Samochodem roku według Clarksona jest…

8 października 2019

Jeremy Clarkson, brytyjski dziennikarz motoryzacyjny, wybrał Supersamochód i Samochód dla ludu roku 2019. Jego werdykt może Was zaskoczyć. Przekonajcie się, jakie auta wytypował Clarkson.

Jeremy Clarkson, znany z Top Gear, a obecnie prowadzący show The Grand Tour, jest również felietonistą brytyjskiego Sunday Times. Podczas gali Sunday Times Motor Awards został poproszony o wskazanie najlepszych aut 2019 r. w kategoriach Supersamochód oraz Samochód dla Ludu. Poprzednim Samochodem Roku według Clarksona zostało Lamborghini Huracán Performante. Można się było zatem spodziewać, że tegoroczny wybór będzie równie oryginalny.

Supersamochód roku 2019 według Jeremy’ego Clarksona

W tej kategorii brytyjski dziennikarz wytypował Ferrari 488 Pista, co nie powinno dziwić. Ten włoski supersamochód jest napędzany przez podwójnie doładowane V8 o pojemności 3,9 litra i mocy 710 KM. Przekłada się to na piorunujące osiągi – pierwszą setkę Pista osiąga po zaledwie 2,85 s, a prędkość maksymalna wynosi 340 km/h. Jak przystało na auto z czarnym koniem na masce, silnik umieszczono centralnie, za plecami kierowcy.

Co przekonało Clarksona do Ferrari? Najlepszą odpowiedzią niech będą cytaty z jego tekstu o tym samochodzie. „Pista nie jest po prostu dobra. Albo doskonała. To coś znacznie więcej” – pisał o włoskim superaucie. „To wyjątkowy wóz, naprawdę niewiarygodny. (…) Na drodze ich auta (Ferrari) są nieporównywalne z jakimikolwiek innymi supersamochodami”.

Po tych słowach z właściwą sobie złośliwością dziennikarz podał powód, który ostatecznie zaważył na jego decyzji. Otóż to co najbardziej spodobało się Clarksonowi w modelu 488 Pista to fakt, że… czyni ono swojego poprzednika (458 Speciale) całkowicie bezwartościowym. „Takie auto ma James May. Obecnie nie jest ono warte nawet tyle, ile waży. Nowy model zrujnował Jamesa Maya, co sprawia mi przyjemność”.

Samochód dla ludu roku 2019 według Jeremy’ego Clarksona

O wiele bardziej zaskakujący był werdykt Clarksona w drugiej kategorii. Uznał on bowiem, że najlepszym „Samochodem dla ludu” mijającego roku jest… Bentley Continental GT V8. Ceny tego modelu w Wielkiej Brytanii zaczynają się od „skromnych” 148 800 funtów (ok. 715 000 zł), a pod jego maską znajdziemy podwójnie doładowany silnik 4.0 V8, generujący 549 KM i 770 Nm.

Jak w tym przypadku Jeremy uzasadnił swój wybór? „Po pierwsze, Bentley należy do Volkswagena, a jak wszyscy wiemy, „Volkswagen” znaczy „samochód dla ludu”. Po drugie, w okolicy w której mieszkam, też są ludzie i wszyscy oni mają własne helikoptery. Więc jest to samochód dla ludu”. Clarkson dodał jeszcze, że jest zaskoczony jak mało Continental kosztuje w porównaniu do tego jak wiele ma do zaoferowania. Wybór Bentleya podsumował jednym zdaniem: „Nie potrzebuję Continentala, ale go chcę. A to jest właśnie miara wielkości auta”.

Jeśli kogoś interesują pozostali zwycięzcy Sunday Times Motor Awards polecamy ten artykuł.

Zdjęcie główne: driving.co.uk