Suzuki Vitara 1.4 Hybrid AllGrip Elegance Sun – opinia, zalety i wady

Suzuki Vitara przeszło długą drogę od rasowej terenówki do miejskiego crossovera. Jednak nawet w obecnym wydaniu poza utwardzonymi drogami radzi sobie lepiej niż konkurenci. Potwierdza to nasz test Suzuki Vitara 1.4 Hybrid z napędem AllGrip.

Pierwsze Suzuki Vitara zadebiutowało w 1988 roku i było prawdziwym autem terenowym z nadwoziem osadzonym na ramie, sztywnym tylnym mostem i reduktorem. 10 lat później światło dzienne ujrzała kolejna odsłona modelu, która zauważalnie urosła (stąd „Grand” w nazwie), ale zachowała klasyczną konstrukcję.

Rewolucja nastąpiła dopiero w 2005 roku, kiedy to zaprezentowano drugą generację Suzuki Grand Vitara. Japońskie auto porzuciło ramę na rzecz nadwozia samonośnego, jednak na tle rywali nadal wyróżniało się ponadprzeciętnymi właściwości terenowych za sprawą stałego napędu 4×4 z blokadą międzyosiową i reduktorem.

Następna zmiana pokoleniowa nastąpiła w 2015 roku. Przedstawiony wówczas nowy model okazał się… mniejszy od poprzednika (dlatego z jego nazwy zniknął przydomek „Grand”), a co za tym idzie – przeszedł z segmentu kompaktowych SUV-ów do zyskującej popularność klasy miejskich crossoverów. W 2018 roku Suzuki Vitara zostało odświeżone (otrzymało wtedy m.in. przeprojektowaną osłonę chłodnicy z chromowanymi wstawkami oraz nowe systemy bezpieczeństwa), a w ubiegłym roku do oferty wprowadzono 1,4-litrową jednostkę benzynową z układem mild hybrid i 48-woltową instalacją, która zastąpiła dotychczas stosowane silniki.

Niedawno na test do redakcji Wyboru Kierowców przyjechała nowa Vitara Hybrid w najbogatszej wersji Elegance Sun z 6-biegowym automatem i napędem na wszystkie koła AllGrip. Poniżej przeczytacie o naszych wrażeniach po tygodniu spędzonym z tym samochodem.

Suzuki Vitara (2021) – nadwozie, wymiary

Nadwozie opisywanego crossovera mierzy 417,5 cm długości, 177,5 cm szerokości i 161 cm wysokości, a jego rozstaw osi to równe 250 cm. Należy również wspomnieć o sporym jak na ten segment prześwicie, który wynosi 18,5 cm.

Zwarta sylwetka i klasycznie kanciaste kształty sprawiają, że Suzuki Vitara w aktualnym wydaniu raczej prędko się nie zestarzeje. Ponadto atrakcyjność testowanego egzemplarza zwiększa dwukolorowe malowanie – złocisty lakier Solar Yellow Pearl w połączeniu z czarnym dachem pozwala wyróżnić się z tłumu.

Nowe Suzuki Vitara – wnętrze, bagażnik

Kabina Vitary okazuje się wystarczająco przestronna dla czterech dorosłych osób, a seryjna w odmianie Elegance Sun zamszowo-skórzana tapicerka z kontrastującymi, jasnymi przeszyciami robi świetne wrażenie. Przednie fotele są wygodne i całkiem obszerne, ale brakuje im dwóch rzeczy – lepszego podparcia bocznego i regulacji lędźwiowej. Za to na plus należy zaliczyć wysoką pozycję za kierownicą i bardzo dobrą widoczność we wszystkich kierunkach.

Wąski otwór drzwiowy trochę utrudnia wsiadanie do tyłu, na szczęście sama tylna kanapa już nie rozczarowuje. Zapewnia komfortowe warunki podróży dla dwóch dorosłych pasażerów (trzem może być już ciasno na szerokość). Przed zakupem własnego egzemplarza należy się jednak dobrze zastanowić nad wyborem wersji ze szklanym dachem (standard w testowanej Elegance Sun), ponieważ ogranicza on ilość miejsca nad głowami – z tyłu osoby o wzroście ok. 185 cm będą już sięgać podsufitki.

Pojemność bagażnika (375-1120 l) wypada przeciętnie na tle klasowych rywali, ale jego funkcjonalność podnoszą wysoko unoszona klapa, podwójna podłoga i haczyki do zawieszenia toreb. Ponadto w kabinie znajdziemy sporo użytecznych schowków, takich jak półka na telefon przed dźwignią zmiany biegów czy pojemne kieszenie w drzwiach (zarówno w przednich, jak i tylnych zmieści się butelka 1,5 l).

Suzuki Vitara Elegance Sun – deska rozdzielcza, multimedia

Kokpit został solidnie spasowany, ale do jego wykonania użyto materiałów różnej jakości. Z jednej strony mamy tutaj stylowy dodatek w postaci analogowego zegarka na szczycie deski rozdzielczej oraz miękko wyściełane podłokietniki i przyjemny w dotyku zamsz na boczkach drzwi (niestety tylko z przodu), a z drugiej – błyszczące plastiki wyglądają dość tanio (matowe wykończenie prezentowałoby się znacznie lepiej).

Natomiast większych zastrzeżeń nie budzi klasyczny zestaw wskaźników z czytelnymi zegarami i kolorowym wyświetlaczem. Przyzwyczajenia wymaga jedynie nieco archaiczna obsługa komputera pokładowego za pomocą długiej dźwigienki wystającej obok prędkościomierza. Trochę szkoda również, że ekran między zegarami nie pokazuje wskazań z nawigacji oraz rozdziału siły napędowej między osie.

System multimedialny z 7-calowym ekranem dotykowym ma już trochę niedzisiejszą grafikę i ograniczone możliwości (m.in. brak dostępu do usług online), ale jest prosty w obsłudze i oferuje wszystkie najważniejsze funkcje – radio FM/AM z tunerem DAB, zestaw głośnomówiący Bluetooth, nawigację oraz interfejsy Android Auto i Apple CarPlay. Wyświetlany na ekranie centralnym obraz z kamery cofania jest niezłej jakości (także po zmroku), a w testowanej wersji Elegance Sun dodatkowo otrzymujemy przednie i tylne czujniki parkowania.

Suzuki Vitara 1.4 Hybrid AllGrip – układ napędowy

Pod maską opisywanego Suzuki pracuje 4-cylindrowa, benzynowa jednostka 1.4 BoosterJet, która jest wspierana przez układ mild hybrid 48V SHVS – to obecnie jedyny silnik dostępny w tym modelu. „Zelektryfikowany” motor rozwija 129 KM i 235 Nm, a alternatoro-rozrusznik (urządzenie ISG z funkcją silnika elektrycznego) zapewnia dodatkowe 14 KM i 50 Nm. To właśnie dzięki temu „zastrzykowi” mocy i momentu obrotowego Vitara subiektywnie sprawia wrażenie szybszej niż wynika to z danych fabrycznych (0-100 km/h w 10,2 s).

Jednostka napędowa w standardzie współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną, ale za dopłatą w wysokości 8000 zł możemy otrzymać 6-stopniową przekładnię automatyczną, która znalazła się na wyposażeniu „naszego” egzemplarza. Do zalet automatu zaliczają się dobrze dobrane przełożenia oraz szybka reakcja na kickdown i polecenia wydawane łopatkami przy kierownicy, co docenia się podczas włączania się do ruchu czy wyprzedzania.

Dopełnieniem zgranego duetu, tworzonego przez 1,4-litrowy silnik i 6-biegową skrzynię automatyczną, jest świetnie działający napęd na cztery koła AllGrip Select. Trzeba za niego zapłacić dodatkowo 9000 zł, jednak naszym zdaniem będą to dobrze wydane pieniądze. System AllGrip Select wykorzystuje elektromagnetyczne sprzęgło wielopłytkowe, które odpowiada za rozdział momentu obrotowego pomiędzy osie. Kierowca ma do wyboru 4 tryby jazdy: Auto, Sport, Snow oraz Lock. Należy dodać, że nawet w domyślnym ustawieniu Suzuki Vitara nie ma żadnych problemów z trakcją, a szybko reagująca elektronika nie pozwala nawet na minimalne buksowanie kół.

A jak Suzuki Vitara Hybrid wypada pod dystrybutorem? Pomimo początkowych obaw, że obecność automatu i napędu 4×4 negatywnie wpłynie na spalanie (auto w takiej konfiguracji jest o 105 kg cięższe od wersji z ręczną skrzynią i przednim napędem), uzyskane wyniki zużycia paliwa miło nas zaskoczyły.

Podczas spokojnej jazdy drogami lokalnymi (prędkość 70-80 km/h) bez trudu można „zejść” w okolice 5 l/100 km, natomiast w mieście nawet w porze porannego szczytu zapotrzebowanie na paliwo nie przekracza 7,5-8,0 l/100 km. Vitara pozostaje oszczędna także na trasie szybkiego ruchu (ok. 6,5 l/100 km przy 120 km/h), a dopiero na autostradzie daje o sobie znać podwyższone nadwozie – wyraźnie słychać szum powietrza opływającego, a spalanie wzrasta do ok. 8,5 l/100 km.

Suzuki Vitara 1.4 Hybrid AllGrip – wrażenia z jazdy, prowadzenie, komfort

Na drodze Suzuki Vitara zachowuje się bezpiecznie i stabilnie, dopiero ostrzejsza jazda zmusza ESP do mało subtelnej intewencji. Układ kierowniczy zapewnia wystarczającą precyzję, rozczarować może jedynie osoby poszukujące większej przyjemności z prowadzenia. Sportowe zapędy kierowcy w zakrętach studzą także odczuwalne przechyły nadwozia, ale za to zawieszenie Vitary oferuje wysoki komfort podróży i skutecznie tłumi nawet duże nierówności.

W odróżnieniu od swoich konkurentów, japoński crossover doskonale odnajduje się także poza utwardzonymi szlakami. Spory prześwit i brak wystających elementów podwozia (jak np. nisko zawieszony wydech) nie budzi obaw, że samochód utknie w koleinach. Duże poczucie pewności w terenie daje także napęd AllGrip – bez względu na nawierzchnię Vitara zawsze sprawnie rusza przed siebie.

Nowe Suzuki Vitara Elegance Sun – wyposażenie, cena

Suzuki Vitara Hybrid w podstawowym wariancie Comfort Plus z manualną skrzynią biegów i przednim napędem została wyceniona na 82 500 zł (w ofercie promocyjnej – 76 500 zł). Egzemplarz biorący udział w naszym teście to najbogatsza odmiana Elegance Sun za 118 500 zł (w promocji – 112 500 zł), a efektowe, dwukolorowe malowanie nadwozia podnosi cenę o 3290 zł.

Na liście wyposażenia standardowego wersji Elegance Sun znajdziemy m.in. 17-calowe, polerowane felgi aluminiowe, automatyczną klimatyzację, szklany dach, reflektory LED, dostęp bezkluczykowy, tapicerkę ze skóry syntetycznej i zamszu syntetycznego, srebrne relingi dachowe, przyciemniane tylne szyby i bogaty pakiet systemów bezpieczeństwa (Dual Sensor Brake Support – układ reagowania przedkolizyjnego, Rear Cross Traffic Alert – ostrzeganie o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu, Blind Spot Monitor – monitorowanie martwego pola, Traffic Sign Recognition – rozpoznawanie znaków drogowych).

Poniżej znajdziesz aktualny cennik Suzuki Vitara:

Suzuki Vitara Hybrid (2021) – opis wersji i cennik

Suzuki Vitara 1.4 Hybrid AllGrip Elegance Sun – PODSUMOWANIE

Pomimo długiego stażu rynkowego Suzuki Vitara wciąż stanowi jedną z ciekawszych propozycji w segmencie miejskich crossoverów. Japońskie auto nadal dobrze wygląda, a całkiem przestronna kabina zmieści cztery dorosłe osoby i ich bagaże na weekendowy wyjazd. Przy okazji ostatniego liftingu Vitara zyskała dodatkowy atut w postaci oszczędnego i zapewniającego dobre osiągi silnika, jednak jej największą zaletą jest napęd AllGrip, który doskonale sprawdza się w lekkim terenie.

Suzuki Vitara 1.4 Hybrid AllGrip Elegance Sun – plusy i minusy

Nadwozie i wnętrze
 +  bardzo dobra widoczność, wygodne fotele, czytelny zestaw wskaźników, prosta obsługa
 –  skokowa regulacja oparcia przednich foteli, szklany dach ogranicza ilość miejsca nad głowami pasażerów

Układ napędowy
 +  oszczędny i elastyczny silnik, automat z dobrze dobranymi przełożeniami, sprawny napęd na cztery koła
 –  nadgorliwy system start-stop, który przeszkadza podczas parkowania, uruchamianiu silnika towarzyszy lekkie szarpnięcie

Właściwości jezdne
 +  pewne i stabilne prowadzenie, komfortowo zestrojone zawieszenie
 –  przechyły nadwozia odbierają przyjemność z jazdy po zakrętach

Wyposażenie i cena
 +  bogata specyfikacja testowanej wersji, komplet systemów bezpieczeństwa
 –  większe i bardziej rodzinne Suzuki SX4 S-Cross w identycznej konfiguracji kosztuje tyle samo

Suzuki Vitara 1.4 Hybrid AllGrip – dane techniczne, osiągi, zużycie paliwa

Silnik benzynowy (R4, 16V, 1373 cm³), moc maksymalna 129 KM, maksymalny moment obrotowy 235 Nm, przyspieszenie 0-100 km/h 10,2 s, prędkość maksymalna 190 km/h, średnie zużycie paliwa 6,2-6,5 l/100 km (WLTP)

Suzuki Vitara 1.4 Hybrid AllGrip Elegance Sun – galeria zdjęć