TechnologiaF1 23 – RECENZJA GRY

F1 23 – RECENZJA GRY

Sezon 2023 powoli zbliża się do połowy, nadszedł więc czas na wydanie tegorocznej edycji gry poświęconej Formule 1. Czy F1 23 podbije serca graczy i fanów królowej sportów motorowych? Oto nasza recenzja gry F1 23.

Po trzech latach od premiery konsol nowej generacji (PS5 i Xbox Series X) pojawiła się w końcu gra o wyścigach Formuły 1, która wykorzystuje potencjał technologiczny tych maszyn. Czy jednak zmiany w stosunku do poprzedniej edycji są tak znaczące, że warto zainteresować się najnowszym wydaniem? Czym zaskoczy nas F1 23?

F1 23 – Droga do sławy

Znacie serial Netflixa Formula 1: Drive to Survive (ang. Formuła 1: Jazda o życie)? Jest to lekko udramatyzowany serial dokumentalny, który przybliża fanom realia wyścigów F1. Netflix produkuje go podczas trwającego sezonu, premiera danej serii jest po zakończeniu rywalizacji. Serial ten pozwolił fanom spojrzeć nieco za kulisy wyścigów, poznać punkt widzenia zarówno kierowców jak i szefów zespołów. No i wypromował swoją niezaprzeczalną gwiazdę – szefa zespołu Hass – Günthera Steinera.

F1 23
Alonso okazał się niekwestionowaną gwiazdą tego sezonu!

W F1 2021 pojawił się po raz pierwszy taki rozbudowany wątek fabularny, wyraźnie wzorowany na serialu Netflixa. Nazwano go „Droga do sławy” i cieszył się całkiem dużym powodzeniem wśród graczy.

W F1 23, po roku przerwy, powrócono do tego pomysłu. Całość utrzymana jest w formie interaktywnego serialu dokumentalnego. Czyli mamy wywiady z kierowcami i szefami zespołu, nakręcone właśnie w stylu serialu Netflixa. Przedstawiają one całą otoczkę fabularną – czyli początkujący zespół, rywalizujących ze sobą kierowców, naciskających sponsorów i szefa, który musi to wszystko zgrać. Oglądamy przerywniki filmowe i na zmianę wcielamy się albo w szefa zespołu i podejmujemy proste decyzje, albo w rolę kierowcy. Wtedy mamy przed sobą postawione zadanie, któremu musimy sprostać.

A jakie będzie to zadanie? Zależne od nakreślonej sytuacji fabularnej, ale w większości przypadków musimy w czasie kilku okrążeń wyprzedzić jakiegoś kierowcę albo awansować na określoną pozycję. Jest to o tyle ciekawie przygotowane, że nie musimy uczestniczyć w całej otoczce – treningach, kwalifikacjach, czy całym wyścigu. Ot, kilka okrążeń do pokonania, zrealizowanie misji i przechodzimy do ciągu dalszego naszej fabularyzowanej opowieści.

F1 23 – pozostałe tryby gry

O ile „Droga do sławy” jest zgrabnie opowiedzianą historyjką, to w F1 23 nie zabrakło oczywiście także klasycznych trybów rozgrywki. Pierwszym z nich jest Kariera – czyli klasyczny tryb, gdzie startujemy w kolejnych wyścigach, zdobywamy punkty i pniemy się po drabince klasyfikacji mistrzostw świata F1.

F1 23
Grafika w F1 23 jest bardzo szczegółowa – na taką grę czekaliśmy!

W trybie Kariera przede wszystkim możemy uczestniczyć we wszystkich sesjach – treningach, kwalifikacjach i oczywiście samym wyścigu. Dodatkowo, poza rolą kierowcy możemy wcielić się także w postać szefa zespołu i zarządzać całym przedsięwzięciem.

Kolejny tryb to F1 World – w uproszczeniu jest to hub dla pojedynczego gracza. Prosto z F1 World trafimy na wybrany wyścig, odbędziemy sesję treningową czy przejedziemy się supersportowym samochodem. Dodatkowo pojawiają się tu różnego rodzaju wyzwania – pozwalają nam zdobywać punkty doświadczenia oraz ulepszać bolid.

Dla fanów esportu nie zabrakło oczywiście możliwości rozgrywki w trybie wieloosobowym. Możemy wystartować zarówno na krótkim, jak i dłuższym dystansie. Nie zabrakło oczywiście trybu rankingowego oraz różnych dywizji. Miłośnicy rozgrywek sieciowych nie będą się tu raczej nudzić, zwłaszcza że F1 23 to oficjalna gra Formuły 1 – co za tym idzie, wirtualne rozgrywki organizowane są właśnie w tej grze.

F1 23 – jakość grafiki i płynność.

W końcu doczekaliśmy się gry godnej aktualnej generacji konsol. Widać, że Codemasters wzięła sobie do serca utyskiwania gracza nad przeciętnością F1 22 pod względem grafiki.

F1 23
Bolid Mercedesa jeszcze przed gruntowną przebudową.

Widać dużo więcej szczegółów, tory są dopracowane a samochody pełne detali. Dodatkowo (testowaliśmy wersję na PS5) czasy ładowania są minimalne i gra działa cały czas bez żadnych spadków w ilości klatek wyświetlanych na sekundę. Właściwie jedyne do czego można by się przyczepić to nienaturalnie idealna, zielona i wypielęgnowana trawa – chociażby na Hungaroringu, wyścigu rozgrywanym w połowie sierpnia na Węgrzech, trawa jest prawie zawsze żółta i spalona…

F1 23 – nowe tory i inne nowości

Jak zawsze argumentem przemawiającym za kupnem aktualnej edycji gry o Formule 1 są nowe tory – te które nie były obecne w poprzednim sezonie, ale pojawiły się (albo pojawią) w obecnym. Jednym z nich jest obiecujący tor w Las Vegas, który po raz pierwszy możemy poznać w grze. I trzeba przyznać, że jest to bardzo efektowny obiekt.

F1 23
Co stało się w Vegas, pozostaje w Vegas…

Największą i jednocześnie najważniejszą nowością jaką zaimplementowano do F1 23 jest zupełnie nowy model zachowania się bolidu. Ulepszono mechanikę i symulację fizyki i teraz samochód zachowuje się znacznie bardziej przewidywalnie i realistycznie. Skończyły się gwałtowne, niczym niespowodowane piruety w jakie wpadały nasze bolidy na niektórych zakrętach. Model jazdy został dopracowany i wydaje się znacznie bardziej realistyczny – samochody są zdecydowanie podsterowne, czuć ogromną przyczepność aerodynamiczną jaka pojawia się na szybkich łukach oraz łatwość do wpadania w poślizgi podczas gwałtownego przyspieszania na wolnych partiach toru.

Fanom gier o F1 spodoba się przywrócenie wyścigów na dystansie 35%, które wielu graczy postrzega jako idealny kompromis między czasem rozgrywki a wolnym czasem na zabawę. Dziwi jedynie, że Codemasters nie jest w stanie wprowadzić prostego suwaka, gdzie możemy dowolnie ustawić sobie dystans wyścigu.

F1 23
GP Azerbejdżanu nie jest już nowością w kalendarzu.

F1 23 – PODSUMOWANIE

F1 23 stanowi zdecydowany krok na przód, jeżeli chodzi o symulacje Formuły 1 od Codemasters. Gra jest ciekawa dzięki trybowi „Droga do sławy”, ma w końcu w miarę realistyczny model jazdy (poprzednie kilka edycji były jednak zbyt zręcznościowe), rozbudowany tryb sieciowy, świetne udźwiękowienie oraz szczegółową i płynną grafikę.

Nasza ocena 8/10

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji