Suzuki SX4 S-Cross 1.4 Hybrid AllGrip Elegance Sun – opinia, zalety i wady

W ramach ostatniego liftingu ten japoński SUV zyskał oszczędny układ hybrydowy pod maską. Sprawdziliśmy, co ma do zaoferowania Suzuki SX4 S-Cross w najbogatszej wersji z automatem i napędem na cztery koła.

Suzuki SX4 (wraz z bliźniaczym Fiatem Sedici) pojawiło się w sprzedaży w 2006 roku i ze względu na nieduże gabaryty było pozycjonowane w klasie miejskich crossoverów. Rok później gamę uzupełniła wersja sedan, a produkcję tego modelu ostatecznie zakończono w 2014 roku.

Wcześniej, bo już w 2013 roku, światło dzienne ujrzał następca wspomnianego crossovera i zarazem bohater naszego artykułu – Suzuki SX4 S-Cross. Nowy model wyraźnie urósł względem poprzednika, co pozwoliło mu na awans do segmentu kompaktowych SUV-ów. Natomiast dla klientów zainteresowanych nieco mniejszym autem przygotowano Vitarę (debiut w 2015 r.), która wymiarami jest zbliżona do pierwszego SX4.

W 2016 roku zaprezentowane zostało odświeżone Suzuki SX4 S-Cross. Model po liftingu z zewnątrz wyróżnia się przeprojektowanym przodem z nowymi reflektorami i wyraźnie zaakcentowaną, chromowaną osłoną chłodnicy oraz zmienionym wzorem tylnych świateł. Wówczas do oferty wprowadzono także nowe, turbodoładowane jednostki benzynowe 1.0 i 1.4, które zastąpiły wolnossący silnik 1.6.

W ubiegłym roku SX4 S-Cross doczekał się kolejnej modernizacji. Z gamy silnikowej zniknęły dotychczas stosowane jednostki, a ich miejsce zajął 129-konny motor 1.4 BoosterJet, wspierany przez układ mild hybrid z instalacją elektryczną 48V. Przy okazji podniesiono standard wyposażenia podstawowej wersji Comfort Plus, która seryjnie oferuje m.in. dwustrefową klimatyzację automatyczną, światła LED i adaptacyjny tempomat.

Ostatnio na tygodniowy test do naszej redakcji przyjechało nowe Suzuki SX4 S-Cross Hybrid w topowej wersji Elegance Sun z 6-biegowym automatem i napędem na wszystkie koła AllGrip Select. Nieco wcześniej testowaliśmy Vitarę w identycznej specyfikacji, dlatego w poniższym materiale podzielimy się nie tylko wrażeniami z jazdy, ale także postaramy się wskazać podobieństwa i różnice między obydwoma autami.

Suzuki SX4 S-Cross (2021) – nadwozie, wymiary

SX4 S-Cross mierzy 430 cm długości, 178,5 cm szerokości i 158,5 cm wysokości, a jego rozstaw osi to równe 260 cm. W porównaniu z Vitarą jest zatem o 12,5 cm dłuższy, o 1 cm szerszy i o 2,5 cm niższy, a odległość między osiami jest większa o 10 cm. Prześwit wynosi natomiast niezłe 18 cm (to o 0,5 cm mniej niż w Vitarze).

Długi staż rynkowy sprawia, że sylwetka Suzuki SX4 S-Cross nieco się już opatrzyła i lifting sprzed kilku lat niewiele pod tym względem zmienił. Nie oznacza to jednak wcale, że ten japoński SUV wygląda staro, a pozbawione stylistycznych „udziwnień” w postaci głębokich przetłoczeń czy opadającej linii dachu nadwozie nadal okazuje się bardzo przestronne i zapewnia dobrą widoczność z miejsca kierowcy, w czym zasługa m.in. sporych szyb oraz lusterek bocznych umieszczonych na poszyciu drzwi.

Nowe Suzuki SX4 S-Cross – wnętrze, bagażnik

Jak już wspomnieliśmy, Suzuki SX4 S-Cross jest dłuższe i ma większy rozstaw osi niż Vitara. Te dodatkowe centymetry odczują przede wszystkim podróżujący w 2. rzędzie siedzeń (szerszy otwór drzwiowy, więcej miejsca na nogi). W dodatku tylko w SX4 S-Cross otrzymujemy regulowane oparcie tylnej kanapy.

Przestronność z przodu kabiny w obydwu autach jest porównywalna (czyli – bardzo dobra), a na wysoko zamontowane fotele wygodnie się wsiada. W znalezieniu optymalnej pozycji za kierownicą nieco przeszkadza tylko skokowa regulacja pochylenia oparcia. Natomiast bolączką obu testowanych egzemplarzy jest elektrycznie odsuwany szklany dach, który co prawda fantastycznie doświetla wnętrze, ale przy tym także ogranicza przestrzeń nad głowami – z tyłu na komfortowe warunki podróży mogą liczyć osoby poniżej 185 cm, wyżsi pasażerowie będą już dotykać podsufitki.

Biorąc pod uwagę stosunkowo skromne (na tle innych kompaktowych SUV-ów) wymiary nadwozia, Suzuki SX4 S-Cross oferuje całkiem pojemny bagażnik (430 l), który maksymalnie można powiększyć do 1269 l. Dodatkowo jego funkcjonalność podnoszą podwójna podłoga, wnęki po bokach, haczyki na torby oraz gniazdo 12V.

Suzuki SX4 S-Cross Elegance Sun – deska rozdzielcza, multimedia

Wnętrze jest wykonane z przyzwoitej jakości materiałów i solidnie zmontowane. Jednak dla niektórych może być nieco za smutne – duże połacie czarnego plastiku nie prezentują się zbyt atrakcyjnie. Deska rozdzielcza została nieco inaczej zaprojektowana niż w Vitarze (brak zegarka na szczycie konsoli środkowej, inny kształt nawiewów), choć samo rozplanowanie kokpitu jest niemal identyczne. Obsługa pokładowych instrumentów jest prosta i intuicyjna.

Tradycyjny zestaw wskaźników z czarno-białym wyświetlaczem na tle tego, co oferują konkurenci wygląda już nieco archaicznie, ale ma niepodważalną zaletę – zapewnia wzorową czytelność. Trochę dziwi natomiast, że w swoim topowym (nie licząc aut powstałych we współpracy z Toyotą) modelu Suzuki nie zainstalowało kolorowego ekranu, skoro takowy możemy znaleźć w Swifcie oraz Vitarze.

Suzuki SX4 S-Cross jest wyposażone w system multimedialny, który dobrze znamy z innych modeli tej japońskiej marki. 7-calowy wyświetlacz sprawnie reaguje na dotyk (jedynie po uruchomieniu auta potrzebuje chwili, żeby się „rozgrzać”), a interfejs nie nastręcza trudności z obsługą. W opisywanej, najbogatszej wersji Elegance Sun użytkownik ma do dyspozycji radio FM/AM z tunerem DAB, zestaw głośnomówiący Bluetooth, nawigację oraz interfejsy Android Auto i Apple CarPlay, a także kamerę cofania, która również po zmroku przekazuje obraz dobrej jakości.

Suzuki SX4 S-Cross 1.4 Hybrid AllGrip – układ napędowy

Po ostatniej modernizacji Suzuki ograniczyło paletę dostępnych jednostek do turbodoładowanego silnika benzynowego 1.4 BoosterJet, wspomaganego przez układ mild hybrid 48V SHVS. Ten 4-cylindrowy motor dostarcza 129 KM i 235 Nm, a alternator zintegrowany z rozrusznikiem (urządzenie ISG z funkcją silnika elektrycznego) generuje dodatkowe 14 KM i 50 Nm. Wsparcie „elektryka” przydaje się zwłaszcza przy ruszaniu, gdy auto bez chwili zawahania wyrywa do przodu.

Klienci mają do wyboru cztery konfiguracje układu napędowego: z ręczną lub automatyczną skrzynią biegów (obie mają 6 przełożeń) oraz napędem przednim albo na wszystkie koła. Względem podstawowego wariantu dopłata do automatu wynosi 8000 zł, a do wersji 4×4 – 9000 zł. Testowany SX4 S-Cross, podobnie jak wcześniej Vitara, był w najwyższej specyfikacji, która ponownie wywarła na nas bardzo pozytywne wrażenie.

Suzuki zdecydowało się na zastosowanie klasycznej, 6-biegowej przekładni automatycznej – nie jest to modna „dwusprzęgłówka” ani skrzynia CVT. Przełożenia są dobrze zestopniowane, a podczas wyprzedzania można docenić szybką reakcję na kickdown oraz polecenia wydawane łopatkami przy kierownicy. Należy przy tym dodać, że SX4 S-Cross nie otrzymał pełnego trybu manualnego i w skrajnych przypadkach (zbyt niskie obroty, mocne dodanie gazu) skrzynia sama dobiera optymalny bieg.

Na pochwałę zasługuje też sprawnie działający napęd na cztery koła AllGrip Select. Oczywiście nie czyni on z Suzuki SX4 S-Cross prawdziwej terenówki, jednak znacząco podnosi możliwości samochodu poza asfaltem. Błotnisty kamieniołom czy piaszczyste szlaki nie stanowią dla niego większego wyzwania, a elektronika pozwala jedynie na niemal niezauważalny uślizg kół. Terenowe zapędy nieco ogranicza dłuższy rozstaw osi i odrobinę mniejszy prześwit niż w Vitarze, przez co SX4 S-Crossem łatwiej zahaczyć podwoziem o podłoże przy wjeżdżaniu na szczyt wzniesienia.

Co istotne obecność automatycznej skrzyni i napędu 4×4 nie wpływa negatywnie na zużycie paliwa. Spokojna podróż drogami lokalnymi z prędkością 70-80 km/h pozwala uzyskać spalanie na poziomie 4,6-4,8 l/100 km. Z kolei przejazd głównymi szlakami komunikacyjnymi przez Warszawę w godzinach porannego szczytu kończy się z wynikiem 7,5-8,0 l/100 km.

Suzuki SX4 S-Cross bardzo dobrze spisuje się także w trasie. Za kierownicą tego auta odbyliśmy podróż ze stolicy w okolice Przasnysza na prezentację nowej Toyoty Hilux i z powrotem. Średnie zużycie paliwa na dystansie 250 kilometrów nie przekroczyło 7,0 l/100 km, a niższe niż w Vitarze nadwozie sprawia, że przy wyższych prędkościach szum powietrza opływającego karoserię nie jest tak dokuczliwy.

Suzuki SX4 S-Cross 1.4 Hybrid AllGrip – wrażenia z jazdy, prowadzenie, komfort

Jak przystało na samochód rodzinny, Suzuki SX4 S-Cross przy normalnej jeździe prowadzi się w sposób pewny i bezpieczny, a precyzja układu kierowniczego jest wystarczająca. Odczuwalne przechyły nadwozia oraz interwencje ESP skutecznie studzą sportowe zapędy kierowcy. Zawieszenie pracuje cicho, jednak miewa problemy z wygaszaniem większych, następujących po sobie nierówności.

Za sprawą napędu AllGrip Select ten kompaktowy SUV świetnie radzi sobie poza utwardzonymi drogami, o czym już wcześniej pisaliśmy. Podczas naszego testu mieliśmy również okazję porównać SX4 S-Crossa z terenową legendą – Ładą Nivą. Japońskie auto sprostało temu wyzwaniu i przejechało wszędzie tam, gdzie rosyjska terenówka.

Nowe Suzuki SX4 S-Cross Elegance Sun – wyposażenie, cena

Suzuki SX4 S-Cross Hybrid w bazowej odmianie Comfort Plus z manualną skrzynią biegów i przednim napędem kosztuje 84 500 zł (w promocji – 78 500 zł). Testowany egzemplarz w najbogatszej wersji Elegance Sun został wyceniony na 118 500 zł (w ofercie promocyjnej – 112 500 zł), a biały perłowy lakier podniósł jego cenę o 2290 zł.

Decydując się na zakup wariantu Elegance Sun, w standardzie otrzymujemy m.in. 17-calowe, polerowane felgi aluminiowe, automatyczną klimatyzację dwustrefową, szklany dach, reflektory LED, dostęp bezkluczykowy, skórzaną tapicerkę, przyciemniane tylne szyby, nawigację oraz kamerę cofania z czujnikami parkowania przód/tył. Nieco rozczarowuje natomiast skromna lista dostępnych systemów asystujących (w tej kwestii nieco lepiej wypada Vitara).

Poniżej znajdziesz aktualny cennik Suzuki SX4 S-Cross:

Suzuki SX4 S-Cross Hybrid (2021) – opis wersji i cennik

Suzuki SX4 S-Cross 1.4 Hybrid AllGrip Elegance Sun – PODSUMOWANIE

Suzuki SX4 S-Cross udowadnia, że wiek to tylko liczba. Choć ten japoński SUV jest na rynku od 8 lat, to nadal niczego mu nie brakuje jeśli chodzi o przestronność kabiny czy funkcjonalność. Do tego dzięki ostatniej modernizacji zyskał oszczędny silnik, z którym bardzo dobrze współpracują 6-biegowy automat i sprawny napęd AllGrip Select. SX4 S-Cross rozczarowuje jedynie w kwestii wyposażenia w aktywne systemy wspomagające.

Suzuki SX4 S-Cross 1.4 Hybrid AllGrip Elegance Sun – plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze
 +  dużo miejsca w obu rzędach siedzeń, wygodne fotele, regulowane oparcie kanapy, czytelne zegary, prosta obsługa
 –  skokowa regulacja oparcia przednich foteli, szklany dach ogranicza ilość miejsca nad głowami pasażerów

Układ napędowy
 +  oszczędny i elastyczny silnik, dobrze dobrane przełożenia skrzyni biegów, sprawny napęd na cztery koła
 –  nadgorliwy system start-stop, który przeszkadza podczas parkowania, uruchamianiu silnika towarzyszy wyczuwalne szarpnięcie

Właściwości jezdne
 +  bezpieczne i stabilne prowadzenie, cicha praca zawieszenia
 –  układ kierowniczy odbiera przyjemność z jazdy po zakrętach

Wyposażenie i cena
 +  bogata specyfikacja testowanej wersji
 –  braki w wyposażeniu z zakresu bezpieczeństwa

Suzuki SX4 S-Cross 1.4 Hybrid AllGrip – dane techniczne, osiągi, zużycie paliwa

Silnik benzynowy (R4, 16V, 1373 cm³), moc maksymalna 129 KM, maksymalny moment obrotowy 235 Nm, przyspieszenie 0-100 km/h 10,2 s, prędkość maksymalna 190 km/h, średnie zużycie paliwa 6,2-6,4 l/100 km (WLTP)

Suzuki SX4 S-Cross 1.4 Hybrid AllGrip Elegance Sun – galeria zdjęć