PoradyPoradyTo musisz wymieniać regularnie. Inaczej zniszczysz swoje auto!

To musisz wymieniać regularnie. Inaczej zniszczysz swoje auto!

Samochód wymaga okresowej obsługi serwisowej. Eksploatowanie go do aż do momentu awarii nie jest dobrym pomysłem. Na szczęście profilaktyka nie jest trudna, ani droga.

Nadeszły trudne czasy. Siła nabywcza naszych pieniędzy topnieje każdego dnia. Niestety samochody drożeją szybciej niż postępuje inflacja. Trend został zapoczątkowany przez pandemię – ludzie w obawie o stabilność zatrudnienia nie sprzedawali dotychczas używanych aut, ani nie kupowali nowych. Koncerny motoryzacyjne ograniczyły więc tempo produkcji, co spowodowało popandemiczne niedobory nowych aut w salonach. Wznowienie produkcji w pełnym wymiarze okazało się trudne i w jeszcze większym stopniu zmniejszyło podaż używanych pojazdów. Kilka miesięcy temu problemy spotęgowała wojna w Ukrainie.

Nim świat nie wróci do normalności, warto zadbać o posiadany pojazd, by cieszyć się nim możliwie długo i uniknąć wydatków. Wiele osób zapomina, że niektóre płyny oraz elementy zużywają się lub tracą swoje parametry bardziej z wiekiem, aniżeli z przebiegiem. Po upływie kilku lat, bez względu na przebieg i stan, warto lub wręcz trzeba je wymienić. Niektóre nawet już po roku – rekomendują eksperci ProfiAuto Serwis. – Niektórzy jeżdżą tylko sporadycznie, więc wydaje im się, że samochód nie wymaga serwisu. Niestety część elementów traci swoje właściwości wraz z wiekiem, więc nawet jeśli auto jest prawie nieużywane, o niektórych wymianach wciąż trzeba pamiętać – wyjaśnia Adam Lehnort, ekspert ProfiAuto.

AdBlue – wymiana lub duża dolewka co roku

Wymiana Adblue

Nowoczesne diesle są wyposażone w układ SCR, który oczyszcza spaliny z tlenków azotu. Niezbędny do tego procesu jest AdBlue, czyli wodny roztwór mocznika. Jego trwałość jest oceniana na rok. W teorii nie powinno być to problemem – diesel zużyje zbiornik płynu na dystansie kilkunastu tysięcy kilometrów. Jeżeli jeździmy mało, kupimy nieco starszy płyn lub po prostu wlejemy AdBlue z otwartego już opakowania mogą pojawić się problemy. Najlepszym rozwiązaniem jest tankowanie relatywnie małych porcji AdBlue (płyn można kupić w dystrybutorze), zamiast uzupełniania go pod korek. Warto przy tym sprawdzić w instrukcji obsługi lub odczytać z komunikatu na komputerze pokładowym jaka jest minimalna wielkość „dolewki”. Nie każda zostanie bowiem wykryta lub zaakceptowana przez elektronikę.

Olej silnikowy – wymiana co 1 rok lub 2 lata

Wymiana oleju co rok czy dwaProducenci pojazdów zalecają wymianę oleju po określonym przebiegu lub najpóźniej po 2 latach. Nasza rada? Olej warto wymieniać nie rzadziej niż raz na 20 tys. km (sięgające 30 czy 40 tys. km procedury longlife nie dadzą wymiernych oszczędności, a mogą przynieść szkody np. w postaci przedwcześnie zużytego łańcucha rozrządu). Jeżeli jeździmy mało, można zaplanować wymianę raz na dwa lata. Ale uwaga – czym innym są małe, dosłownie kilkukilometrowe przebiegi, a jazda rzadka i dłuższa – dająca silnikowi szansę na osiągnięcie temperatury roboczej, która z kolei pozwala na odparowanie z oleju niespalonego paliwa czy skroplonej wewnątrz silnika pary wodnej. Jeżeli planujemy wymienianie oleju co dwa lata, warto odnieść to do sposobu eksploatacji auta i rozważyć mankamenty i korzyści.

Redakcja poleca: Objawy uszkodzonych łączników stabilizatora. Ile kosztuje wymiana łączników?

Płyn hamulcowy – wymiana co 2 lata

Wymiana plynu hamulcowegoO układzie hamulcowym wielu kierowców przypomina sobie, gdy pojawiają się problemy z siłą hamowania czy nieszczelnościami. Tymczasem płyn hamulcowy warto wymieniać co 2, najdalej 3-4 lata. Dlaczego? Płyn w układzie hamulcowym czy sprzęgła jest higroskopijny. Oznacza to, że chłonie wodę z otoczenia, która z kolei obniża temperaturę jego wrzenia i może doprowadzić do zagotowania płynu przy awaryjnym hamowaniu. Na tym jednak nie koniec. Wraz z przepracowanym płynem usuniemy z układu zanieczyszczenia, co zmniejszy ryzyko zapieczenia tłoczków lub rozwoju korozji. Mechanik będzie musiał także odkręcić odpowietrzniki, co również wyjdzie im na dobre – jeżeli nie są ruszane przez lata, zwykle się zapiekają i mogą urwać przy próbie odkręcenia.

Pasek rozrządu – wymiana co 5 lat

Wymiana rozrzadu co 5 latW zależności od silnika pasek rozrządu należy wymieniać co 80-200 tys. km. Istotny jest też czas – tworzywo z którego jest on wykonany podlega procesom starzenia. W przypadku niektórych silników producenci zalecają wymianę co 7 czy nawet 10 lat. Rozsądniejsze są jednak wymiany co 5 lat. To znacznie tańsze od ewentualnej wymiany lub remontu silnika. – W wielu autach z prostymi silnikami wymiana paska rozrządu nie jest szczególnie kosztowna. Sam pasek stanowi wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych. To on głównie się starzeje, więc nawet jeśli auto nie osiągnie jeszcze przebiegu odpowiedniego do wymiany rozrządu, lecz minęło kilka lat, można pokusić się o wymianę samego paska. Są też silniki z paskami pracującymi w kąpieli olejowej, co znacznie wydłuża ich żywotność. Niekiedy nawet do 8 lat czy przebiegu ok. 200 tys. kilometrów – wskazuje ekspert ProfiAuto.

Pasek osprzętu – wymiana co 5 lat

Wymiana paska osprzetuJeżeli mechanik wymienia pasek rozrządu, musi zdjąć pasek napędzający elementy osprzętu silnika, w tym alternator czy kompresor klimatyzacji. Jego wymiana, poza kosztem zakupu samego paska, będzie więc darmowa. Warto skorzystać z okazji. Czy pasek wytrzyma 10 lat? Jest to prawdopodobne, ale równie dobrze może zacząć się ślizgać, co spowoduje hałasy i niszczenie rolek. Zerwanie, wbrew powszechnym opiniom, nie zawsze nie generuje strat. W przypadku diesli Volvo zrywający się pasek osprzętu potrafi wkręcić się w wirujące elementy i doprowadzić do zerwania paska rozrządu!

Płyn chłodniczy – wymiana co 5-6 lat

Koncentrat płynu do chłodnic 05Płyn chłodniczy zwykle jest wymieniany przy okazji – montażu nowej pompy cieczy czy wymiany uszkodzonej chłodnicy. Jeżeli takie okoliczności nie wystąpią, kierowcy rzadko zlecają wymianę płynu chłodniczego. Nie jest to dobry krok. Co prawda nawet bardzo stary płyn będzie obierał ciepło, ale trzeba pamiętać, że w płynie zawarte są różne dodatki, także antykorozyjne i przeciwdziałające odkładaniu się kamienia wewnątrz silnika i chłodnicy. Poza tym wraz ze starym płynem usuniemy zanieczyszczenia z układu chłodzenia.

Płyn w układzie wspomagania, skrzyni biegów i tylnym moście – wymiana co 5-10 lat

Wymiana oleju w skrzyniPłyny i oleje pracują w układzie wspomagania kierownicy, ręcznej i automatycznej skrzyni biegów, skrzyni rozdzielczej, tylnym moście, sprzęgle dołączającym napęd tylnej osi czy układzie sterowania sprzęgłami w „dwusprzęgłówkach”. A teraz warto przeprowadzić motoryzacyjny rachunek sumienia – ile z tych płynów wymieniliśmy w swoim pojeździe? No właśnie... Nawet najlepsze płyny z czasem tracą swoje parametry. W wielu przypadkach nie były wymieniane po konkretnym przebiegu. Jeżeli kupiliśmy używane auto, nie mamy jego dokumentacji, warto pomyśleć o wymianie wszystkich płynów eksploatacyjnych.

Opony – wymiana co 10 lat, ale zimowe częściej

Wymiana oponW słabych i lekkich autach, które są użytkowane wyłącznie w cyklu miejskim, opony są w stanie wytrzymać nawet kilkanaście lat i nie osiągnąć granicznego zużycia (1,6 mm lub wyznaczonego przez symbole TWI). Eksperci zalecają jednak, by opony wymieniać po 10 latach od daty produkcji. Mieszanka gumowa z czasem traci parametry, co przekłada się na precyzję prowadzenia – istotną przy manewrze omijania przeszkody, czy drogi hamowania. Nie zawsze są to różnice oczywiste. Parametry opony zmieniają się na tyle wolno, że kierowca stale eksploatujący auto nie jest w stanie tego odczuć bez konfrontacji z identycznym autem na świeżych oponach. Zdarza się też, że parametry ulegają pogorszeniu w określonym zakresie – np. trakcji na mokrej nawierzchni. Niektórzy mechanicy zalecają wymianę opon zimowych lub całorocznych już po 5 latach od daty produkcji. Tu jednak pojawia się dylemat, bo według oświadczenia Niemieckiego Stowarzyszenia Zakładów Wulkanizacyjnych BRV opony mogą być sprzedawane jako bezwzględnie nowe, jeżeli od daty produkcji upłynęło do 5 lat. Jeżeli kupiliśmy tak długo „leżakowane” opony można pomyśleć o użytkowaniu ich do 10 roku. Bardzo istotna jest natomiast głębokość bieżnika – przynajmniej 4-5 mm gwarantuje sprawne odprowadzanie wody czy błota pośniegowego.

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji