklejony, realnie spala 5 litrow bez jakiegos mulenia na 6 biegu i ogolnie jest wygodny, nawet na dluzsze trasy. Brak czujnikow tyl, szyberdachu ale i start/stop, systemu bezkluczykowego i miekkiej hybrydy. Oferta najlepsza, bo kredyty na nieruchomosci maja wyzszy procent niz tutaj.
Ktos kto wierzy w to co tu jest napisane jest naiwny. Trzeba wszystko posprawdzac w salonie. Nie ma nic o mocy tutaj. A to moze byc 5 do 10 K PLN plus. A 100 KM na takie auto to malo, jak jest w podstawce okolo. Wiec trzeba dorzucic tutaj 10000 PLN dla bezpieczenstwa do kazdego modelu.
Rok modelowy 2022 Yarisa (produkcja od kwietnia 2022) dla wersji Selection Style i Executive ma już wreszcie w standardzie najnowszy system Toyota Connected z bezprzewodowym Apple Carplay i Android Auto, który będzie rozwijany przez następne lata. Mapy nawigacji na szybkim ekranie już 9″HD (a nie standard 8″ z grafiką a’la Atari czy Spectrum, jak do tej pory). Mapy są w chmurze i aktualizowane z karty SIM w aucie na bieżąco w jego cenie przez 4 lata od wyjazdu z salonu. Problem aktualizacji map i systemów auta najwygodniejszy z możliwych. I wreszcie nie potrzebujemy do tego smartfona.
Biorąc pod uwagę fakt, że w Yarisie jest ciągle tylko jedno złącze USB (!) mamy problem jego blokowania przez smartfona z głowy. Zawsze możemy podpiąć tam np. pena z dobraną indywidualnie muzyką, a nie jakieś gotowce z neta. Oczywiście możemy również użyć innej nawigacji jak ktoś woli inną, ale najważniejszy jest fakt bezprzewodowości co jest po prostu mega wygodne. Aktualizacja multimediów Yarisa dodała wreszcie sensowny wybór! Żaden dyndający mniej lub bardziej kabelek z najlepszą navi czy innym oprogramowaniem ze smartfona blokujący jedyne złącze USB tego nie zastąpi. Ale jak ktoś takie rozwiązania lubi, niech sobie tak łączy 🙂
A co z tymi, którzy kupili Yarisa w 2021? Czy będzie jakaś możliwość podłączenia systemu Toyota Connected i czy on współgra z wyświetlaczem HUD? Przyznaję, że mam wersję Yarisa Premiere Edition i jestem ogromnie rozczarowana, bo niby jest projektor, a przecież go nie ma 🙁 Osobiście uważam, że wypuszczenie auta z takim gadżetem, który jest zaledwie pustym opakowaniem to jest kompromitacja Toyoty. Bardzo lubię ten samochód pod każdym innym względem, nie chcę się go pozbywać, ale gdy patrzę na tę bidę z nędzą, którą wyświetla HUD, to jest mi po prostu smutno. Czuję się oszukana…