Każdy pojazd ma panel wskaźników, który jest podświetlany, by umożliwić odczytanie informacji podczas jazdy nocą. Żarówki nie są jednak wieczne, więc warto wiedzieć, jak wymienić podświetlenie licznika.
Kilkanaście lat eksploatacji, wstrząsy towarzyszące jeździe po nierównościach i skoki napięcia potrafią się dać we znaki nawet najlepszym żarówkom, które w końcu przestają świecić. Co gorsza, żarówki podlegają naturalnym procesom starzenia. Na przestrzeni lat ich szklana bańka staje się coraz bardziej mętna i pokryta osadami.
Jeżeli część panelu wskaźników naszego pojazdu nie jest podświetlona, podświetlenie okresowo zanika lub nie świecą się elementy kokpitu, warto rozważyć wymianę żarówek w desce rozdzielczej i „zegarach”. Proces jest prosty, ale zarazem skomplikowany.
Pierwszym krokiem powinno być odłączenie zasilania. W tym celu wystarczy zdjąć ujemną klemę z akumulatora. Główną trudnością jest dobranie się do panelu wskaźników, które może wymagać zdjęcia wielu elementów deski rozdzielczej. Czasami konieczne może być nawet uniesienie górnego panelu deski rozdzielczej. Zdecydowanie odradzamy poszukiwanie rozwiązań na własną rękę. Trzeba sięgnąć po książkę serwisową lub obejrzeć poradnik w internecie, bo zależności między demontowanymi elementami czy liczba ukrytych śrub może być zaskakująca. Niestety jeden drobny błąd wystarczy, by połamać plastiki.
![Jakiej marki samochód byś najchętniej kupił(-a)? [SONDA]](https://www.wyborkierowcow.pl/wp-content/uploads/2024/04/Sonda-300x200.jpg)
Wsparcie jest przydatne z jeszcze jednego powodu – dowiemy się, jakie żarówki i w jakiej liczbie mamy kupić. Najczęściej stosowane to 1,2 W, 1,5 W oraz 2,0 W. Żarówki można kupić z cokołem lub bez niego. Ceny są zbliżone. Oszczędności nie warto szukać – wybierając najtańsze żarówki nie zyskamy wiele, a wizja kolejnego demontażu kokpitu nie jest przyjemna.
Warto też wymienić od razu wszystkie żarówki, nie tylko te spalone. Kolejne prawdopodobnie niebawem także przestaną działać a ponowne rozbieranie całości zajmie sporo czasu.
W trakcie rozkręcania, rozpinania zatrzasków i przemieszczania elementów kokpitu odradzamy używanie dużej siły – chyba, że mamy absolutną pewność, że dana część trzyma się już tylko na zatrzaskach. Jeżeli coś nie chce ustąpić, obejrzyjmy dokładnie na filmach, czy nie ma zapadki lub innego zabezpieczenia – dotyczy to zwłaszcza kostek elektrycznych.
Stare żarówki można wykręcić dłonią lub szczypcami. Montując nowe, warto unikać dotykania szklanej powierzchni, co może skrócić ich żywotność. Kolejnym istotnym aspektem jest położenie – nie wszystkie gniazda mają blokady, więc żarówkę należy ustalić w taki sposób, by jej styki znalazły się w środkowej części powierzchni stykowej w liczniku.
Zdemontowany panel wskaźników warto wyczyścić. Nie należy używać do tego papierowych ręczników, które porysują szybkę – znacznie lepiej sprawdza się mikrofibra. Można pomyśleć także o nałożeniu na szybkę politury bezbarwnej do lakieru, która będzie przeciwdziałała przywieraniu brudu, wyczyści powierzchnię, a także zmniejszy drobne zarysowania.
Redakcja poleca: Jak wymienić baterię w pilocie do bramy garażowej?
Ostatnim etapem pracy, jeszcze przed poskręcaniem wszystkiego, jest kontrola podświetlenia. Przekręćmy kluczyk w stacyjce, zwracając uwagę, czy zapalają się kontrolki. Włączmy światła mijania i sprawdźmy podświetlenie. Warto także uruchomić kierunkowskazy i inne elementy, których włączenie powoduje aktywację kontrolki.
Uwaga! Jeżeli zamiast klasycznych żarówek montujemy diodowe odpowiedniki, trzeba pamiętać o biegunowości. Gdy dany LED nie świeci, należy zmienić jego położenie o 180 stopni. Warto również wiedzieć, że skupione i bardzo intensywne światło nie zawsze dobrze podświetla wskaźniki – może zdarzyć się, że w jednym miejscu skala licznika będzie mocno naświetlona, a w innym – słabo.
