Każdemu może się zdarzyć przejechać na żółtym świetle. Jakie są konsekwencje przejazdu na pomarańczowym świetle? Oto obowiązujące mandaty i punkty karne.
O znaczeniu barw świateł na sygnalizacji świetlnej uczą się już dzieci podchodzące do swojego pierwszego egzaminu weryfikującego wiedzę o przepisach drogowych, czyli np. na kartę rowerową. Znaczenie żółtego światła na drogach jest wobec tego powszechnie znane kierowcom. Dla porządku warto przytoczyć, że ma ono za zadanie przygotować kierującego na zmianę świateł – na czerwone lub zielone. Podczas palącego się żółtego (pomarańczowego) światła kierowca musi wobec tego podjąć kroki mające na celu zatrzymanie auta przed sygnalizatorem (jeśli za chwilę zapali się czerwone światło) lub przygotować się do ruszenia na świetle zielonym.
Przejechanie na żółtym świetle. Niby wszystko jasne, ale…
Zasady dotyczące respektowania żółtego światła na drogach teoretycznie są jasne, ale bywają trudne do egzekwowania w praktyce. Kierowcom często zdarza się bowiem przejeżdżać na żółtym świetle przez skrzyżowanie. Czasami robią to specjalnie (licząc, że zdążą przed czerwonym), ale nierzadko łamią oni przepisy zupełnie nieświadomie – np. gdy żółte światło ich nagle zaskoczy na skrzyżowaniu z podwyższoną dozwoloną prędkością i zatrzymanie przed sygnalizatorem wymagałoby przeprowadzenia ostrego hamowania. Jak w praktyce wygląda kwestia konsekwencji za przejazd na żółtym świetle? Jakie są przewidziane mandaty i punkty karne za to wykroczenie?
Przejazd na żółtym świetle. Co mówią przepisy?
Wyjaśnienie kolorów na sygnalizacji świetlnej znajduje się w Rozporządzeniu Ministrów Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z dnia 1 października 1962 r. w sprawie ruchu na drogach publicznych. Artykuł 113 mówi o tym, że:
- sygnał czerwony – zabrania wjazdu i wejścia;
- sygnał zielony – zezwala na wjazd i wejście z zastrzeżeniem przepisów ust. 3;
- sygnał żółty – zabrania wjazdu i wejścia na skrzyżowanie wszystkim użytkownikom drogi, z wyjątkiem tych, dla których ruch był otwarty, a których pojazdy w chwili zapalania się sygnału żółtego znajdowały się tak blisko skrzyżowania, że nie mogłyby zatrzymać się przed nim; sygnał żółty poleca jednocześnie opuszczenie skrzyżowania wszystkim użytkownikom drogi, którzy znajdowali się na skrzyżowaniu w chwili zapalenia się sygnału żółtego.
Od razu mamy tym samym wyjaśnienie, jaką rolę w ruchu drogowym odgrywa żółte światło na sygnalizatorze. W praktyce ma ono podobne znaczenie, jak światło czerwone. Na „żółtym” także nie można wjeżdżać za sygnalizację świetlną, więc na dobrą sprawę nie można go traktować jako „późnego zielonego”, a bardziej jako „wczesne czerwone”. Niedopuszczalne jest tym samym przejeżdżanie na żółtym świetle za wszelką cenę, aby tylko zdążyć przed zapaleniem się czerwonego.
Kiedy można przejechać na żółtym (pomarańczowym) świetle?
Nie oznacza to jednak, że ewentualne konsekwencje poniesiemy za każde przejechanie skrzyżowania na żółtym świetle. W świetle przepisów na „żółtym” („pomarańczowym”) można przejechać, jeśli w chwili zapalenia się go pojazd znajdował się na tyle blisko skrzyżowania, że próba zatrzymania się przed sygnalizatora (wykonanie gwałtownego hamowania) mogłaby spowodować zagrożenie dla innych uczestników ruchu – szczególnie tych jadących z tyłu (mogliby nie zdążyć wyhamować przed autem, które nagle się zatrzymało).
Ten przepis w praktyce jest trudny do egzekwowania, ponieważ nie ma ścisłej definicji „gwałtownego hamowania” i w zasadzie każdy przypadek przejechania na żółtym sygnale podlega osobnej interpretacji. Wiele tu zależy od oceny sytuacji przez policjanta. W wymierzaniu kary mundurowy musi wziąć pod uwagę nie tylko odległość auta od sygnalizatora podczas zapalonego żółtego światła, ale też jego prędkość, zachowanie kierującego i panujące wówczas warunki atmosferyczne.
Przejazd na żółtym świetle – mandat
Jeśli policjant uzna, że przejechaliśmy na żółtym świetle w sposób niezgodny z przepisami, nałoży na nas mandat w wysokości 500 zł (tyle grozi za niestosowanie się do sygnałów świetlnych przez kierującego pojazdem). Za to przewinienie dostaniemy jednak bardzo dużo punktów karnych. Taryfikator w tej kwestii jest bezlitosny i za niedostosowanie się do sygnałów świetlnych (czyli zarówno do światła czerwonego, jak i żółtego, o ile przejechaliśmy na nim bez żadnego uzasadnienia) grozi aż 15 punktów karnych. Dla wielu kierujących może to być tym samym „zimny prysznic” i bodziec do zaprzestania nadużywania „przywilejów” wynikających z pomarańczowego światła na sygnalizatorze.
Czy można przejechać na migającym żółtym świetle?
Migające żółte światło na sygnalizatorze ma zupełnie inne znaczenie jak sygnał nadawany w sposób ciągły. Mówi o tym, że sygnalizacja świetlna jest wyłączona i należy zachować szczególną ostrożność. Wobec tego przejeżdżanie na mrugającym żółtym świetle jest jak najbardziej dozwolone, ale pokonując skrzyżowanie trzeba stosować się do obowiązujących znaków. Migający sygnał żółty może też oznaczać zbliżanie się do niebezpiecznego miejsca na drodze.
Redakcja poleca:
Przejazd na czerwonym świetle. Jaki mandat i punkty karne?
Gdzie w Polsce są rejestratory przejazdu na czerwonym świetle?
