TestyTestVolvo S60 T5 FWD R-Design First Edition – TEST

Volvo S60 T5 FWD R-Design First Edition – TEST

Jest pierwszym Volvo budowanym za oceanem. Ma wygląd i jakość oraz zapewnia bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa. A co oferuje ponadto? W naszym teście Volvo S60 T5.

Takiego Volvo w historii jeszcze nie było. Nie dość, że nowe S60 to pierwszy model szwedzkiego producenta powstający w USA, to jeszcze pierwsze współczesne auto tego wytwórcy, dla którego nie przewidziano turbodiesli. Do napędu sedana w trzecim wydaniu służą bowiem wyłącznie jednostki benzynowe (T4 i T5) lub układ hybrydowy (T6 i T8). Jeśli ktoś marzy o silniku wysokoprężnym, niech swoje kroki skieruje w stronę kombi V60.

Jak starsze modele

Limuzynę Volvo oparto na tych samych „klockach”, co m.in. XC90, S90 czy XC60. Oznacza to zastosowanie platformy SPA oraz zawieszenia z podwójnymi wahaczami z przodu i układem wielowahaczowym z tyłu. S60 korzysta też z rozbudowanych systemów bezpieczeństwa, seryjnie obejmujących m.in. utrzymywanie na pasie ruchu, monitorowanie zmęczenia kierowcy i znaków drogowych oraz unikanie lub łagodzenie skutków zderzeń z pieszymi i rowerzystami, z innymi autami na skrzyżowaniach, a także z dużymi zwierzętami.

VOLVO S60 III T5 R-Design 2.0T 250KM 8AT Geartronic FWD WN6962L 04-2019
Nowe S60 na tle poprzednika jest bardziej „postawne”. Jego długość wzrosła bowiem aż o 13,3 cm – z 462,8 do 476,1 cm.

VOLVO S60 III T5 R-Design 2.0T 250KM 8AT Geartronic FWD WN6962L 04-2019

Pod maską odmiany T5 pracuje 2-litrowy silnik benzynowy z turbodoładowaniem. W skrócie: 250 KM i 350 Nm od 1800 do 4800 obr./min. Do 100 km/h rozpędza Volvo w 6,8 s, a do 150 km/h – w 14,8 s. To niezłe wyniki, choć, odpowiednio, o 1,1 i aż 3,2 s gorsze niż te, którymi legitymuje się 258-konne BMW 330i. Silnik S60 ma jednak sporo jasnych punktów – natychmiastowo odpowiada na gaz, szczególnie w trybie Dynamic, jest mocny w średnim zakresie obrotów i nie brzmi nachalnie.

Współpracujący z nim 8-stopniowy automat dba o to, aby jak najlepiej odpowiadać na kickdown, co pozwala „oszukać” zjawisko turbodziury. A przy tym zupełnie szybko i gładko wbija wyższe przełożenia. Ogólnie to udane urządzenie, tyle że… rywale, np. Alfa Romeo Giulia, dysponują szybszymi i „inteligentniej” działającymi automatami.

O tym ostatnim dobitnie świadczy sytuacja, kiedy po dodaniu gazu przekładnia S60 zrzuca kilka biegów, a po odpuszczeniu prawego pedału od razu wraca do poprzedniego stanu. Może to być irytujące np. przed wyprzedzaniem, gdy kierowca wymusza redukcję, a po chwili skrzynia i tak zrobi swoje. I to niezależnie od jej ustawienia. Dlatego wtedy najlepiej posłużyć się łopatkami przy kierownicy (opcja: 760 zł). Zużycie paliwa jest akceptowalne, ale tylko przy spokojnej jeździe – średnio 9,6 l/100 km. Częste korzystanie z osiągów potrafi ten wynik bez problemu podbić o 3-4 l.

VOLVO S60 III T5 R-Design 2.0T 250KM 8AT Geartronic FWD WN6962L 04-2019
Świetne materiały i spasowanie oraz szybko reagujący wyświetlacz dotykowy. Trójramienna kierownica należy do wyposażenia odmiany R-Design.

Zbyt sztywne zawieszenie

Przedstawiciele Volvo nowe S60 określają „sedanem o sportowym charakterze”. Z pewnością w odmianie R-Design, wyróżniającej się m.in. czarnymi elementami nadwozia (np. obramowanie okien, obudowy lusterek) oraz zmienionym przednim zderzakiem, auto prezentuje się nie tylko atrakcyjnie, ale i całkiem zadziornie. W tej wersji Szwedzi dorzucają do niego sportowe, obniżone o 1,2 cm zawieszenie, które może i dodaje mu nieco charakteru, ale odbiera cechy, jakich oczekuje się od Volvo.

Z jednej strony S60 R-Design docenia się więc za znakomite wyciszenie podczas szybkiej jazdy (62,9 dB przy 100 km/h to poziom modeli klasy wyższej), komfortowe fotele i skuteczne działanie systemów bezpieczeństwa, w tym adaptacyjnego tempomatu w zestawie z układem półautonomicznym Pilot Assist II (pakiet w cenie 7600 zł). Dają one bowiem wysokie poczucie bezpieczeństwa, szczególnie na autostradzie, pozwalając jednocześnie na szybką i zrelaksowaną podróż.

Z drugiej strony sportowy układ jezdny i 20-calowe koła z oponami o profilu 245/35 (seryjne są 18″) stanowią cios wymierzony w komfort. S60 R-Design jest po prostu sztywne, co ujawnia choćby niedużymi, ale i nieustającymi wstrząsami – praktycznie przy każdej prędkości. Poza tym progi i np. zapadnięte studzienki tłumi dość twardo, ale przynajmniej spod podłogi nie przedostają się wtedy żadne niepożądane dźwięki.

Bez fajerwerków

Choć nowe Volvo S60 zza kierownicy sprawia znacznie lepsze wrażenie niż poprzednik, to nie jeździ w tej samej lidze, co wspomniane Alfa i BMW. Owszem, wyróżnia się bardzo stabilnym zachowaniem podczas jazdy na wprost oraz bezpośrednim i dobrze wyważonym układem kierowniczym, który pracuje o niebo naturalniej niż w BMW 330i. Przechyły nadwozia – czy to przy ostrym hamowaniu, czy też w ciasnych skrętach – praktycznie tu nie występują.

VOLVO S60 III T5 R-Design 2.0T 250KM 8AT Geartronic FWD WN6962L 04-2019
Na razie w ofercie Volvo S60 są dwa silniki benzynowe z turbodoładowaniem. Mocniejsza odmiana T5 rozwija 250 KM i 350 Nm, nigdy nie pracuje za głośno, a przy przepisowej jeździe autostradą zużywa około 9,4 l paliwa na 100 km.

W zakrętach przez większość czasu S60 pozostaje neutralne, tylko delikatnie zaznaczając swoją podsterowność. Nawet trakcja – także w sportowym trybie niewyłączalnego ESP – jest zupełnie w porządku. W rezultacie przy wykorzystywaniu pełnej mocy, np. na wyjściu z zakrętu, auto bez zająknięcia nabiera prędkości, o swojej przednionapędowej naturze informując jedynie delikatnymi siłami pojawiającymi się na kierownicy. Mimo tego nietrudno odnieść wrażenie, że w odmianie R-Design Volvo niepotrzebnie sili się na sportowe doznania. Owszem, jeździ dobrze, ale nie jest równie zwarte jak Alfa czy BMW i nie angażuje tak w jazdę.

S60 obecnie dostępne jest w bogatej wersji premierowej w cenie porównywalnej z konkurentami (178 tysięcy złotych). Tyle że oferuje od nich dużo więcej, a na dodatek wygląda jak milion dolarów. I nie ma w tym krzty przesady!

VOLVO S60 III T5 R-Design 2.0T 250KM 8AT Geartronic FWD WN6962L 04-2019

Volvo S60 T5 FWD R-Design First Edition – PODSUMOWANIE TESTU

Nowe S60 ma wszystkie zalety większego Volvo S90, tyle że w bardziej kompaktowym nadwoziu. Zachwyca atrakcyjną sylwetką, solidnym wykonaniem i świetnym wyciszeniem. Wersja T5 R-Design zapewnia porządne osiągi oraz pewne, choć mniej angażujące niż u rywali prowadzenie, ale kosztem ograniczonego komfortu. Plus za cenę i wyposażenie.

Przeczytaj także testy innych modeli Volvo:

Volvo S60 T5 FWD R-Design First Edition – plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze:

 +  perfekcyjna jakość, bardzo dobra pozycja za kierownicą, nowoczesne multimedia, świetne wyciszenie, obszerna kabina;
 –  słabe podparcie ud w drugim rzędzie.

Układ napędowy:

 +  świetne reakcje silnika i przekładni na gaz, niezłe osiągi, dobra kultura pracy, gładka zmiana biegów;
 –  spore zużycie paliwa przy dynamicznym stylu jazdy.

Właściwości jezdne:

 +  stabilne prowadzenie, skuteczne hamulce, precyzyjny układ kierowniczy, przewidywalne zachowanie;
 –  zbyt sztywno dostrojony układ jezdny.

Wyposażenie i cena:

 +  bogate wyposażenie z zakresu komfortu i bezpieczeństwa, akceptowalna cena, przeglądy co 30 tys. km lub co 2 lata;
 –  tylko 2-letnia gwarancja (bez limitu kilometrów).

Volvo S60 T5 FWD R-Design First Edition – dane techniczne, osiągi, spalanie

volvo s60 t5 - dane techniczne

 

Volvo S60 T5 FWD R-Design First Edition – galeria

Nie przegap najnowszych artykułów! Obserwuj Wybór Kierowców na FACEBOOKU
NEWSY
Polecane
Wybór redakcji