Auta z napędem spalinowo-elektrycznym stają się coraz popularniejsze, więc rośnie grono osób, które szukają odpowiedzi na pytanie, czy w razie potrzeby można holować hybrydę.
Samochody z napędem hybrydowym cieszą się opinią trwałych, ale nawet one mogą ulec awarii. Wystarczy, że posłuszeństwa odmówi elektronika lub pojawią się problemy z akumulatorem 12V, a jazda hybrydą może okazać się niemożliwa.
Nie zawsze oznacza to jednak, że do uszkodzonej hybrydy trzeba wzywać lawetę, co może oznaczać zarówno koszt, jak i stratę czasu – zwłaszcza, jeżeli mamy możliwość poproszenia kogoś o holowanie.
Czy hybrydę można holować?
Tutaj oczywiście mogą pojawić się wątpliwości odnośnie sposobu czy samej możliwości holowania hybrydy – zarówno klasycznej, jak i konwencjonalnej. I jak to zawsze bywa w takich przypadkach – kluczowe są zalecenia z instrukcji obsługi. Jeżeli dana marka nie przewiduje holowania hybrydy – zrezygnujmy z tego.
Warto wiedzieć: Czy można holować samochód z automatyczną skrzynią biegów?
Z reguły jednak zaleca się skorzystanie z pomocy assistance i lawety, ale klasyczne holowanie jest warunkowo dopuszczalne. Np. Toyota przewiduje w przypadku Priusa niewielki dystans, prędkość do 30 km/h i konieczność jazdy utwardzoną nawierzchnią. Przed rozpoczęciem jazdy trzeba włączyć zapłon lub spróbować uruchomić napęd hybrydowy, a selektor kierunku jazdy przestawić w pozycję N.
W przypadku hybrydowego Superba iV (a więc napędu plug-in), Skoda dopuszcza prędkość 50 km/h i dystans 50 km, przy czym podkreśla, że należy używać plecionej liny z włókien syntetycznych, a nie skręcanej liny holowniczej, która znacznie gorzej absorbuje siły towarzyszące holowaniu. Przed rozpoczęciem jazdy należy włączyć zapłon i przestawić selektor kierunku jazdy w pozycję N.
Kiedy nie wolno holować hybrydy?
Z holowania hybrydy należy zrezygnować, gdy napęd zaczyna wydawać dziwne dźwięki, problem dotyczy elektronicznej stacyjki, selektora kierunku jazdy czy immobilizera. W tych przypadkach ryzykuje się uszkodzeniem napędu oraz bezpieczeństwem – w sytuacji, gdyby doszło do nieplanowanego zablokowania kierownicy. Dyskwalifikujące są także wycieki oleju ze skrzyni biegów i układu napędowego oraz innych podzespołów (np. hamulców) – analogicznie jak w przypadku samochodów z napędem czysto spalinowym. Pokreślmy, że rozstrzygające w kwestii samego holowania są zalecenia z instrukcji obsługi danego pojazdu.
