Nowy Ram 1200 z dumą nosi logo amerykańskiej marki, ale tak naprawdę ma niewiele wspólnego z USA. Dowiedz się więcej o tym aucie.
Zjawisko tzw. badge engineering (czyli oferowanie tego samego modelu pod różnymi nazwami) nie jest niczym nowym, ale wydaje się, że w ostatnich latach coraz bardziej przybiera na sile. Przykładem producenta, który dość często stosuje „inżynierię emblematową”, jest amerykański Ram.
Ta znana przede wszystkim z produkcji pick-upów marka na rodzimym rynku wprowadziła do swojej oferty m.in. modele ProMaster (odpowiednik Fiata Ducato) oraz ProMaster City (odpowiednik Fiata Doblo), z kolei w krajach Ameryki Łacińskiej sprzedaje np. Rama 700 na bazie Fiata Strada czy Rama 1000 na bazie Fiata Toro.
Wkrótce do tych dwóch ostatnich dołączy kolejny, większy pick-up – Ram 1200. Podobnie jak w przypadku mniejszych „braci”, nie jest on samodzielną konstrukcją amerykańskiej marki, ba, nie będzie nawet dostępny w USA. Opisywany model dzieli podzespoły z Peugeotem Landtrek i Fiatem Titano, które z kolei wywodzą się… z Chin, gdzie nowy Ram będzie produkowany.
Zarówno Ram 1200, jak i Peugeot Landtrek oraz Fiat Titano bazują na modelu Changan Kaicene F70, będącym owocem współpracy Changan Automobile z Grupą PSA jeszcze zanim połączyła się ona z FCA, powołując do życia koncern Stellantis. Prezentowany pick-up ma oczywiście nadwozie osadzone na ramie i będzie sprzedawany w Meksyku, co ujawnił jeden z lokalnych dealerów Mirador Automotriz.
Pod maską nowego Rama 1200 znajdziemy turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 2,5 litra, który rozwija moc 207 KM i moment obrotowy 236 Nm. Motor ten może łączyć się z 6-stopniową manualną skrzynią biegów lub automatem o takiej samej liczbie przełożeń. Większość dostępnych wersji będzie miała napęd tylko na jedną oś, ale topowa Laramie otrzyma układ 4×4. Klienci będą mieli do wyboru łącznie dwa rodzaje kabiny (pojedyncza lub podwójna) oraz trzy poziomy wyposażenia – Tradesman, Bighorn i wspomniany Laramie.
Według wstępnych szacunków ceny mają startować od równowartości 26 600 dolarów (ok. 104 000 zł), a najwyższe odmiany mają kosztować ok. 40 000 dolarów (ok. 156 000 zł). Rynkowy debiut Rama 1200 ma nastąpić już w przyszłym miesiącu – wtedy zacznie się przyjmowanie zamówień.
Źródło: Motor1
